Jak pozyskać ??
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
- 16
- Imie i nazwisko: Wojtek G
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Jak pozyskać ??
Witam:)
Dzisiaj wracając do domu zauważyłem, że od korzenia jednego z drzew wyrasta nowe drzewko. Przyjrzałem mu się z bliska i od razu wpadło mi w oko.
Chciałbym pozyskać je i zrobić z niego drzewko bonsai.
Najprościej byłoby zrobić wiosną odkład powietrzny i po sprawie, ale sęk w tym, że drzewo rośnie w samym centrum osiedla przy ruchliwej ulicy koło targu i nie ma mowy żebym zrobił odkład, a nikt tego nie zauważył, dzieciaki nie zniszczyły, bądź ktoś inny nie podprowadził:(
Są jakieś inne sposoby na to, aby ciachnąć tą gałązkę szybciutko i ukorzenić ją w domu??
Dodam, że jest to gałązka jedna z dziesięciu, które tam rosną, a jak ja jej nie ciachnę to przyjdzie pracownik ze spółdzielni i tak je powycina bo to się nie godzi żeby psuła efekt, a drzewo wyglądało jak krzaczysko zamiast okazale wznosić się ku niebu.
Podam parę szczegółów: średnica gałęzi to ok. 7-8 cm, wysokość 45 cm, gatunek drzewa - nie dałem rady rozpoznać.
Dziękuję za .:)
Dzisiaj wracając do domu zauważyłem, że od korzenia jednego z drzew wyrasta nowe drzewko. Przyjrzałem mu się z bliska i od razu wpadło mi w oko.
Chciałbym pozyskać je i zrobić z niego drzewko bonsai.
Najprościej byłoby zrobić wiosną odkład powietrzny i po sprawie, ale sęk w tym, że drzewo rośnie w samym centrum osiedla przy ruchliwej ulicy koło targu i nie ma mowy żebym zrobił odkład, a nikt tego nie zauważył, dzieciaki nie zniszczyły, bądź ktoś inny nie podprowadził:(
Są jakieś inne sposoby na to, aby ciachnąć tą gałązkę szybciutko i ukorzenić ją w domu??
Dodam, że jest to gałązka jedna z dziesięciu, które tam rosną, a jak ja jej nie ciachnę to przyjdzie pracownik ze spółdzielni i tak je powycina bo to się nie godzi żeby psuła efekt, a drzewo wyglądało jak krzaczysko zamiast okazale wznosić się ku niebu.
Podam parę szczegółów: średnica gałęzi to ok. 7-8 cm, wysokość 45 cm, gatunek drzewa - nie dałem rady rozpoznać.
Dziękuję za .:)
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Tym bardziej, że jeśli to odrost od korzenia, to nie wystarczy "ciachnąć" - trzeba to zrobić łopatą, szpadlem, żeby wyjąć roślinę wraz z korzeniami. Poza tym, nie masz pewności czy odrost wytworzył własne korzenie, czy jest po prostu połączony z drzewem macierzystym i używa jego korzeni...
Możesz dać fotkę? Wiele zależy tu od gatunku drzewa.
Możesz dać fotkę? Wiele zależy tu od gatunku drzewa.
Anna Dorota
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
- 16
- Imie i nazwisko: Wojtek G
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Ok, po drodze do banku machnę fotkę i wrzucę abyście sami zobaczyli, że gałązka warta zachodu jest;)
Dodano po 1 godzinach 13 minutach:
Wczoraj było ciemno, ale dzisiaj przyjrzałem się drzewku i okazało się, że to dąb, chyba szypułkowy, ale nie jestem specem więc wrzucam fotki.
Dobrze byłoby odkład latem zrobić, ale to nie przejdzie.
Macie jakieś pomysły, czy dać spokój temu pomysłowi??
Dodano po 1 godzinach 13 minutach:
Wczoraj było ciemno, ale dzisiaj przyjrzałem się drzewku i okazało się, że to dąb, chyba szypułkowy, ale nie jestem specem więc wrzucam fotki.
Dobrze byłoby odkład latem zrobić, ale to nie przejdzie.
Macie jakieś pomysły, czy dać spokój temu pomysłowi??
- Załączniki
-
- DSC00063.JPG (66.78 KiB) Przejrzano 4037 razy
-
- DSC00062.JPG (53.68 KiB) Przejrzano 4037 razy
-
- DSC00061.JPG (59.73 KiB) Przejrzano 4037 razy
-
- DSC00059.JPG (38.63 KiB) Przejrzano 4036 razy
-
- DSC00055.JPG (31.18 KiB) Przejrzano 4038 razy
-
- DSC00054.JPG (28.5 KiB) Przejrzano 4037 razy
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Oj, obawiam się, że szkoda zachodu: gałęzie zaczynają się wysoko, no i to brzydkie pęknięcie ze zgrubieniem na pniu...
A do całej operacji musiałbyś mieć szpadel aby w ogóle sprawdzić czy ma toto korzenie własne, czy tak jak pisałam jest to po prostu odrost w formie takiej jakby gałęzi wyrastającej z podziemnej części pnia, a jeśłi ma korzenie własne, to dodatkowo jeszcze siekierę lub piłę aby odciąć od pnia macierzystego. Sporo wykopków.
A do całej operacji musiałbyś mieć szpadel aby w ogóle sprawdzić czy ma toto korzenie własne, czy tak jak pisałam jest to po prostu odrost w formie takiej jakby gałęzi wyrastającej z podziemnej części pnia, a jeśłi ma korzenie własne, to dodatkowo jeszcze siekierę lub piłę aby odciąć od pnia macierzystego. Sporo wykopków.
Anna Dorota
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 28 mar 2008, 09:42
- 16
- Imie i nazwisko: Michal Nowak
- Województwo: lódzkie
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
wydaje mi się że to jest właśnie najlepsza część tego drzewka takie zgrubienie...Oj, obawiam się, że szkoda zachodu: gałęzie zaczynają się wysoko, no i to brzydkie pęknięcie ze zgrubieniem na pniu..
szykuje się na weekend na szukanie drzewek właśnie takich skrzywionych przez na ture,,, i sądze że każda wada drzewka jest jej duzym atutem ale de gustibus non est disputandum
pozdrawiam...
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 23 sie 2007, 20:59
- 17
- Imie i nazwisko: Karol H.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Knurów
Mam podobną sytuacje, to znaczy chce pozyskać odrost berberys thunbergii. Powinienem go wykopać, odciąć korzenie od rośliny matczynej i posadzić do donicy tak?
Czy po uzyskaniu takiego odrostu moge ciąć rośline w tym roku?
Czy w ogóle jeszcze sięopłaca to zrobić czy czekać do następnego roku? Pąki już sią wielkie ale jeszcze nie puścił liści.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Czy po uzyskaniu takiego odrostu moge ciąć rośline w tym roku?
Czy w ogóle jeszcze sięopłaca to zrobić czy czekać do następnego roku? Pąki już sią wielkie ale jeszcze nie puścił liści.
Z góry dzięki za odpowiedź.