Sosna drobnokwiatowa
Sosna drobnokwiatowa
Co myślicie, nadaje się do stylu Fukinagashi? Ja uważam że jak najbardziej tylko nie mogę się zdecydować czy na lewo czy na prawo formować ale bardziej jestem żeby na prawo. Proszę o opinie
- Załączniki
-
- sosenka ^^
- sosna.jpg (85.65 KiB) Przejrzano 12214 razy
It's nice to be important but it's more important to be nice !
Pozdrawiam Marek Zieleniak
Pozdrawiam Marek Zieleniak
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Jak juz kiedys pisalem bo widze ze poszukac tez ci sie nie chce iglaki zadko uklada sie na styl fukinagashi a juz na pewno nie sosny poniewaz ich igly skieruja sie zawsze do gory a nie w bok. Wiec nici z ukazania dramaturgi drzewa miotanego wiatrem. Jesli juz fukinagashi z iglaka to przewaznie jest to iglak poteznych rozmiarow.
Nie widze przeciwskazan do uzyskania innych form jedynym ograniczeniem jest czas. Nie jestem magikiem w Corelu wiec nie zrobie wirtow.
Nie widze przeciwskazan do uzyskania innych form jedynym ograniczeniem jest czas. Nie jestem magikiem w Corelu wiec nie zrobie wirtow.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
każde pytanie pogłębia moją wiedzę. Zanim coś napiszę przeglądam galerię i fora w kilku językach. Co do igieł to jestem zielony gdyż posiadam same liściaste. Natomiast co do stylu to chyba w tym wypadku nie jest to typowe krzyżowanie. Występuje mnóstwo grafik przedstawiających zawrócone wiatrem gałęzie. Jednak przyjmuję do wiadomości wyższość układu igieł jako dyskwalifikację dla tego gatunku w stylu fukinagashi.
PaweÂł Majkowski
Witam
Hmm może się mylę ale właśnie fukinagashi to jedyny styl w którym dopuszcza się krzyżowanie gałęzi z pniem - gdzieś o tym czytałem choć przyznam nie pamiętam gdzie, no a poza tym ilustracje z książki Naki mówią same za siebie (zamieściłem je w innym wątku).
Niemniej zgadzam się z Bolasem, iż ta sosna do tego stylu się raczej nie nadaje - moim zdaniem aż się prosi o shakan.
Mam trochę podobną sosną i wiesz co zrobiłem - wsadziłem do dużej donicy żeby się lepiej ukorzeniła a w przyszłym roku do gruntu - ładne to ale trochę cieńkie.
pozdr i życzę powodzenia
Hmm może się mylę ale właśnie fukinagashi to jedyny styl w którym dopuszcza się krzyżowanie gałęzi z pniem - gdzieś o tym czytałem choć przyznam nie pamiętam gdzie, no a poza tym ilustracje z książki Naki mówią same za siebie (zamieściłem je w innym wątku).
Niemniej zgadzam się z Bolasem, iż ta sosna do tego stylu się raczej nie nadaje - moim zdaniem aż się prosi o shakan.
Mam trochę podobną sosną i wiesz co zrobiłem - wsadziłem do dużej donicy żeby się lepiej ukorzeniła a w przyszłym roku do gruntu - ładne to ale trochę cieńkie.
pozdr i życzę powodzenia
Paweł Dembek
- Anarhis
- Posty: 113
- Rejestracja: 12 wrz 2006, 14:03
- 18
- Imie i nazwisko: Grzegorz Sz
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary ÂŚlÂąskie
...w Płochockim ale to się tyczyło stylu Bunjin, nie Fukinagashi. Cytując: "Styl Bunjin... ble ble ble ...gałęzie okrążające pień lub krzyżujące się z nim są akceptowane tylko w tym stylu."pawelo73 pisze:może się mylę ale właśnie fukinagashi to jedyny styl w którym dopuszcza się krzyżowanie gałęzi z pniem - gdzieś o tym czytałem
Wszystko ma swoje dwie strony...
Hmm, no to teraz z innej beczki :S Jest u mnie już miesiąć zakładam, że powinna się już przyzwyczaić i wszystko cacy a tu zonk... Igły żółkną i odpadają, jakie mogą być przyczyny? Stoi na balkonie wiatr jej nie męczy, podlewana regularnie w ten sam sposób od początku i teraz grymasi...
It's nice to be important but it's more important to be nice !
Pozdrawiam Marek Zieleniak
Pozdrawiam Marek Zieleniak
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
- 19
- Lokalizacja: Kalisz
sosne łatwiej przelać niż przesuszyć. Raczej stawiam na to bo stwierdzenie
kompletnie nie pasuje, tutaj potrzebne jest wyczucie a nie regularna chronologia, że roślinę podlewamy co 2-3 dni. Podłoże przeschnie, w przypadku sosny jest suche jeszcze przez 2-3dni i dopiero podlewamy. Sosna drobnokwiatowa lubi zraszanie.podlewam co 2-3 dni
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
bo po 2-3 dniach gleba wydaje mi się sucha to podlewam, ale skoro uważacie że to sprawa podlewania to poeksperymentuje z podlewaniem i zobaczymy za jakiś czas... o zraszaniu iglaków jakoś nie slyszalem / nie czytałem
It's nice to be important but it's more important to be nice !
Pozdrawiam Marek Zieleniak
Pozdrawiam Marek Zieleniak