Jako że chwilowo u nas na Śląsku powróciła zima brrrr postanowiłem zrobić defoliacje na swoich dwóch fikusach.
1. To moja pierwsza roślinka która kupiłem za grosze w markecie i praktycznie od tego momentu zaczęła się moja przygoda z bonsai
2. Fikus wiandi bardzo łamliwy którego znalazłem w sklepie ogrodniczym w opłakanym stanie i postanowiłem go przygarnąć ponieważ miał ładny ruch pnia. Niestety ciężko wykonać na nim drutowanie ponieważ sa one bardzo kruche i lubią się łamać.
Wysokość drzewek ok 35cm.
Fikusy to moje ulubione roślinki dlatego też postanowiłem że nie będe się śpieszył i może kiedyś powstanie z nich bonsai


Proszę sami oceńcie.