Bonsai fikus "Ginseng" problemy hodowlane, blakną liście

[kasia.pe]

Witam wszystkich,
jestem tutaj całkiem nowa i trafiłam nie przypadkiem, gdyż zostałam obdarowana pięknym fikusem, jednak, że hodowla kwiatów jest mi obca, to mam problem z utrzymaniem go w swojej świetności;)
Mam go już jakieś 1,5 roku i w zasadzie po zadomowieniu go nigdy więcej już nie wyglądał jak egzemplarz sklepowy, ale naooglądałam się Waszych pięknych roślin i postanowiłam bardziej zaopiekować się moim, bo myślę, że jest w nim potencjał:)

Doniczka jest dość głęboka jak na bonsai i nie wiem czy to jest prawidłowe? -w takiej jednak był eksponowany w Ikei. Plastikową doniczkę trzymam w głębszej ceramicznej osłonce, jak widać na zdjęciach z plastiku wychodzą korzenie,nie wiem czy tak ma być? Do dziś częściowo korzenie czasami moczyły się w wodzie, która spływała do osłonki, ale wyczytałam, że tak być nie powinno.
Mój główny problem polega na tym, że nie ma pięknych, błyszczących liści tylko większość jest matowa, a ostatnio zauważyłam sporo jaśniejszych przebarwień na nich. Poza tym pojawiło się kilka brązowych plamek. Mam nadzieję, że na zdjęciach widoczne jest wszystko.

Roślinka stoi na parapecie, mam wrażenie że więcej jasnych przebarwień jest właśnie od strony okna.

Bardzo proszę o wszystkie wskazówki nt. pielęgnacji mojej roślinki. Chciałabym cieszyć oko pięknym, zdrowym kwiatem:)
Z góry dziękuję
Kasia

[calexico]

Sama sobie odpowiedziałaś - prawdopodobnie poprzez trzymanie rośliny w ten sposób, że jedna donica była w drugiej donicy zaczęły gnić korzenie. Wyjmij doniczkę, daj troszkę przesuszyć ziemi a fikusik odżyje. Później nie zapomnij często zraszać - uwielbia to. Pozdrawiam i życzę sukcesów

[Bushman]

Nie wiem czy się nie wygłupie a zdjęcia w trochę małym powiększeniu ale jeśli to nie szkodnik to nie jest to przypadkiem kamień z wody, którą to spryskujesz? Weź wilgotną gąbkę i spróbuj umyć te listki (bez detergentów!) i powiedz jaki efekt.

Pozdrawiam,
Bushman

[kasia.pe]

Nie wiem czy się nie wygłupie a zdjęcia w trochę małym powiększeniu ale jeśli to nie szkodnik...

Eureka! Dopiero po Twoim słowie "szkodnik" zajrzałam pod liście - na praktycznie wszystkich odbrawionych, od wewnątrz widoczne są tycie białe kropeczki, które można palcem zetrzeć... domniemam że to szkodnik?
W załączeniu jeszcze kilka zdjęć przedstawiających problem.

I teraz główne pytanie: czym należy to potraktować?

Nie wiem czy ma to również związek z kropeczkami od spodu czy to może niewłaściwa pielęgnacja, ale niektóre listki (jest ich niewiele) są wywinęte do wewnątrz - jest to widoczne na trzecim zdjęciu.

[Bushman]

To na bank jest szkodnik ale ciężko mi powiedzieć jaki ponieważ do teraz miałem do czynienia tylko z tarcznikiem i wełnowcem :P Inni na pewno wiedzą ;] Jak masz lupę to porównaj z tym co ja miałem na buku (chociaż wątpię że to to samo) viewtopic.php?f=8&t=5592

pozdrawiam,
Bushman
MOD, proszę do -> * Forum ‹ Dla wszystkich ‹ Choroby & szkodniki, thx