Skracanie pędów i przycinanie
- Jacob_sSs
- Posty: 162
- Rejestracja: 16 mar 2015, 20:02
- 9
- Imie i nazwisko: Kuba S
- Województwo: lódzkie
- Lokalizacja: Koluszki, pod Łodzią
Skracanie pędów i przycinanie
Mam kilka próśb.
W wielu miejscach jest pisane: "skracanie pędów", "nowe przyrosty"...
Niby jest to takie oczywiste, ale jednak nie za bardzo. Jako, że dopiero zaczynam przygodę z bonsai to jeszcze czegoś takiego nie zaobserwowałem.
Proszę kogoś doświadczonego o napisanie-Co to jest nowy (lub stary) pęd? Najlepiej na przykładzie zdjęcia lub linku.
Jak to robić? W jakich miejscach? Niby można o tym przeczytać w wielu artykułach i książkach, ale bez praktyki nie łatwo to zrozumieć Najlepiej a przykładzie serii zdjęć lub filmiku. Bo tak się zastanawiam, na jakiej podstawie bolas mi narysował w paincie jak mam skrócić mojego buka???
PS. Wiem, że to baaardzo pracochłonne, ale pewnie pomoże niejednemu początkującemu.
W wielu miejscach jest pisane: "skracanie pędów", "nowe przyrosty"...
Niby jest to takie oczywiste, ale jednak nie za bardzo. Jako, że dopiero zaczynam przygodę z bonsai to jeszcze czegoś takiego nie zaobserwowałem.
Proszę kogoś doświadczonego o napisanie-Co to jest nowy (lub stary) pęd? Najlepiej na przykładzie zdjęcia lub linku.
Jak to robić? W jakich miejscach? Niby można o tym przeczytać w wielu artykułach i książkach, ale bez praktyki nie łatwo to zrozumieć Najlepiej a przykładzie serii zdjęć lub filmiku. Bo tak się zastanawiam, na jakiej podstawie bolas mi narysował w paincie jak mam skrócić mojego buka???
PS. Wiem, że to baaardzo pracochłonne, ale pewnie pomoże niejednemu początkującemu.
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Teraz przekonaj mnie żebym poświęcił cały dzień na robienie dokumentacji fotograficznej i filmowej drugi na opisanie tego wszystkiego i obróbkę za.... dziękuję. Na żywo zajmie to ok 30min.
Od 3 tyg zaczął mi się sajgon w robocie pracuję po min.12godz. Wychodzę moje dzieci śpią przychodzę śpią. Na szczęście żona jeszcze się mnie trzyma ale jak zobaczy mnie przed kompem przez święta to mnie za cohones powiesi.
Od 3 tyg zaczął mi się sajgon w robocie pracuję po min.12godz. Wychodzę moje dzieci śpią przychodzę śpią. Na szczęście żona jeszcze się mnie trzyma ale jak zobaczy mnie przed kompem przez święta to mnie za cohones powiesi.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- Jacob_sSs
- Posty: 162
- Rejestracja: 16 mar 2015, 20:02
- 9
- Imie i nazwisko: Kuba S
- Województwo: lódzkie
- Lokalizacja: Koluszki, pod Łodzią
Rozumiem twoją sytuację, ale czegoś tu nie rozumiem... Czemu na tym forum udziela się tylko pan Bolas. Jest tylu aktywnych forumowiczów, a jeszcze więcej zarejestrowanych. A jak na razie Na 5 moich pytań, na 4 odpowiedział Bolas. Dziękuję panu baaaaaaardzo za te odpowiedzi.
Proszę kogoś innego o choćby zdjęcie jednej gałązki z "cięciami" w paincie i nawt krótkim wytłumaczeniem, bo ja za nic nie mogę wymyślić (na podstawie podpowiedzi w paincie)czemu akurat tu miało być to cięcie ] Czemu tu jest na początku gałązki, a czemu tam po środku???
Życzę wszystkim wesołych świąt wielkanocnych, spędzonych w gronie rodziny
Proszę kogoś innego o choćby zdjęcie jednej gałązki z "cięciami" w paincie i nawt krótkim wytłumaczeniem, bo ja za nic nie mogę wymyślić (na podstawie podpowiedzi w paincie)czemu akurat tu miało być to cięcie ] Czemu tu jest na początku gałązki, a czemu tam po środku???
Życzę wszystkim wesołych świąt wielkanocnych, spędzonych w gronie rodziny
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Mimo, że długo już na forach siedzę, też tego nie pojmuję Tyle co się ten facet naczytał narzekań na swój temat za to co czasem napisze...Jacob_sSs pisze:Rozumiem twoją sytuację, ale czegoś tu nie rozumiem... Czemu na tym forum udziela się tylko pan Bolas.
