Forum poświęcone sztuce bonsai - od ponad 20 lat!

Tak mi się nie podoba

Twoje drzewko i Twój wybór ja dałem tylko propozycję :tancze:

Iwono, muszę przyznać że masz rękę do roślin drzewka naprawdę zadbane i zdrowo wyglądają!
Na jaka stronę wychodzi okno, przy którym stoją? I jeszcze pytanie: w jaki sposób zwiększasz wilgotność powietrza, przy . jakiegoś nawilżacza? (pytam, bo nie widze na zdjęciach tacki z keramzytem, więc pewnie masz jakiś inny sposób;) )

Do serrisy nie pasuje mi kolor donicy... ale przygladam sie ficusowi. Masz więcej jego zdjęć?

Eva pisze:Iwono, muszę przyznać że masz rękę do roślin drzewka naprawdę zadbane i zdrowo wyglądają!
Na jaka stronę wychodzi okno, przy którym stoją? I jeszcze pytanie: w jaki sposób zwiększasz wilgotność powietrza, przy . jakiegoś nawilżacza? (pytam, bo nie widze na zdjęciach tacki z keramzytem, więc pewnie masz jakiś inny sposób;) )

Dziękuję Ewo za opinię Okno jest południowe, niestety pod oknem jest kaloryfer. Drzewka zraszam codziennie (3-4 razy), wieszam na kaloryferze mokre ręczniki bądĽ stawiam suszarkę z praniem I tyle. Zastanawiałam się nad tacami z keramzytem ale boję się że wówczas może się zacząć pojawiać pleśń :/

patrick O_o pisze:Do serrisy nie pasuje mi kolor donicy... ale przygladam sie ficusowi. Masz więcej jego zdjęć?

Widziałam kiedyś kwitnącą serissę w takiej właśnie donicy - wyglądała rewelacyjnie więc dlatego trzymam ją w takiej samej
A to mój pierworodny fikusik teraz wygląda nastepująco ;)

drzewa ok, ale ja mam pytanie co do zdjęć. są rewelacyjnej jakości. czym pstrykasz?

szymon

Sony DSC-P92

I pewnie dobry fotograf.

Przy okazji witaj Szymonie dawno Cię u nas nie było.

No i nadszedl czas pierwszego poważnego drutowania na świerku ;) Tylko nie bijcie :D

Pierwszy etap:
http://www.rybnet.pl/~lilu/bonsai/swierk.jpg

Po

Jeżeli chodzi o drutowanie to za bardzo nie widać na tym zdjęciu jak jest zrobione, ale myślę, że jest zupełnie ok.
Uważam jednak, że większym probleme są gałązki wyrastające na tym samym poziomie.

Nie są dokładnie na tym samym (poprzesuwane o 2-3 mm ;) No niestety świerki tak mają, że gałązki wyrastają co pewną odległość. Myślę, że za pare lat troszke się ten układ zróżnicuje

Gałęzie bardziej do dołu bym dał , poza tym ... nie widac frontu (pierwsza gałąĽ wtrasta do przodu - zrób z tym koniecznie porządek ) przegladaj zdięcia chokkan'ów .

nie są dokładnie na tym samym (poprzesuwane o 2-3 mm ;)

No różnica to niewielka .

No ale nic nie poradze że taka jest natura tego drzewka. Oczywiście jeszcze będę nad nim pracować

Dawno już nic tu nie pisałam więc od razu wrzucam zdjęcia hurtem Kilka nowych nabytków - kupionych lub sprezentowanych Wszelkie konstruktywne uwagi mile widziane.

















Uff sporo tego. Ale proszę się nie zniechęcać ;)

Wypowiem się co do buka, bo lubię ten gatunek. Do ziemi z nim na co najmniej 3-4 lata.
pozdr
Szymon

ar2rze, rzadko bywam - brak czasu

Iwonko duzo tego, ale wszystko to jeszcze takie młodziutkie:) Dobre na naukę. Lecz prędzej czy póĽniej sama stwierdzisz, że prawie wszytko do gruntu.
Ja bym połowę wsadził a z połową bym coś zrobił. Wtedy część materiału będzie nabierać wartości a Ty nie będziesz sie nudzić
Potem będziesz mogła postępować wymiennie.

Jak najbardziej się zgadzam. Proszę o podpowiedĽ na czym mogę już pracować.
Poza tym byłam dziś na rekonesansie na ogrodzie Wypatrzyłam tam fajną sosnę i brzozę. Jak odzyskam aparat to porobię zdjęcia. Mam nadzieję, że na spotkaniu w Katowicach dowiem się jak postepować z iglakami bo narazie mam z nimi zerowe doświadczenie

Nigdy jeszcze nie formowałam sosen więc mam pytanko: czy ta sosna na poniższym zdjęciu nadaje się na bonsai? Czy nie ma za długich igieł?

Jak najbardziej NIE Z czasem, w donicy, kolejne "pokolenia" igieł będą coraz mniejsze.
W tej chwili patrzymy na normalną ładną młodą sosnę, która nie ma w sobie nic zminiaturyzowanego.
Podoba mi sie i dobrze poprowadzona może stać się ładnym drzewkiem

Witajcie,

a moim zdaniem ow sosenka nie jest dobrym materialem na bonsai. Wprawdzie gruby pien ale tylko trzy poziomy. Ma wiele galazek ale po kilka na tym samym poziomie.