Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Witam wszystkich.
Proponuję stworzyć coś w stylu listy najlepszych bonsaistów świata. Tematem zajmuję się od niedawna i mało jeszcze widziałem. Największą inspiracją jest oczywiście natura, ale jest wielu mistrzów których genialne prace mogą być punktem odniesienia i celem naszych prób i pasji.
Proszę więc wszystkich forumowiczów o podawanie nazwisk najlepszych.
Mój pierwszy głos to:
Walter Pall
- ceniony na całym świecie autor Bonsai, Austriak zamieszkały w Monachium, lat 59, zajmuje się sztuką Bonsai od ok. 1980 roku. Od 1990 profesjonalnie.
W jego kolekcji jest ok 500 wysokiej klasy okazów. Podobno od lat pisze "Wielką encyklopedię wiedzy o bonsai".
http://walter-pall.de

według mnie do tej listy powiniene należeć Harry Tomlinson. Posiada dużo drzewek bonsai światowej klasy. Napisał według mnie najlepszą ksiązkęo bonsai.

Też jestem za Harrym Tomilsonem. Interesuje sie on bonsai od 1950 roku i jest na prawdę mistrzem. A ksiazka super... Proponuje także Kevina Willsona. :-D

Acer widac jeszcze troszke musisz przeczytac:
Niezyjacy juz John Naka - swiatowy mistrz jego ksiazka "biblia" bonsaistów Bonsai Technicks tylko dwa tomy :D cena ok 110EURO :D ale warto
zapominacie o innych slawach:
Vacek Novak, Marko Invernizzi, Marc Noelanders, Hotsumi Terakawa, Pius Notter i Salvatore Liporace czy ostatnio goszczacy u nas Kevin Wilson
i wiele innych.

Mysle ze nie zdolamy ich umiescic wszystkich a i wszelkie ich klasyfikowanie bedzie szeroko chybione. Wiec porzucmy ten pomysl.
Mozna zrobic jakis alfabetyczny spis tych osob i odnosniki do ich galerii.

Ja odniosłem wrażenie żę każdy wpisuje BONSAISTE któy jest dla niego najwiekszym autorytetem.

Ale po co nam autorytet? Moim zdaniem dazymy do tego aby samemu byc takim malym "mistrzem", a w tym niewiele nam pomoga ww. osoby. Tutaj jest potrzebny przy boku ktos kto sie na sztuce zna. Jak dla Bolas pan Pietraszko, tak dla mnie m.in. W. M. Busch, tak dla osob spotykajacych sie w Katowicach Bolas Te osoby powinny byc dla nas najwazniejsze. Takie jest moje skromne zdanie.

Popieram Kamila na 100 % :!:

Dziś my szukamy autorytetów, ale pamiętajmy, że po pewnym czasie i my możemy stać się autorytetami dla dopiero strtujących w sztuce Bonsai, lub też dla bardziej od siebie zaawansowanych, np z powodu bardzo cennych uwag, bądĽ przemyślanych pytań.

Witam,
nie tyle chodziło mi, zaczynając ten temat, o wyłonienie najlepszego twórcy bonsai, co o przegląd znanych i cenionych.
Spytacie się po co?
Dla mnie w podejściu do bonsai istnieją dwie drogi.
Pierwszą porównałbym do nauki sztuki walki. Uczymy się dla siebie, dla własnej satysfakcji. Chodzi o ciągły rozwój i doskonalenie poznanych technik. To także nauka systematyczności i ciągły nawyk korygowania własnych błędów. Nie chodzi nam o rozgłos, wystarczy że czasami ktoś, podzielający naszą pasję, wyrazi uznanie dla tego co robimy. Nie potrzeba też 100 mistrzów, wystarczą jedna, dwie osoby, które wiedzą więcej na ten temat.
Droga druga to droga odbiorcy sztuki. Nie musi nim być znawca, ani nawet praktyk bonsai. Bonsai to sztuka i jako taka zasługuje na widza. A jeśli nawet twórca nie tworzy dla widza, to jeśli jego dzieła są piękne, znajdą się chętni aby je oglądać. Patrząc na dzieła modernistów, impresjonistów czy bliżej - rzeĽbiarzy nie staramy się przecież udowodnić, że dany człowiek jest najlepszym artystą wszechczasów. To przecież kwestia gustu i indywidualnej wrażliwości. Ale jednak docenia się najlepsze nazwiska i dzieła, wydaje albumy.
Jak się zastanowić obie drogi nie wykluczają się, wręcz mogą biedz obok siebie i się nie spotkać.
Wracając do tematu. Prosząc was o nazwiska najlepszych nie oczekuję kompletnej listy, nie chcę stwierdzeń że ktoś się myli w wyborze, bo ten twórca jest lepszy. Oprócz własnych prób z bonsai chcę odbierać to jako sztukę, podziwiać piękne prace - niekoniecznie po to, żeby zaraz biegać po centrach ogrodniczych i lasach ze zdjęciem i szukać czegoś co będzie miało szansę wyglądać tak jak to drzewko pana X. Każde bonsai jest tworem żywym i ma swój indywidualny charakter. Nie każdy gatunek trzeba przecież mieć, nie każdą formę praktykować, ale podziwiać - czemu nie?
Więc jednak zachęcam do wpisywania waszych Leonardów, Renoir'ów, Kossaków i innych. Chętnie obejrzę zdjęcia ich prac, a jak będzie wystawa to przybędę - jako widz.
Pozdrawiam