A odpowiadając na Twoje podstawowe pytanie. Generalnie najczęstszą radą odnośnie miejsca cięć na gałęzi to - za drugą parą liści. Natomiast przycinanie jest tak rozległym tematem, że nie sposób odpowiedzieć w kilku zdaniach i paru obrazkach jak to robić bo uogólnienia, które powstaną w ten sposób wprowadzą więcej zamętu niż korzyści.
Przycinanie może mieć z jednej strony na celu utrzymanie formy, a z drugiej dążenie do uzyskania jakiejś formy. Przycinając gospodaruje się energią kierując ją do określonych gałęzi. Są gatunki reagujące dobrze na cięcia, a inne reagują odrzucaniem źle przycinanych gałęzi.
Reasumując - wymagasz by ktoś napisał Ci książkę i to najlepiej książkę bogato ilustrowaną.
A do tego wszystkiego jestem prawie pewien, że ludzie pokłócą się o to jak przycinać, bo szkół i podejść do bonsai jest nawet w naszym kraju kilka conajmniej
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- Jacob_sSs
- Posty: 162
- Rejestracja: 16 mar 2015, 20:02
- 9
- Imie i nazwisko: Kuba S
- Województwo: lódzkie
- Lokalizacja: Koluszki, pod Łodzią
Dzisiaj wstawię jeszcze 2 zdjęcia: buk i modrzew. Są na nich tylko 2 gałązki, więc pewnie nie zabierze dużo czasu opisanie ich.
Oto one:
PS. Rozumiem twoją uwagę fidelpatha
Oto one:
PS. Rozumiem twoją uwagę fidelpatha
- Załączniki
-
- buk
- P1130860.JPG (163 KiB) Przejrzano 9084 razy
-
- modrzew
- P1130858.JPG (157.5 KiB) Przejrzano 9084 razy
Nie potrafisz rozróżnić pędu starego od nowego? Przyjrzyj się teraz jakiemukolwiek drzewu, krzewowi - to co na nich zobaczysz, to wszystko będą pędy stare czy nowe? jak myślisz?Jacob_sSs pisze:Mam kilka próśb.
W wielu miejscach jest pisane: "skracanie pędów", "nowe przyrosty"...
Niby jest to takie oczywiste, ale jednak nie za bardzo. Jako, że dopiero zaczynam przygodę z bonsai to jeszcze czegoś takiego nie zaobserwowałem.
Proszę kogoś doświadczonego o napisanie-Co to jest nowy (lub stary) pęd? Najlepiej na przykładzie zdjęcia lub linku...
.
"nowe przyrosty"? No cóż to mogą być te nowe przyrosty? Taki zapalony miłośnik bonsai jak Ty nie zainteresował się dotychczas i nie obserwował żadnych roślin, jak i kiedy rosną, jak wyglądają przyrosty, kiedy zapadają w spoczynek i co się wtedy dzieje? Nigdy nie widziałeś jeszcze żadnego drzewa ani innej rośliny, nie zauważyłeś pór roku, nie zauważyłeś jak przyroda reaguje? No i jeszcze zdjęcie lub link mu dajcie z nowym i starym pędem!
"skracanie pędów"? jeszcze czegoś takiego nie zaobserwowałeś? No to weź sobie nożyk lub sekator i zacznij skracać, może coś w końcu zaobserwujesz. Natomiast jak skracać, o ile skracać, kiedy skracać, które pędy w ogóle skracać, to zależy tylko od Ciebie, jaki efekt zamierzasz osiągnąć.
Pierwszy raz z tak infantylnymi pytaniami się spotykam.
Pozdrawiam, Józef
- Jacob_sSs
- Posty: 162
- Rejestracja: 16 mar 2015, 20:02
- 9
- Imie i nazwisko: Kuba S
- Województwo: lódzkie
- Lokalizacja: Koluszki, pod Łodzią
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Może trochę przesadziłem z tymi pytaniami, ale pd niedawna się tym interesuję(1sezon). Więc jeszcze nie zaobserwowałem jak przebiega ten cykl.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 lip 2009, 21:21
- 15
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: mazowieckie
zaraz zaraz, w jednym swoim poście napisałeś ze Twój tata jest leśnikiem :Jacob_sSs pisze: ale pd niedawna się tym interesuję(1sezon). Więc jeszcze nie zaobserwowałem jak przebiega ten cykl.
