Cornus mas - dwreń jadalny
- seedkris
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
- 17
- Imie i nazwisko: Krzysztof S
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Cornus mas - dwreń jadalny
Witam. Przedstawiam Wam pod ocenę tego derenia. Pozyskany wiosną w IV i posadzony do tej podstawki. To był spory krzew na działce (do wykarczowania). Uratowałem go przed zniszczeniem. Stary system korzeniowy odciolem pilą do gałęzi. W tej podstawce się ukorzenił i dal nowe przyrosty. Czy na wiosnę mocno je przyciąć? Czy przesadzić do nowego podłoża?
- Załączniki
-
- Widok z liśćmi
- Cornus mas.jpg (16.15 KiB) Przejrzano 11322 razy
-
- widok z boku
- Cornus-masiX2009 001.jpg (43.75 KiB) Przejrzano 11322 razy
-
- po opadnięciu liści
- konie 009.jpg (34.86 KiB) Przejrzano 11322 razy
-
- Cornus mas
- konie 013.jpg (38.72 KiB) Przejrzano 11322 razy
-
- konie 010.jpg (27.69 KiB) Przejrzano 11322 razy
pozdrawiam Krzysztof
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Ładny pieniek bo z ruchem. Nie wiem jak nebari ale front może być z tej strony co wybrałem albo ten co na ostatniej fotce przedstawiasz w zależności jak pochyla się drzewo. Dereń wypuszcza pędy bardzo szybko po cięciu więc to na plus dla Ciebie bo efekt uzyskasz szybciej niż np w dębach itp itd.
Aby to dobrze wyglądało musisz się odważyć i zdecydowac na drastyczne cięcie na wiosne, gdzie zostawisz mniej wiecej gałęzie te co wskazałem (ta z żółtym kółkiem ma iść na tył i troche w wyższej partii korony taka tylna gałazka będzie potrzebna (wiec wybierzesz jakąś)- aby nie było płasko i 2 wymiarowo). Przy takim rozłozeniu gałęzi i zbudowaniu całej korony drzewko będzie super.
Przesadzisz za rok- dwa teraz to nie priorytet, nie ma też co męczyć rośliny.
Aby to dobrze wyglądało musisz się odważyć i zdecydowac na drastyczne cięcie na wiosne, gdzie zostawisz mniej wiecej gałęzie te co wskazałem (ta z żółtym kółkiem ma iść na tył i troche w wyższej partii korony taka tylna gałazka będzie potrzebna (wiec wybierzesz jakąś)- aby nie było płasko i 2 wymiarowo). Przy takim rozłozeniu gałęzi i zbudowaniu całej korony drzewko będzie super.
Przesadzisz za rok- dwa teraz to nie priorytet, nie ma też co męczyć rośliny.
- Załączniki
-
- bez tytułu.jpg (23.13 KiB) Przejrzano 11314 razy
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- seedkris
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
- 17
- Imie i nazwisko: Krzysztof S
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Dzięki za wskazówki. Proponujesz dosyć drastyczne cięcie. Ja też jestem zwolennikiem mocnego cięcia. Codziennie chodzę z sekatorem w pracy. Jak wygląda nebari to nawet nie wiem bo jest to miejsce przykryte podłożem. Przy przesadzaniu zobaczę i wtedy bardziej wyeksponuję.
pozdrawiam Krzysztof
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Bo jeżeli chcesz wyprowadzić drzewko od zera a mieć je poprawne i dobrze wyglądające musisz wyznaczyć "szkielet" takiego drzewa a potem dbać o rozbudowe tych poszczególnych pięter, zagęszczanie itp. Jeżeli zostawisz drzewko z bałaganem to gałęzie będa grubiały - potem wycięcie grubej gałezi będzie powodować większe rany, trudniej gojące sie, mniej estetyczne. Ważne aby takie cięcie przemyśleć (fak ze przy tym przypadku drzewko szybko zarosnie na nowo) ale nie zawsze odrosną gałezie tam gdzie chcemy. Tutaj sam ruch linii pnia podpowiada jak drzewko ma wyglądać, jak ma być prowadzone. Ja zrobiłem taki virt na szybko i troche wyszła budowa jakby igladka ale chodzi o wskazanie Ci drogi co do cięcia i dalszej pielęgnacji. Jeżeli nie jesteś tego pewny skonsultuj to z kimś na "żywo" możesz też udać się na warsztaty albo spotkać ze mną w Siedlcach , Warszawie i pogadać na temat tego drzewka, czy innego. Podlaskie to nie tak daleko
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- bubinek
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 wrz 2007, 12:57
- 17
- Imie i nazwisko: Kacper B.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Leszno
Ciekawie to wygląda. I podoba mi się virt Przemka... Czasami trzeba mocno przyciąć, żeby uzyskać dobry efekt, ale też jestem zwolennikiem tego typu zabiegów.
