Witam serdecznie.
Chciałbym przedstawić moje pierwsze drzewko . Jak już udało mi się to (z pomocą forum) zidentyfikować, jest to wiąz drobnolistny. Jest ze mną dokładnie od dnia 12 lutego 2007, ponieważ był to prezent na urodziny. Nie znam jego dokładnego pochodzenia, wiem jedynie, że ostatnie miejsce które zajmował przed moim domem to jeden z marketów. Początkowo był ustawiony po północno-wschodniej stronie na kuchennym parapecie. Oczywiście jako nic nie wiedzący (jeszcze wtedy) o bonsai, wystraszyłem się gubienia liści. Bałem się tego, że jak na zimę, może mu za ciepło. Moja mama spisała go już nawet na straty. W pewnym momencie (ok. miesiąc temu) przeniosłem go na parapet po stronie południowo wschodniej. Zgubił dużo liści, jednak zaraz z pączków rozwinęły się nowe. Zacząłem go również bardziej regularnie podlewać, a także zraszać. Podlewam codziennie, zwykle na wieczór. Oczywiście z umiarem, jeśli czuje że mu nie trzeba to nie podlewam. Zraszam w zależności od dnia 1-3 razy dziennie.
Nie był jeszcze przesadzany ani nawożony.
Mam w tym momencie kilka pytań.
Boję się tego, że jego liście są dosyć jasne (w porównaniu do większości wiązów obejrzanych przeze mnie na tym forum i w Internecie, starałem się to przekazać na zamieszczonych zdjęciach). Czy to źle?
Martwią mnie także plamki na liściach. Oglądałem liście i całe drzewko i nie jestem w stanie rozpoznać czy ma przędziorka. To znaczy nie zauważam żadnych pajęczynek ani robaczków. Czy należy je opryskać „na wszelki wypadek”?
Czy należy przesadzić go w tym momencie?
Czy należy koniecznie zmienić tę doniczkę (nie mówiąc o względach wizualnych)?
Bardzo proszę o ocenę moich obaw według zamieszczonych zdjęć (jeśli trzeba mogę jeszcze dorobić ;) ) i odpowiedź na moje pytania.
Byłbym również bardzo wdzięczny za jakiekolwiek rady co do kształtowania tego drzewka
Pozdrawiam
Piotrek
PS. Zdjęcie 4 stron zamieszczam również w dużej rozdzielczości (na zewn. serwerze): link
.
Mój pierwszy bonsai - Wiąz
Mój pierwszy bonsai - Wiąz
- Załączniki
-
- Taak to wÂłaÂśnie wyglÂąda
- wstĂŞp.jpg (63.39 KiB) Przejrzano 3949 razy
-
- Widok drzewka z czterech jego stron
- 4 strony.jpg (98.71 KiB) Przejrzano 3950 razy
-
- Moja zmora, malutkie kropeczki na niektĂłrych liÂściach
- kropki.jpg (84.98 KiB) Przejrzano 3950 razy
-
- Chyba najgorszy listek :(
- hmm.jpg (56.21 KiB) Przejrzano 3947 razy
-
- Nie chodzi mi tutaj o biaÂły osad, domyÂślam siĂŞ Âże jest z wody, ale o przebarwienia koloru liÂścia.
- przebarwienia.jpg (75.79 KiB) Przejrzano 3944 razy
-
- Przebarwienia i kropki, najlepiej widoczne na gĂłrnych liÂściach tego przyrostu
- przebarwienia2.JPG (67.74 KiB) Przejrzano 3948 razy
-
- Takich liÂści nie widziaÂłem wiĂŞcej, dojrzaÂłem tylko jednÂą sztukĂŞ.
- m³ody liœÌ.jpg (49.52 KiB) Przejrzano 3943 razy
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2007, 23:14 przez grcx00, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Tak to korzeń, jeżeli psuje Ci kompozycje drzewka to poprostu go obetnij zaraz przy pniu -to malusi korzonek - mało istotny , po odcieciu pojedynczych takich korzeni nic zupełnie sie nie stanie.
Jak sprawdzić czy to sygnał do przesadzania? Wyjmij drzewko z doniczki i zobacz czy bryła korzeniowa bedzie bardzo zbita, czy wiecej bedzie pooplątywanych korzeni czy ziemi - jezeli bedą same korzenie -tzn ze trzeba by bylo w dogodnym terminie przesadzić drzewko bądz zrezukować bryłe korzeniową.
Jak sprawdzić czy to sygnał do przesadzania? Wyjmij drzewko z doniczki i zobacz czy bryła korzeniowa bedzie bardzo zbita, czy wiecej bedzie pooplątywanych korzeni czy ziemi - jezeli bedą same korzenie -tzn ze trzeba by bylo w dogodnym terminie przesadzić drzewko bądz zrezukować bryłe korzeniową.
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Jego genealogia prawdopodobnie przedstawia sie w sposób następujący: Chiny, Holandia, polski market, Twój dom (po drodze kontener na statku w raz z 1000 swoich braci)grcx00 pisze:Nie znam jego dokładnego pochodzenia, wiem jedynie, że ostatnie miejsce które zajmował przed moim domem to jeden z marketów.
Pozdrawiam
Darek Rychlicki