To mnie denerwuje w innych postach
- piotr brozek
- Posty: 68
- Rejestracja: 08 kwie 2005, 18:51
- 19
- Imie i nazwisko: Piotr
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: N. SÂącz
- Kontakt:
No właśnie drodzy państwo niby proste pytanie a sposób odpowiedzi zamknięty w ikonkach.
To samo tyczy się drzewek.
Zastanawiam się czasem czy aby nie pisze się czegoś tylko po to aby coś napisać.
Bo dla mnie udzielanie po raz kolejny podobnej odpowiedzi jest równoznaczne z zadawaniem nie przemyślanych pytań.
Być może się narażę ale widzę naśladownictwo i chęć nabijania licznika postów więc czasem zastanawiam się czy aby adrenalina czasem nie bierze góry nad zdrowym rozsądkiem.
To samo tyczy się drzewek.
Zastanawiam się czasem czy aby nie pisze się czegoś tylko po to aby coś napisać.
Bo dla mnie udzielanie po raz kolejny podobnej odpowiedzi jest równoznaczne z zadawaniem nie przemyślanych pytań.
Być może się narażę ale widzę naśladownictwo i chęć nabijania licznika postów więc czasem zastanawiam się czy aby adrenalina czasem nie bierze góry nad zdrowym rozsądkiem.
- AdamJonas
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
- 20
- Imie i nazwisko: Adam C.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
verbel pisze:wybacz kropa ale ja z jezykiem polskim to mam stycznosc jedynie w mowie.
Nie rozumiem... Mieszkasz w Polsce i masz styczność tylko w mowie ?? . Zakrawa na absurd, pff...
Lenistwo bez 2 zdań ...w formie i w treściverbel pisze: nieuzwam polskich liter bo niemam polskeigo Window$a. Litery mi sie przestawiaja bo pisze szybko i czasmi niewszystko jestem wstanie wylapac bo juz tego niewidze , kwestia przyzwyczajenia.
Generalnie uważam, że na takie szybkie pisanie bez sprawdzania i poprawiania błędów to można sobie pozwolić na czacie lub komunikatorach Forum nie jest śmietnikiem ...choć został wyszczególniony 1 taki dział :twisted: :-P
Przykładowy post czytałem 1wszy raz i - szczerze - to z ciekawości, bo jak widzę coś takiego to pomijam od razu. Skoro pewnym osobom szkoda czasu na porządne napisanie postu to tym bardziej szkoda mi mojego na domyślaniu sie znaczenia tych skaleczonych słów Myślę, że nie jestem jedyny - w tym wypadku takie pisanie jest kompletnie bezowocne i bezsensowne. Natomiast jestem w stanie zrozumieć pojedyncze literówki bo czasem każdemu się zdarzy.
Następna sprawa to dopisywanie kolejnych postów, jeden za drugim, przez tą samą osobę.
Orty czasem też aż rażą, ale staram sie nie zwracać na nie uwagi.
Ludzie! Myślmy przy pisaniu i/lub korzystajmy z funkcji EDYCJI skoro jest to tutaj umożliwione.
Adam Cieślik
- AdamJonas
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
- 20
- Imie i nazwisko: Adam C.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
verbel to żadne wytłumaczenie, ponieważ Twoje błędy wynikają z niedbalstwa a nie niewiedzy - to widać. Zresztą studiujesz może od roku a żyjesz od 20. No ale ty masz swoje racje więc spoko... Powodzenia życzę i zdrówka
Inna sprawa, że chyba nie ma sensu dalej rozwijać gawędy na twój temat, bo nie jest tu celem nagonka na ciebie, zostałeś tylko "wzięty" jako dobry przykład ...no chyba, że bardzo chcesz :-P
Inna sprawa, że chyba nie ma sensu dalej rozwijać gawędy na twój temat, bo nie jest tu celem nagonka na ciebie, zostałeś tylko "wzięty" jako dobry przykład ...no chyba, że bardzo chcesz :-P
Adam Cieślik
Wydaje mi się, że jakość postów, o których pisze Adam wynika głównie z tego, że piszący nie raczył zadać sobie trochę trudu na przeczytanie tego, co przed chwilą napisał. W ten sposób można wyłapać większość błędów, literówek. Narażanie innych na czytanie "bełkotu" z powodu własnego lenistwa jest niczym innym jak ich lekceważeniem.
Pozdrawiam, Wojtek
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Forum czytasz po polsku...verbel pisze:studjuje po angilesku wiec polskich ksiazek nieczytam.