Bardzo ładny okaz!
Życzę powodzenia!
Bardzo ładny okaz!
Życzę powodzenia!
..::BuBu::..
- seedkris
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
- 17
- Imie i nazwisko: Krzysztof S
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Wczesną wiosną postaram się tak przyciąć (mocno). Czy pozostałe rany zasmarować specjalną maścią od razu? Czy uciąć nieco wyżej i zostawić do lata na ewentualne korekty? Często się zdarza, że pęd nieco zasycha poniżej miejsca cięcia. Czy ciąć prostopadle ,czy lekko skośnie do osi pędu? I jeszcze jedno pytanie; co zrobić z pojemnikiem, przesadzić do większego, a może na czas rozbudowy nowej korony do gruntu?
pozdrawiam Krzysztof
- bubinek
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 wrz 2007, 12:57
- 17
- Imie i nazwisko: Kacper B.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Leszno
Z mojego dość krótkiego doświadczenia, wiem że grunt to grunt , więc jeśli masz możliwość, to wsadź go do gruntu. Możesz to zrobić nawet teraz, chociaż może lepiej to zrobić na wiosnę, a teraz gdzieś go przezimować, żeby nie zmarzł.
Co do smarowania ran... Hmm... Jeżeli nie jesteś pewien, czy cięcia będą dobre, to tnij wyżej (tnie się zawsze tak, żeby zostawić jak najmniejszą ranę). Wiem, że klony zawsze tnie się wyżej, bo ta część poniżej usycha i usuwa się ją później. Nie wiem jak to jest z Dereniem, więc jeżeli nie znajdziesz informacji, to lepiej będzie uciąć trochę wyżej i czekać co się z nim stanie. Zawsze można uciąć jeszcze, dokleić już nie za bardzo...
Pozdrawiam!
Co do smarowania ran... Hmm... Jeżeli nie jesteś pewien, czy cięcia będą dobre, to tnij wyżej (tnie się zawsze tak, żeby zostawić jak najmniejszą ranę). Wiem, że klony zawsze tnie się wyżej, bo ta część poniżej usycha i usuwa się ją później. Nie wiem jak to jest z Dereniem, więc jeżeli nie znajdziesz informacji, to lepiej będzie uciąć trochę wyżej i czekać co się z nim stanie. Zawsze można uciąć jeszcze, dokleić już nie za bardzo...
Pozdrawiam!
..::BuBu::..
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Bubinek - skoro przyznajesz, że masz małe doświadczenie i nie jesteś pewny - to po co piszesz ? Nie pisz i nie wprowadzaj w błąd.
Po co do gruntu ? Skoro kopiesz do pojemnika to po to by miec w pojemniku, jezeli sie nie nadaje do pojemnika - nie kop wcale. Prosta zasada. Wykopując z gruntu wycinasz długie korzenie, korzeń palowy. Wsadzenie do donicy ma na celu zbicie pryły korzeniowej i skupienie jej bliżej pnia. Jeżeli wsadzisz znowu do gruntu to korzenei będa rosły jak chciały. Grunt ma pomóc przybraniu na grubości cienkim patykom - Twoje jest już ok.
Co do ciecia - ja Ci pokazałem że trzeba wyciąć sporo gałezi, ale tniesz je przy samym pniu - więc co Ci moze tam obeschnąć ? Ty napisałes że przysycha gałązka jak obetniesz ją w połowie - tutaj nic takiego Ci nie napisałem. Wycinasz ten gruby kołek (rozgałezienie) cegami kulistymi, smarujesz pasta na rany, te cieniutkie gałazki wycinasz cęgami skośnymi czy kulistymi w zalezności jakie posiadasz i też smarujesz pastą. Szafa gra. Drzewko na wiosne dostaje kopa i zarasta od nowa.
