Fikus Benjamina

[Bolas]

Noo i fajnie. Stojak na tło też masz fajowy :D

[Squanto]

(Nieistotne forumowe śmieci)

[Squanto]

Zmiany, zmiany, zmiany - tylko czasu brak
Tak prezentował sie fikusek na wiosnę tego roku, po przesadzeniu do nowej donicy. Po tym sezonie widzę, że celem na najbliższe 2-3 latka będzie poprawa pierwszej prawej gałęzi.

[Squanto]

Może by tak odgrzać kotlecika
Fikuska niestety w tym i zeszłym roku mocno zaniedbałem, a przez remont wyleciał mi z pokoju i na znak protestu zasuszył kilka gałązek. Efekt po zimie:

Decyzja pełna defoliacja i ostre ciecia kompresujące, po wypuszczeniu uśpionych pąków dotnę jeszcze co nieco i jak czas pozwoli to latem będę podskubywał


Pełny rozmiar tu: https://images92.fotosik.pl/491/13385cb42318ab71.jpg
Wysokość od rantu 34 cm, jak widać przytyło mu się troszkę.
Pozdrawiam

[Kamil]

Witaj Bernardzie,

jest roznica ale nie uwazasz, ze te dwie dolne galazki sa za dlugie?

[Squanto]

Prawdę mówiąc to chciałbym raczej przyciąć jeszcze górę, uważam że to bardziej naturalny profil dla fikusa. Tu przykład, chociaż tego typu okazy są dużo większe, chodzi raczej o kształt.
https://images.app.goo.gl/8q39pA9QaWS1N9BJA
Zastanawiam się ciągle czy zdecydować się na korzenie powietrzne, narazie wszystkie wycinam, ale może kiedyś...

[Kamil]

ok, rozumie. Tez nigdy mnie fikusy nie „pociągały”, dlatego tez moja wiedza na ich temat jest znikoma i dlatego tez nie mam co się wypowiadać odnośnie ich naturalnej formy. Jednakże forma drzewka z ubiegłych lat bardziej mi się podobała Bernardzie. Moim skromnym zdaniem obecnie gałązki za bardzo są skierowane ku górze i drzewko przypomina bardziej krzak niż drzewo.
Odnośnie korzeni powietrznych tez się nie wypowiadam ponieważ tez za nimi nie przepadam

[Bolas]

A ja bym go chętnie przytulił daj znać jak będzie na sprzedaż.

[Squanto]

Jednakże forma drzewka z ubiegłych lat bardziej mi się podobała Bernardzie.

Że tak zanucę ""Wszystko w życiu się zmienia..." Tamta forma miała swoje pięć minut. Kiedy zaczynałem zabawę z tym fikusem to byłem bardziej zielony od niego. Dziś widzę z jakim wyprzedzeniem trzeba planować formę dla drzewka. Miało być książkowo, prawa, lewa, tył itd, dziś trudno określić która gałąź jest niższa. Za kilka lat pierwsze gałęzie będą wyrastać bezpośrednio z bryły korzeniowej , Nie żeby mi to przeszkadzało, ale 10 lat temu o tym nie myślałem. Co do wzniesionych gałęzi to po prostu się poddałem. Pod tym względem fikus jest chyba najbardziej walecznym drzewkiem jakie mam. Kilka młodszych gałęzi jest do wymiany lub ułożenia, ale to później. A za chwilkę papu i do szklarni i po korektach zagęszczam.

A ja bym go chętnie przytulił daj znać jak będzie na sprzedaż.

Jest plan przewietrzenia kolekcji, bo czasu braknie, wybór będzie całkiem spory ale to w okolicach czerwca jak zielenina ustatkóje się po wiosennych zabiegach