Poza tym jeżeli nie możesz używać "ogonków" bo nie chce ci się dodać/zmienić układu klawiatury to chociaż mógłbyś używać dużych liter na początku zdania i nie robić tylu literówek. Reprezentujesz typowe lenistwo i arogancję.
Mnie też to wkurza
Artur
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Właśnie usunąłem treść mojego postu z tematu Zelkova oznaczonego przez moderatora .........//ort Nie życzę sobie takiej ingerencji w moje wypowiedzi! Ponieważ od pewnego czasu jest taka konwencja na tym forum dostosowuje się do niej poprzez zaprzestanie zamieszczania swoich postów. Pozdrowienia dla moderatorów.
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Witam,
pozwoliłem sobie odświeżyć ten wątek, ponieważ zauważyłem coś nie pokojącego. Nie tylko z resztą ja i nie od dziś. Od jakiegoś czasu ludzie nie mają ochoty tu zaglądać. Kiedyś można tu było przeczytać wypowiedzi ciekawe i na poziomie. Niestety ludzie, którzy byli ich autorami odwrócili się od tego forum i sukcesywnie zaprzestają pisania postów. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest dla wielu oczywista, jednak dla niejasności odpowiadam poniżej.
Kilka osób z którymi rozmawiałem, twierdzi, że poziom wypowiedzi niektórych użytkowników jest tak żenujący, że nie mają ochoty wogóle tu zaglądać. Wiele dyskusji, które mogłyby być ciekawe prowadzi do próby ośmieszenia innych ludzi i to zwykle w niesmaczny i prostacki sposób. Rozumiem, że nie każdy musi posiadać wiedzę i doświadczenie. Osobiście toleruję również głupotę. Jednak nóż mi się otwiera w kieszeni na prostactwo, buractwo, brak szacunku i zawiść, którymi kipią posty niektórych użytkowników. Gdyby to były wyjątki to jeszcze jestem w stanie to zrozumieć. Jednak nagminne buraczenie powinno zostać zakazane i powinno kończyć się zakazem wypowiedzi na forum.
Jestem pewien, że zostałem jasno zrozumiany i mam nadzieję, że wkrótce kultura i szacunek zagości na Tym forum.
pozwoliłem sobie odświeżyć ten wątek, ponieważ zauważyłem coś nie pokojącego. Nie tylko z resztą ja i nie od dziś. Od jakiegoś czasu ludzie nie mają ochoty tu zaglądać. Kiedyś można tu było przeczytać wypowiedzi ciekawe i na poziomie. Niestety ludzie, którzy byli ich autorami odwrócili się od tego forum i sukcesywnie zaprzestają pisania postów. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest dla wielu oczywista, jednak dla niejasności odpowiadam poniżej.
Kilka osób z którymi rozmawiałem, twierdzi, że poziom wypowiedzi niektórych użytkowników jest tak żenujący, że nie mają ochoty wogóle tu zaglądać. Wiele dyskusji, które mogłyby być ciekawe prowadzi do próby ośmieszenia innych ludzi i to zwykle w niesmaczny i prostacki sposób. Rozumiem, że nie każdy musi posiadać wiedzę i doświadczenie. Osobiście toleruję również głupotę. Jednak nóż mi się otwiera w kieszeni na prostactwo, buractwo, brak szacunku i zawiść, którymi kipią posty niektórych użytkowników. Gdyby to były wyjątki to jeszcze jestem w stanie to zrozumieć. Jednak nagminne buraczenie powinno zostać zakazane i powinno kończyć się zakazem wypowiedzi na forum.
Jestem pewien, że zostałem jasno zrozumiany i mam nadzieję, że wkrótce kultura i szacunek zagości na Tym forum.
Artur
sa "ludzie" ktorzy nie toleruja krytyki ( nawet tej konstruktywnej), pod swoim adresem , zaczynaja sie"wojny" na slowa, a po co sie denerwowac? Nawet jakbym chcial napisac cos ( co wielokrotnie czynilem ) o jakims drzewku to i tak zostane burakiem i ......pozdrawiam
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 20
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Witajcie,
powiedzcie mi co mam Waszym zdaniem (z)robic?
Uwazam, ze po to jest forum aby wszystko przedyskutowac, nie jak na innych ze zaraz temat jest zamykany a uzytkownik blokowany. Dopoki nikt nie jest obrazany, dopoty uwazam ze powinno sie dyskusje dalej kontynuowac. Co do samej dyskusji. Jak ona jest prowadzona zalezy jedynie i wylacznie od Was samych. Zgodze sie, ze sa osoby, ktorych wypowiedzi sa na poziomie podstawowki. Mysle, ze problem tkwi ale w osobach ktore do ich poziomu sie znizaja. Zamiast przymknac oko/machnac reka na dany post, dogryzamy takim osobom co powoduje zaraz "wojne".