Kolejna postać którą chciałbym przybliżyć to pan Saburo Kato.
Pochodzi z rodziny o głębokich tradycjach w dziedzinie bonsai. Jego ojciec -Tamekichi- założył w latach 20'stych "wioskę bonsai" w mieście Omiya.
Saburo urodził się w 1915 r. i od dzieciństwa poznawał tajniki uprawy drzewek w pojemnikach. Podobnie zresztą jak jego brat, a póĽniej i syn.
Najbardziej z nim kojarzony gatunek to świerk sachaliński (Tzw. Ezo):
http://www.bonsai-wbff.org/remotesthill.shtml
Kato jest jednym z twórców Kokufu Bonsai Association, organizacji znanej na świecie jako Japan Bonsai Association (w 1983 roku został jej Dyrektorem wykonawczym). Wielki propagator Bonsai na świecie - jako pokojowej sztuki integracji. Zorganizował wiele wystaw i konferecji w wielu krajach. Najważniejszą była chyba "Pierwsza Światowa Konwencja Bonsai w Osace" w 1980 r. W tym samym roku zachwycił publiczność w Honolulu prezentacją grupowego nasadzenia 37 fikusów benjamina.

Pewnie wielu z Was już wie ale Wielki Mistrz odszedł.
W piątek 8 lutego, w wiosce Bonsai Omiya zmarł Saburo Kato (15.05.1915 - 08.02.2008) - wielki propagator Bonsai na świecie. W jego rodzinie był przedstawicielem trzeciego pokolenia mistrzów Bonsai. To wielka strata ale jego dziedzictwo w postaci książek i przesłania pokoju poprzez Bonsai zostanie z nami.

to jest temat jak dlamnie rzeka ja jestem slaby i jeszcze nie posiadam drzew wystawowych jestem na pozomie poznawania technik styli czy podstaw formowania oraz pojmowania czemu dlaczego itd itp . jak dlamnie ludzmi od ktorych pobieram nauke wiadomosci sa ludzie z forum . np Robert BLADEK BOLAS czy W.pietraszko . i wielu innuch ktorych niewymienilem , ale autorytetem w dziedzinie i nauczycielem jest P. Darek Zajac , < on ma anielska cierpliwosc > i niechodzi oto ze blisko mieszkamy czy razem wybieramy sie na wykopki . poprostu podoba mi sie osobiscie jego praca i i styl w jaki formoje drzewa , wystarczy ze wezmie drzewo do formowania i wsadzi dlon w korone a ja juz wiem co chce zrobic poprostu rozumiem jego prace i one przemawiaja do mnie . bo niewszystkie prace naszych znanych bonsaitow do mnie przewawiaja cz podobaja , sa to ruzni ludzie i ruzne prace powodzenia i bez urazy jak kogos pominalem czu obrazilem. A np p. Mariusz KOmsta < niewiem czy dobrze napisalem nazwisko > a jego prace pewnie malo kto w polsce moze mu doruwnac . ale on jest tam a my tu . o i jeszcze jedna osoba tez mi jej prace bardzo sie podobaja . pan CZerniachowski fajnie robi drzewa . moim zdaniem powinismy raczej rozgladac sie wokol siebie i podpatrywac naszych , oczywiscie nie wykluczajac slaw ogulno swiatowych .