Po co przesadzać ? By drzewko miało lepsze podłoze - w tym jest sens - ale nie rok po roku, na nastepną wiosne 2011 a nie tak ciągać.
Po co do gruntu ? Skoro kopiesz do pojemnika to po to by miec w pojemniku, jezeli sie nie nadaje do pojemnika - nie kop wcale. Prosta zasada. Wykopując z gruntu wycinasz długie korzenie, korzeń palowy. Wsadzenie do donicy ma na celu zbicie pryły korzeniowej i skupienie jej bliżej pnia. Jeżeli wsadzisz znowu do gruntu to korzenei będa rosły jak chciały. Grunt ma pomóc przybraniu na grubości cienkim patykom - Twoje jest już ok.
Co do ciecia - ja Ci pokazałem że trzeba wyciąć sporo gałezi, ale tniesz je przy samym pniu - więc co Ci moze tam obeschnąć ? Ty napisałes że przysycha gałązka jak obetniesz ją w połowie - tutaj nic takiego Ci nie napisałem. Wycinasz ten gruby kołek (rozgałezienie) cegami kulistymi, smarujesz pasta na rany, te cieniutkie gałazki wycinasz cęgami skośnymi czy kulistymi w zalezności jakie posiadasz i też smarujesz pastą. Szafa gra. Drzewko na wiosne dostaje kopa i zarasta od nowa.
Po co przesadzać ? By drzewko miało lepsze podłoze - w tym jest sens - ale nie rok po roku, na nastepną wiosne 2011 a nie tak ciągać.
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Czołem
grunt = absurd, nie wiem, czemu ktokolwiek miałby ładować je do gruntu, mija się to z celem. Wielkość donicy ok, nie trzeba walczyć o szybkość przyrostów, a jedynie o prawidłowe rozgałezianie i minimalizację wielkości liści. Wirt Przema ok, sam przyznał, że "iglakowaty" - i rzeczywiście. Dolne konary może ok, ale góra wybitnie powinna kierować się ku niebu, tak rosną liściaki.
Ogólnie rzecz biorąc, drzewo ma spory potencjał i przy zachowaniu podstawowych zasad powinien w przyszłości wyjść z niego niezły klasyk. Sam chciałbym mieć takiego derenia w swojej kolekcji... Gratulacje!
grunt = absurd, nie wiem, czemu ktokolwiek miałby ładować je do gruntu, mija się to z celem. Wielkość donicy ok, nie trzeba walczyć o szybkość przyrostów, a jedynie o prawidłowe rozgałezianie i minimalizację wielkości liści. Wirt Przema ok, sam przyznał, że "iglakowaty" - i rzeczywiście. Dolne konary może ok, ale góra wybitnie powinna kierować się ku niebu, tak rosną liściaki.
Ogólnie rzecz biorąc, drzewo ma spory potencjał i przy zachowaniu podstawowych zasad powinien w przyszłości wyjść z niego niezły klasyk. Sam chciałbym mieć takiego derenia w swojej kolekcji... Gratulacje!
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Chodzi głównie o to przy układaniu gałęzi aby one nie były tak ściachane do dołu - bo to jest budowa rośliny iglastej. Drzewa lisciast mają gałęzie skierowane na płasko w dolnej partii a na górze jak wspomniał Szymon gałęzie kierują się do światła. Szkielet trzeba wyprowadzić na dole jak i na górze a z nowych przyrostow bocznych formować własciwy kierunek.
Przy drzewach liściastych zdaża się że gałezie dolne są skierowane ku dołowi ale ich końce wyciągają się i tak do góry, do światła. Grunt to narazie zostawić te gąłęzie, które sa potrzebne. A korone budować po konsultacji z kimś doświadczonym, warsztatach i dużo daje też patrzenie na drzewa w naturze - bo to z niej przeciez czerpiemy przykłady, inspiracje.
Przy drzewach liściastych zdaża się że gałezie dolne są skierowane ku dołowi ale ich końce wyciągają się i tak do góry, do światła. Grunt to narazie zostawić te gąłęzie, które sa potrzebne. A korone budować po konsultacji z kimś doświadczonym, warsztatach i dużo daje też patrzenie na drzewa w naturze - bo to z niej przeciez czerpiemy przykłady, inspiracje.
