fikus x2
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 12:33
- 16
- Imie i nazwisko: Tomek K
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
fikus x2
Witam
Jako że chwilowo u nas na Śląsku powróciła zima brrrr postanowiłem zrobić defoliacje na swoich dwóch fikusach.
1. To moja pierwsza roślinka która kupiłem za grosze w markecie i praktycznie od tego momentu zaczęła się moja przygoda z bonsai
2. Fikus wiandi bardzo łamliwy którego znalazłem w sklepie ogrodniczym w opłakanym stanie i postanowiłem go przygarnąć ponieważ miał ładny ruch pnia. Niestety ciężko wykonać na nim drutowanie ponieważ sa one bardzo kruche i lubią się łamać.
Wysokość drzewek ok 35cm.
Fikusy to moje ulubione roślinki dlatego też postanowiłem że nie będe się śpieszył i może kiedyś powstanie z nich bonsai Druga sprawa to fajnie mieć coś zielonego na parapecie! Narazie przedstawiam na poniższych zdjęciach 2 letnią prace włożoną w 1 roślinkę i bodajże rok pracy nad fikusem wiandi. Przed nimi jeszcze wiele sezonów zagęszczania ale nie śpieszy mi się Jak będe mał możliwość od przyszłego roku trzymania drzewek w szklarni to wrzuce je do dużo większych pojemników aby mogły szybciej przybierać na grubości.
Proszę sami oceńcie.
Jako że chwilowo u nas na Śląsku powróciła zima brrrr postanowiłem zrobić defoliacje na swoich dwóch fikusach.
1. To moja pierwsza roślinka która kupiłem za grosze w markecie i praktycznie od tego momentu zaczęła się moja przygoda z bonsai
2. Fikus wiandi bardzo łamliwy którego znalazłem w sklepie ogrodniczym w opłakanym stanie i postanowiłem go przygarnąć ponieważ miał ładny ruch pnia. Niestety ciężko wykonać na nim drutowanie ponieważ sa one bardzo kruche i lubią się łamać.
Wysokość drzewek ok 35cm.
Fikusy to moje ulubione roślinki dlatego też postanowiłem że nie będe się śpieszył i może kiedyś powstanie z nich bonsai Druga sprawa to fajnie mieć coś zielonego na parapecie! Narazie przedstawiam na poniższych zdjęciach 2 letnią prace włożoną w 1 roślinkę i bodajże rok pracy nad fikusem wiandi. Przed nimi jeszcze wiele sezonów zagęszczania ale nie śpieszy mi się Jak będe mał możliwość od przyszłego roku trzymania drzewek w szklarni to wrzuce je do dużo większych pojemników aby mogły szybciej przybierać na grubości.
Proszę sami oceńcie.
- Załączniki
-
- 2 lata temu
- Obraz 011.jpg (141.55 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- jakiś tam zalążek przyszłego nebari :-)
- DSCF3608.JPG (145.38 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- przed defoliacją
- DSCF3525.JPG (140.62 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- front
- DSCF3632.JPG (133.11 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- pod innym kątem
- DSCF3623.JPG (149.11 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- przed defoliacją
- DSCF3553.JPG (142.42 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- nebari
- DSCF3598.JPG (135.19 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- front
- DSCF3614.JPG (133.6 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- pod innym kątem
- DSCF3622.JPG (140.67 KiB) Przejrzano 7912 razy
-
- tył
- DSCF3577.JPG (121.83 KiB) Przejrzano 7912 razy
Pozdrawiam
Tomek Kowal
Tomek Kowal
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 20
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Hej,
Piersze drzewko fajne.
Jeśli chodzi o drugie to osobiście nie podoba mi się ruch pnia. Możesz zalaczyc zdjęcia z boku?
Piersze drzewko fajne.
Jeśli chodzi o drugie to osobiście nie podoba mi się ruch pnia. Możesz zalaczyc zdjęcia z boku?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
- 00seba
- Posty: 388
- Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
- 17
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Opole Lubelskie
- Kontakt:
przyszłościowe roślinki ogólnie nawet przyjemne . co do defoliacji to nie wydaje mi się abyś wybrał dobry termin tego zabiegu , lepszy to czerwiec czy lipiec kiedy drzewa można spokojnie uprawiać na dworze, wówczas mają max słońca i silniejszy wzrost no i ten jin na tym drugim fikusie - NIE
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 12:33
- 16
- Imie i nazwisko: Tomek K
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
Seba
Od 3 sezonów przeprowadzam defoliacje w maju i roślinki bardzo dobrze to znoszą tu przykład innego mojego fikusa viewtopic.php?f=21&t=5423 Druga sprawa to drzewka przez cały rok stoją na parapecie w domu. Roślinki te dostają papu, wodę, mają przez 12 miesięcy światełko i rosną sobie jak na drożdżach a co z nich kiedyś będzie zobaczymy.
Odnośnie tego drugiego fikusa to nie ma z tym gatunkiem za bardzo jak poszaleć, strasznie łamliwa bestia dlatego ruch Pnia jest taki od zakupu ja staram się tylko odpowiednio zagęścić poszczególne pięterka. Niestety w zeszłym roku krzaczor trochę chorował i przyrosty były bardzo małe. Po tegorocznym przesadzeniu roślinka w końcu odżyła.