Dla przykladu podam sytuacje na CB-Radiu. Czasami znajdzie sie tam osoba, ktora co chwile powtarza slowo na "p". Oczywiscie to denerwuje. Zamiast siedziec cicho to inni uzytkownicy zaczynaja na niego przeklinac, krotko mowiac dolewaja oliwy do ognia. Siedzac cicho na pewno by zniechecili dana osobe... ale po co?
Czyz ten przyklad nie odzwierciedla nas samych?
powiedzcie mi co mam Waszym zdaniem (z)robic?
Uwazam, ze po to jest forum aby wszystko przedyskutowac, nie jak na innych ze zaraz temat jest zamykany a uzytkownik blokowany. Dopoki nikt nie jest obrazany, dopoty uwazam ze powinno sie dyskusje dalej kontynuowac. Co do samej dyskusji. Jak ona jest prowadzona zalezy jedynie i wylacznie od Was samych. Zgodze sie, ze sa osoby, ktorych wypowiedzi sa na poziomie podstawowki. Mysle, ze problem tkwi ale w osobach ktore do ich poziomu sie znizaja. Zamiast przymknac oko/machnac reka na dany post, dogryzamy takim osobom co powoduje zaraz "wojne".
Dla przykladu podam sytuacje na CB-Radiu. Czasami znajdzie sie tam osoba, ktora co chwile powtarza slowo na "p". Oczywiscie to denerwuje. Zamiast siedziec cicho to inni uzytkownicy zaczynaja na niego przeklinac, krotko mowiac dolewaja oliwy do ognia. Siedzac cicho na pewno by zniechecili dana osobe... ale po co?
Czyz ten przyklad nie odzwierciedla nas samych?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Masz rację Kamilu, że najlepszym rozwiązaniem jest po prostu nie dać się sprowokować. Jednak gdyby prowokatorzy nie mieli możliwości wszczynania fermentu nie byłoby wogóle problemu. Poza tym, są użytkownicy, którzy upodobali sobie dodawanie zniechęcających komentarzy do wypowiedzi i prac innych użytkowników i co w takim przypadku? Wg tego rozwiązania lepiej się nie odzywać, czy o to chodzi?
Uważam, że właśnie z tego powodu wielu użytkowników zdecydowało się wogóle nie zabierać głosu na forum. W końcu zostaną tylko ludzie z którymi nie można konstruktywnie podyskutować. Np.: tacy ludzie, którzy niesłusznie uważają, że mają olbrzymie doświadczenie i talent tylko dlatego, że podali sobie kiedyś rękę z uznanymi bonsaistami.
Nie jestem do końca zoorientowany jakimi narzędziami dysponuje skrypt forum, ale myślałem np. o rozwiązaniu takich problemów za pomocą ostrzeżeń. Wyobrażam sobie to w ten sposób, że moderatorzy dają ostrzeżenia. Najpierw żółta kartka. Następnie czerwona zawieszająca użytkownika na 1/2 roku. A recydywa karana zablokowaniem użytkownika na stałe. Aby ostrzeżenia nie były nadawane subiektywnie, można by było przyjąć, że 3 różnych moderatorów musi zgłosić brak kultury użytkownika i wtedy dopiero dostaje się "żółtą kartkę".
Uważam, że właśnie z tego powodu wielu użytkowników zdecydowało się wogóle nie zabierać głosu na forum. W końcu zostaną tylko ludzie z którymi nie można konstruktywnie podyskutować. Np.: tacy ludzie, którzy niesłusznie uważają, że mają olbrzymie doświadczenie i talent tylko dlatego, że podali sobie kiedyś rękę z uznanymi bonsaistami.
Nie jestem do końca zoorientowany jakimi narzędziami dysponuje skrypt forum, ale myślałem np. o rozwiązaniu takich problemów za pomocą ostrzeżeń. Wyobrażam sobie to w ten sposób, że moderatorzy dają ostrzeżenia. Najpierw żółta kartka. Następnie czerwona zawieszająca użytkownika na 1/2 roku. A recydywa karana zablokowaniem użytkownika na stałe. Aby ostrzeżenia nie były nadawane subiektywnie, można by było przyjąć, że 3 różnych moderatorów musi zgłosić brak kultury użytkownika i wtedy dopiero dostaje się "żółtą kartkę".
Artur