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- seedkris
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
- 17
- Imie i nazwisko: Krzysztof S
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Derenia jadalnego, jako krzewu swobodnie rosnącego w swoim środowisku naturalnym nigdy nie widziałem. Te krzewy które rosną w parkach i ogrodach mają formę raczej wyprostowaną, mało atrakcyjną. Na takiej formie nie chcę się wzorować. Wolę dobrać formę korony dostosowaną do wielkości liści i i bardziej klasyczną. Ta roślina jest na samym początku dalekiej drogi do uzyskania harmonijnej korony. Do wiosny mam sporo czasu na podjęcie decyzji co do cięcia. Wasze cenne wskazówki pomogą mi w przypadku innych podobnych roślin liściastych. Pozyskałem wiosną więcej podobnych liściaków (dęby, jesiony, klony, wiązy). Wyglądają teraz, bez liści nieco podobnie.
Witam po letniej przerwie. Drzewko lekko przyciąłem i zlikwidowałem widły.
Witam po letniej przerwie. Drzewko lekko przyciąłem i zlikwidowałem widły.
- Załączniki
-
- Kopia bonsai IX2010 040.jpg (91.03 KiB) Przejrzano 10863 razy
-
- Kopia bonsai IX2010 042.jpg (99.36 KiB) Przejrzano 10863 razy
-
- Kopiabonsai IX2010 017.jpg (83.67 KiB) Przejrzano 10863 razy
pozdrawiam Krzysztof
- seedkris
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
- 17
- Imie i nazwisko: Krzysztof S
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Przycięty wiosną. Teraz bez liści jest jakiś taki mały. Jak poprowadzić tą nową koronę?
- Załączniki
-
- Cornus mas
- bonsai XI2010 007.jpg (87.31 KiB) Przejrzano 10819 razy
-
- bonsai XI2010 010.jpg (91.68 KiB) Przejrzano 10819 razy
-
- bonsai XI2010 013.jpg (89.74 KiB) Przejrzano 10819 razy
pozdrawiam Krzysztof
Cześć.
JA bym przycioł wszystkie nowe pędy jak najbliżej pnia, zostawiając max 2 pąki i budował ramifikacje. Teraz odgałęzienia są za daleko od pnia moim zdaniem. Pzdr
JA bym przycioł wszystkie nowe pędy jak najbliżej pnia, zostawiając max 2 pąki i budował ramifikacje. Teraz odgałęzienia są za daleko od pnia moim zdaniem. Pzdr
Czesc
trochę małe zdjęcie i nie wiem, czy dobrze widzę, ale cięcie ukośne powinno wg mnie być poprawione, by lepiej się goiła rana. Najlepiej gdybyś wrzucił powiększenie tego miejsca po cięciu.
Szymon
trochę małe zdjęcie i nie wiem, czy dobrze widzę, ale cięcie ukośne powinno wg mnie być poprawione, by lepiej się goiła rana. Najlepiej gdybyś wrzucił powiększenie tego miejsca po cięciu.
Szymon
- 00seba
- Posty: 388
- Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
- 17
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Opole Lubelskie
- Kontakt:
przyjemny badyl do poprawy miejsca po cięciach tak jak napisał szymon. jeżeli będziesz chciał je zabliźnić to bez ostrego zapuszczenia rośliny się nie obędzie bo rany są spore . ewentualnie można te miejsca poprawić frezarką tworząc ciekawe uro i shari .
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
- seedkris
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
- 17
- Imie i nazwisko: Krzysztof S
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Może na tym będzie lepiej widać?
Uploaded with ImageShack.us
pozdrawiam Krzysztof
Ciężko wypatrzyć ewentualnego lidera, poniżej którego powinieneś dokonać cięcia. Pewnie sam najlepiej go widzisz.
- seedkris
- Posty: 169
- Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
- 17
- Imie i nazwisko: Krzysztof S
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Jest jesień i liście opadły. Teraz widać dokładnie koronę. Na wierzchołku jest kilka pędów, z jakich zrezygnować?
- Załączniki
-
- C.mas 11-2011
- IMGP3048.JPG (138.18 KiB) Przejrzano 10137 razy
pozdrawiam Krzysztof