Jin zrobiony dla zabawy
Od 3 sezonów przeprowadzam defoliacje w maju i roślinki bardzo dobrze to znoszą tu przykład innego mojego fikusa viewtopic.php?f=21&t=5423 Druga sprawa to drzewka przez cały rok stoją na parapecie w domu. Roślinki te dostają papu, wodę, mają przez 12 miesięcy światełko i rosną sobie jak na drożdżach a co z nich kiedyś będzie zobaczymy.
Odnośnie tego drugiego fikusa to nie ma z tym gatunkiem za bardzo jak poszaleć, strasznie łamliwa bestia dlatego ruch Pnia jest taki od zakupu ja staram się tylko odpowiednio zagęścić poszczególne pięterka. Niestety w zeszłym roku krzaczor trochę chorował i przyrosty były bardzo małe. Po tegorocznym przesadzeniu roślinka w końcu odżyła.
Jin zrobiony dla zabawy
Pozdrawiam
Tomek Kowal
Tomek Kowal
Tomek - ekstra fikusy - uderzają swoją lekkością - bardzo mnie urzekły,
jednak wydaje mi się, że donice są zbyt wąskie - drzewa są na nie za wysokie...
No i zgadzam sie z Sebą - te jiny do wyoutowania
szymon
jednak wydaje mi się, że donice są zbyt wąskie - drzewa są na nie za wysokie...
No i zgadzam sie z Sebą - te jiny do wyoutowania
szymon
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 12:33
- 16
- Imie i nazwisko: Tomek K
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
Szymonie wielkie dzieki za Twoją opinie!
Oczywiście Jin wypadnie, tak jak pisałem wcześniej zrobiłem go dla zabawy
Drzewka najlepiej byłoby wsadzić do dużych plastikowych doniczek aby szybko nabierały na masie. Na razie nie mam warunków aby posadzić je w takich pojemnikach. Trudno jakos sobie z tym poradze, będą troche słabiej przyrastać, ale i tak przez dwa lata mojej zabawy z fikusami uważam że zmiany są duże. Jeszcze 2-3 sezony i bedzie na czym oko zarzucić
Ale zastanowię się rzeczywiście nad większymi doniczkami ceramicznymi. Nie można też przesadzić aby donice nie były za ciężkie na te roślinki.
Oczywiście Jin wypadnie, tak jak pisałem wcześniej zrobiłem go dla zabawy
Drzewka najlepiej byłoby wsadzić do dużych plastikowych doniczek aby szybko nabierały na masie. Na razie nie mam warunków aby posadzić je w takich pojemnikach. Trudno jakos sobie z tym poradze, będą troche słabiej przyrastać, ale i tak przez dwa lata mojej zabawy z fikusami uważam że zmiany są duże. Jeszcze 2-3 sezony i bedzie na czym oko zarzucić
Ale zastanowię się rzeczywiście nad większymi doniczkami ceramicznymi. Nie można też przesadzić aby donice nie były za ciężkie na te roślinki.
Pozdrawiam
Tomek Kowal
Tomek Kowal
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 12:33
- 16
- Imie i nazwisko: Tomek K
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
Tutaj również małe odświeżenie, drzewka są w innych doniczkach. W pierwszym fikusie usunąłem wszystkie Jiny i inaczej go nasadziłem. Po defoliacji wrzucę kolejną fotkę która ukarze ramifikację gałęzi po 3 latach pracy. Drzewka widoczne są na docelowym stolikach
- Załączniki
-
- 16.jpg (124.08 KiB) Przejrzano 7394 razy
-
- 17.jpg (136.22 KiB) Przejrzano 7394 razy
-
- 18.jpg (130.73 KiB) Przejrzano 7394 razy
-
- 8.jpg (122.7 KiB) Przejrzano 7394 razy
-
- 9.jpg (124.96 KiB) Przejrzano 7394 razy
-
- 10.jpg (112.5 KiB) Przejrzano 7394 razy
Pozdrawiam
Tomek Kowal
Tomek Kowal
Super! Mi osobiście najbardziej podoba się 2-gie drzewko - szczególnie jego trójwymiarowość, jeśli wiecie, co mam na myśli...
Sz
Sz
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 12:33
- 16
- Imie i nazwisko: Tomek K
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
jeszcze raz dzięki Szymon Pierwszym fikusem zajmuje się niecałe 1,5 roku i jeszcze długa przed nim. Trzeba porządnie zramifikować gałązki popracować nad wierzchołkiem. Ta odmiana fikusa ma ogromną przewagę nad benjaminem(patrz 2 drzewko) a mianowicie wielkość liści, które są o połowę mniejsze. Odnośnie 2 drzewka to 3 lata pracy dają już pierwsze rezultaty z których jestem zadowolony, ale dalej będę pracował na ramifikacją. Dużo światła,DOŚWIETLANIE ZIMĄ, umiarkowana ilość wody i papu w sezonie wegetacyjnym = przepis na przyzwoite bonsai z fikusa, którego można ukręcić z tego co widzicie na zdjęciu w pierwszym poście.
Pozdrawiam
Tomek Kowal
Tomek Kowal