Forum poświęcone sztuce bonsai - od ponad 20 lat!

W sobotę wpadła mi do ręki taka sosenka, wiem że z aristaty ( sosny ościstej) nikt nie robi bonsai ale zaintrygowały mnie jej korzenie,
macie jekieś pomysły na wykorzystanie ich ?

Też mi się podobają ościste, tylko baaardzo wolno rosną. ...ale pewnie sobie w końcu jakąś kupię i wsadzę w grunt. Mają po 5 igieł

Aż się prosi aby ją posadzić na jakimś kamieniu!!

mysle ze jak znajdziesz jakis ciekawy kamien to mozesz je na nim wyeksponowac.

Super nebari , jak na sosne , wygiecia pnia też bardzo przyjemne dla oka . Gatunek troche dziki ( może prochę przypominac też pięcioigłową wejmutkę - nieco "zdiczałymi" igłami i chyba trudno się z nimi uporać , ale wygląda spox powodzenia

Możesz posadzić na kamieniu , albo jako neagari [czy jakos tak ] - chodzi mi o drzewo "stojace na korzeniach" - a w naturze widziałem kilka takich wzorców , właśnie u sosen .

Moim zdaniem, aby było z tego w miarę szybko coś ciekawego, wchodzi w grę tylko wyeksponowanie na kamieniu. Najlepszy będzie jakiś wysmukły, który będzie stanowił przedłużenie cienkiem pnia. I to jest jakieś wyjście, bo na szybkie pogrubienie pieńka nie masz co liczyc przy tym gatunku.

Fajny krztałt jak na sosnę, mozna zrobić z niej cos ciekawego. Posadż ją na ciekawym kamieniu i będzie spox.

fajna ...łupek wapienny jest dla niej chyba idealny..

No właśnie, dobrze by było aby kamień współgrał z donicą, a może właśnie jakiś kamień zamiast donicy ?
Mam czas aby znalezć coś interesującago zanim sosenka "dojrzeje".

a'propos, taki styl to chyba neagari. (drzewo stojące na odsłoniętych korzeniach).

dokładnie styl neagari to coś takiego

Jeśli jeszcze nie dotarłeś na tę stronę, to zerknij Piotrze na galerię pod tym adresem http://www.rgbonsai.com/mugo1development.htm. Wprawdzie nie jest to sosna oścista tylko czarna, ale podobieństwo do Twojej jest uderzające.