Średnica podstawy (na wys. 2cm): 7,5 cm
Wysokość do najwyższego cięcia (bez gałęzi): 29cm
Mielibyście inny pomysł na to? ;)







Może i za wcześnie, ale po prostu lubię planować. Plany, wizje, koncepcje ewoluują i kiedy przyjdzie czas działania projekt będzie przemyślany (mam nadzieję ;)) Chociaż z drugiej strony nie bardzo wiem jaka jest różnica między radykalnym obcięciem gałęzi, a obcięciem z równoczesnym frezowaniem (choćby wstępnym). Korzenie ma b. dobre.Przemek R. pisze:Nie mi oceniać - ale czy nie za wcześniej planować ? Dopiero go wykopałeś wiec niech sie przyjmie, ukorzeni i zagęści.
Tak, żyje i ma się wyśmienicie. Do tamtego tematu niebawem wrzucę zdjęcia. Mając też na uwadze jak szybko zagęścił korzenie i jak podobny stan jest tego nowego, mogę nieśmiało stwierdzić, że z klonami polnymi (przynajmniej tymi dwoma) nie ma się co szczypać ;)Przemek R. pisze:Wczesniej też miałeś plany co do klona i prowadziłeś temat równolegle na kilku forach - ale czy on żyje jeszcze ?
Chodząc dużo po lasach 95 % jinów i ogólnie martwego drewna spotykam na drzewach liściastych, a przeważnie staram się chodzić po areałach iglastych. Z moich obserwacji mogę stwierdzić, że każde stare drzewo liściaste ma jakieś jiny i nie mowie tu o kilkuletnich gałązkach tylko o potężnych jinach. Może w Japonii nie są naturalne, ale w Polsce jak najbardziej.00seba pisze:tylko ze kamilu jiny na liściastym drzewie wyglądają wielce nie naturalnie (nie obserwuje się w naturze takiego zjawiska)
Zdaje sobie z tego sprawe Sebastianie ale, jak juz napisalem wyzej, z braku czasu nie bylem jeszcze w stanie tego zrobic.00seba pisze:tylko kamilu im dłużej je pozostawiasz tym dłużej będziesz czekał na zabliźnienie potem tych miejsc