Fikus retusa,2x benjaminek i Ligustr- Początki
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 23 sie 2014, 13:26
- 10
- Imie i nazwisko: Kamil Bozek
- Województwo: opolskie
Fikus retusa,2x benjaminek i Ligustr- Początki
Witam serdecznie, od dwóch tygodni zacząłem zabawę z bonsai. Mam już małego ligustra, fikusa benjaminka oraz dzisiaj zakupiłem Fikusa Retuse.
Fikus Retusa- zakupiony dzisiaj. Jest straszny chaos i nie wiem jak to ogarnąć. Są ślady po drucie, które pokryłem maścią. Prosiłbym o jakieś wskazówki jak go uformować .
Poniżej kilka fotek, abyście mi pomogli
Fikus benjaminek- zakupiony tydzień temu, zmieniłem mu ziemię, wydrutowałem oraz go trochę przyciąłem. Obecnie nie wiem co z nim dalej robić i po prostu sobie rośnie, sprawdzam odrutowanie i nic więcej. Wiem, że wystaję poza doniczkę, niestety to było moje pierwsze przesadzanie i trochę go źle umieściłem. Na wiosnę to poprawię
Fikus benjaminek "natashja"- zakupiony w ikei 2 dni temu, na razie się aklimatyzuje, od przyszłego tygodnia ruszam z nim do boju. Chcę zrobić z niego "mumię", czyli obwiązać mocno mokrą rafią. Gałąź na samym dole zrobić z dwóch małych "pieńków" aby gałąź ta była proporcjonalnie gruba do przyszłego pnia.
Ligust Chiński- zakupiony 2 tygodnie temu (moje pierwsze drzewko). Chciałbym z niego zrobić stył miotłasty, bo do niczego innego się on zapewne nie nadaje . Tylko za bardzo nie wiem jak go zagęścić, by miał więcej gałązek. Jakieś ciekawe pomysły?
Fikus Retusa- zakupiony dzisiaj. Jest straszny chaos i nie wiem jak to ogarnąć. Są ślady po drucie, które pokryłem maścią. Prosiłbym o jakieś wskazówki jak go uformować .
Poniżej kilka fotek, abyście mi pomogli
Fikus benjaminek- zakupiony tydzień temu, zmieniłem mu ziemię, wydrutowałem oraz go trochę przyciąłem. Obecnie nie wiem co z nim dalej robić i po prostu sobie rośnie, sprawdzam odrutowanie i nic więcej. Wiem, że wystaję poza doniczkę, niestety to było moje pierwsze przesadzanie i trochę go źle umieściłem. Na wiosnę to poprawię
Fikus benjaminek "natashja"- zakupiony w ikei 2 dni temu, na razie się aklimatyzuje, od przyszłego tygodnia ruszam z nim do boju. Chcę zrobić z niego "mumię", czyli obwiązać mocno mokrą rafią. Gałąź na samym dole zrobić z dwóch małych "pieńków" aby gałąź ta była proporcjonalnie gruba do przyszłego pnia.
Ligust Chiński- zakupiony 2 tygodnie temu (moje pierwsze drzewko). Chciałbym z niego zrobić stył miotłasty, bo do niczego innego się on zapewne nie nadaje . Tylko za bardzo nie wiem jak go zagęścić, by miał więcej gałązek. Jakieś ciekawe pomysły?
Ostatnio zmieniony 23 sie 2014, 21:48 przez Tasior, łącznie zmieniany 1 raz.
- Squanto
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 sie 2010, 11:59
- 14
- Imie i nazwisko: Bernard
- Województwo: podlaskie
Podobno to potrzeba cierpliwości przy bonsai
Nie wiem jak ligustr, ale fikus to da sobie radę. Co do doświetlenia to lepsze ciemne okno niż super świetlówka <bez urazy sam też DO->świetlam jarzeniówką z akwarium > Nic już nie kombinuj przy drzewkach, ogranicz podlewanie, zakręć grzejnik ,przesadź na wiosnę, troszkę zapuść przez lato i jeszcze będą bonzaje Aha i nie przejmuj się komentarzami na forum
Nie wiem jak ligustr, ale fikus to da sobie radę. Co do doświetlenia to lepsze ciemne okno niż super świetlówka <bez urazy sam też DO->świetlam jarzeniówką z akwarium > Nic już nie kombinuj przy drzewkach, ogranicz podlewanie, zakręć grzejnik ,przesadź na wiosnę, troszkę zapuść przez lato i jeszcze będą bonzaje Aha i nie przejmuj się komentarzami na forum
Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy.
Miś Yogi
Miś Yogi
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 23 sie 2014, 13:26
- 10
- Imie i nazwisko: Kamil Bozek
- Województwo: opolskie
Oczywiście stoja na parapecie cały czas
Doswietlam po 2-3h dziennie :D
Ligustr musi dac sobie rade, w koncu 40minut obicnałem listki to moja praca nie może pójść na marne :D
na wiosce przesadzam do większych doniczek plastikowych bo szkoda mi pieniedzy na ceramiczne przejsciowe :D
a no i chce kupić ten wielki worek akadamy ;p wiec to juz 100zl mniej w portfelu
Doswietlam po 2-3h dziennie :D
Ligustr musi dac sobie rade, w koncu 40minut obicnałem listki to moja praca nie może pójść na marne :D
na wiosce przesadzam do większych doniczek plastikowych bo szkoda mi pieniedzy na ceramiczne przejsciowe :D
a no i chce kupić ten wielki worek akadamy ;p wiec to juz 100zl mniej w portfelu