Wydaje mi sie, że dużo lepszym rozwiazaniem bedzie jeżeli to od niego zaczniesz szukać informacji. Na pewno ma jakieś ksiązki, materiały itp związane z botaniką, fizjologią roślin itp. Wiem co mówię, bo studiuje leśnictwo. Ksiązek, artykułów, publikacji jest bardzo dużo, problem stanowi dostepność, ale skoro jest leśnikiem na pewno ma dostep do różnych ksiązek, chociażby podstawowych. Poznasz podstawy fizjologi roślin a wiele spraw z bonsai na pewno ci sie same wyjaśnią. Bo bonsai to nie tylko samo formowanie drzew, to tylko efekt koncowy. Ważne jest żeby do tego efektu końcowego, roślina która pozyskasz, wytrzymała. A to jest możliwe dzieki odpowiednej pielegnacji itp. No chyba że jestes w stanie wydać kilka set czy kilka tysiecy złotych na rośline która jest juz w zasadzie gotowa na formowanie.Jacob_sSs pisze:Niedawno naopowiadałem tacie o tym, co tutaj widziałem na forum. Np. yamadori z modrzewiów. Jako że jest leśnikiem i trochę zna się na rzeczy
A tak poza tematem, wpisałes miejsce zamieszkania Koluszki, nie wiem czy kiedyś byłes w Rogowie w arboretum SGGW, jeśli nie, to polecam serdecznie. To zaledwie kilka stacji pociagiem od Koluszek a miejsce jest naprawde niesamowite, szczególnie jesienia, gdy liście klonów palmowych sie przebarwiają http://arboretum.sggw.pl/.
pozdrawiam
Sebastian
Sebastian
- Jacob_sSs
- Posty: 162
- Rejestracja: 16 mar 2015, 20:02
- 9
- Imie i nazwisko: Kuba S
- Województwo: lódzkie
- Lokalizacja: Koluszki, pod Łodzią
Nie byłem tam. Zajrzę tam kiedyś. W domu mam nawet książkę "bonsai" A. Płockiego oraz wiele innych na temat biologii. Pytam się taty czego mogę, ale wraca późno z pracy, a synek zadaje mu tysiąc pytań na temat drzew.
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Jeżeli modrzew na zdjęciu to cała roślina to nie warto było jej kopać. To coś obok po prawej w wiaderku też nie warte uwagi. Buk strasznie młody ale odpowiedź jak go przyciąć już dostałeś wcześniej. Dlatego nie warto o tym pisać bo nie zapamiętujecie kluczowych informacji. Dostajecie je na talerzu ale wyjadacie zupkę a resztę - tą najważniejszą - zostawiacie psu. Podczas pracy na warsztatach zapamiętasz mimo woli bo robisz to podczas pracy. Ktoś ci wytłumaczy a ty pracujesz pod jego okiem i zapamiętujesz.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- Jacob_sSs
- Posty: 162
- Rejestracja: 16 mar 2015, 20:02
- 9
- Imie i nazwisko: Kuba S
- Województwo: lódzkie
- Lokalizacja: Koluszki, pod Łodzią
Nie jest to cała roślina, a tylko gałązka. Zdjęcia modrzewi, sosny i buka zą w dziale drzewaka outdoor.
Już nie piszcie jak mam podciąć,bo już to zrobiłem. Buka z namysłem i "zrozumieniem", a modrzewie i sosnę instynktownie. Możecie zajżeć do tego działu(Kilka drzewek z lasu).
Już nie piszcie jak mam podciąć,bo już to zrobiłem. Buka z namysłem i "zrozumieniem", a modrzewie i sosnę instynktownie. Możecie zajżeć do tego działu(Kilka drzewek z lasu).
- Aura
- Posty: 149
- Rejestracja: 29 sty 2013, 21:15
- 11
- Imie i nazwisko: Krzysztof
- Województwo: pomorskie
Odnoszę wrażenie, że chcesz obdzielić forumowiczów odpowiedzialnością za Twoje czyny na Twoich roślinach. Ale to Ty je widzisz, Ty wiesz w jakiej są kondycji i to Ty dąźysz do ich formowania. Ani książka, ani koledzy z forum, ani mistrz na warsztatach nie nauczy Cię tego. Sam się nauczysz przez kilka sezonów jaki sposób cięć na konkretnych drzewach przyniosą oczekiwany skutek a jakie nie. Jakie cięcia są bezpieczne a jakie uśmiercą roślinę, w jakim okresie, za którym 'oczkiem' itd. Zwą to zbieraniem doświadczenia.