
Jałowiec chiński
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 19
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Jałowiec chiński
Witam wszystkich, przedstawiam drzewo nad którym pracowałem przez ostatnie trzy dni. Jest to jałowiec chiński, pochodzący ze szkółki. Jak widać na zdjęciach roślina była dość mocno przeze mnie wygięta, ale na szczęście nigdzie nie pękła co mnie niezmiernie cieszy
Zdjęcia przedstawiają drzewo jak zwykle przed i po formowaniu. Dość sporym problemem było zrównoważenie rośliny, zdecydowałem się na lekkie "przechylenie" korony. Drzewo czeka jeszcze oczywiście sporo pracy pracy i na koniec dodam tylko, tak ja widać na fotkach- jest dość sporych rozmiarów... Pozdrawiam

- Załączniki
-
- DSC00942.JPG (64.91 KiB) Przejrzano 8654 razy
-
- DSC00944.JPG (51.91 KiB) Przejrzano 8653 razy
-
- DSC00954.JPG (62.58 KiB) Przejrzano 8654 razy
Ostatnio zmieniony 18 cze 2009, 23:05 przez lukas_gr, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
- ogrodnik
- Posty: 167
- Rejestracja: 11 sty 2007, 14:37
- 18
- Imie i nazwisko: Michal Krzyscin
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Knurów k. Gliwic / Warszawa
- Kontakt:
A może troszkę froncik zmienić żeby jiny po prostu nie biły w patrzącego
:

Pozdrawiam Michał Krzyścin
http://www.mojerosliny.prv.pl
http://www.mojerosliny.prv.pl
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 19
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
hej, front byl wybrany na podstawie najlepszej strony nasady oraz krzywizn pnia, jiny po prostu wypadly w tym miejscu i raczej nic na to nie poradze, osobiscie mi to wcale nie przeszkadza, robilem ja wszyskie recznie i na zywo wygladaja bardzo efektownie. Teraz trzeba poczekac zeby drzewo sie zagescilo, to dopiero pierwsze formowanie i na 99% przy kolejnych beda wprowadzane wieksze badz mniejsze korekty. Pozdrawiam
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
Cześć Łukasz,
fajny materiał i dobrze wykożystany,juny faktysznie troche kują ale na to przyjdzie czas.
Mam pytanie ,czy nie łatwiej było robić z tego co zaznaczyłem w kółku?
Chyba że było już wcześniej wyciente.
Ja bym zjechal troczke nieżej (wydaje mi się masywniejsze )ale oczywiście to tylko moje zdanie.
wyeksponował bym też to gięcie ,robięc tam dużo martwego (oczywiście za jakiś czas)jest to fajny dynamiczny odcinek dobrze by było go wyeksponować.
3m sie .
GOOD JOB!!!!!!!
fajny materiał i dobrze wykożystany,juny faktysznie troche kują ale na to przyjdzie czas.
Mam pytanie ,czy nie łatwiej było robić z tego co zaznaczyłem w kółku?
Chyba że było już wcześniej wyciente.
Ja bym zjechal troczke nieżej (wydaje mi się masywniejsze )ale oczywiście to tylko moje zdanie.
wyeksponował bym też to gięcie ,robięc tam dużo martwego (oczywiście za jakiś czas)jest to fajny dynamiczny odcinek dobrze by było go wyeksponować.
3m sie .
GOOD JOB!!!!!!!
- Załączniki
-
- virtg.jpg (61.83 KiB) Przejrzano 8524 razy
-
- dsc00944_185jg.jpg (59.36 KiB) Przejrzano 8521 razy
_________________________________________
Marcin Gajewski
Marcin Gajewski
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 19
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Czesc Marcin, niestety ta galaz wyleciala przed wykopaniem. Pewnie bylo z nia cos nie teges
Co do Twojego virta, byc moze obnize go jeszcze bardziej, ale juz nie teraz, uwierz to giecie bylo naprawde ektremalne. musialem wybierac frezarka derwno ze srodka galezi- w miescu giecia bylow wczesniej naturalne shari wiec wjechalem frezem do sroda galezi, no i jak to sie mowi zrobilem z niej w srodku jesien sredniowiecza- potem wlozylem grube druty, ale i tak zgialem ja o jakies 110o. Do tego galaz jest dosc gruba Zobaczymy jak to bedzie wygladalo za rok/2lata, wtedy moze jeszcze troszke ją dam w doł, zobaczymy 


Pozdrawiam Łukasz Grochowski
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 19
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Witam, dawno nic nie pisałem, zamieszczam aktualne zdjęcie tego jałowca. Jak widać roślina się trochę zmieniła, mam nadzieję, że na lepsze. Na wiosnę chcę go już przesadzić od ceramicznej donicy, obecnie szukam odpowiednie, wybór nie jest łatwy, może macie jakieś propozycje? Nad martwym drewnem cały czas pracuję, myślę że do końca roku będzie już skończone. Oczywiście całą relację z tego jak i innych moich formowań możecie obejrzeć na mojej stronie www.ebonsai.pl do czego gorąco zapraszam 

- Załączniki
-
- 4.jpg (98.23 KiB) Przejrzano 7952 razy
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
Moje ulubione słowo to skompaktowany 
dla mnie extra , bravo!!

dla mnie extra , bravo!!
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 18
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
to fakt, dobra robota ! dobrze zrobiłęś, że go jeszcze nie przesadzałeś!
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- wwoadas
- Posty: 578
- Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
- 19
- Imie i nazwisko: Adam Filipiak
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Milanówek
tez mi sie podoba, ale zastanawiam sie jak bedize siedzial w doniczce, te korzenie sa troche pod katem, jestem ciekawy jak to bedzie wygladac. Wiadomo- nieodrazu Rzym zbudowano
Wg mnie Twoja najlepsza praca.

Kto się nie rozwija, ten się cofa.
roślina jest w styku gio, gatunek shin. Doniczka zatem powinna być też połączeniem tych styli. Najlepiej owalna, w naturalnym czerwonym kolorze gliny. Jeżeli chcesz to skontaktuje się ze mną na tel693101266 iw lipcu możemy pogadać. Możemy dobrać coś na prawdę fajnego
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrowienia z W-wy
Piotrek
Piotrek
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 19
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Cieszę się, że się Wam podoba. Jeśli chodzi o donicy to myślałem na prostokątną, bądź owal z wywiniętym rantem i raczej z klasyki, jeśli się trafi to może jakaś stara japońska bądź chińska, zobaczymy co mi wpadnie do wiosny w ręce. W czasie pomiędzy zdjęciem drutów, a założeniem nowych mam zamiar wypiaskować martwe drewno, dopiero wtedy będzie względnie skończone, tak jak napisałem wcześniej nadal pracuję nad detalami. Jeśli chodzi o korzenie, to ten pierwszy będzie na pewno skrócony przed posadzeniem, bo w tej chwili nie wygląda to dobrze, ale to dopiero na wiosnę. Po za tym duża wadą jest zieleń, szkoda było mi go już przeszczepiać na shinpaku więc zostawiłem tak jak jest, postaram się ją doprowadzić do przyzwoitego stanu. To by było na tyle, teraz do września dam mu odpocząć 

Pozdrawiam Łukasz Grochowski