2 lata temu, wiosną 2011 wykopałem głóg yamadori. Do końca roku rósł poprawnie i miał nawet sporo nowych przyrostów. Wiosną 2012 wypuścił dużo pąków ale niestety wszystkie obumarły po późnych wiosennych przymrozkach. Nie poddałem go jednak i chociaż do końca sezonu nie wypuścił ani jednego listka to jednak tej wiosny zaskakująco wystrzelił z nowymi pąkami-jak dla mnie istny cud natury:) Wygląda jednak na to, że jest bardzo osłabiony bo pąki obumierają i rośnie jedynie 1 odrost od korzenia.
Pytanie: czy poza standardową opieką można coś zrobić żeby dodać mu sił? Macie jakieś sugestie?
Z góry dziękuję
Głóg budzi się po rocznej przerwie...
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 13 cze 2007, 20:01
- 17