Modrzew europejski
Modrzew europejski
Czesc. Oto mój modrzew, wykopany tej wiosny. co o nim myślice? Macie jakies propozycje? Pomysły?
Ja już kilka mam ale to potem
Ja już kilka mam ale to potem
- Załączniki
-
- S6000107.JPG (97.8 KiB) Przejrzano 7756 razy
-
- S6000113.JPG (92.95 KiB) Przejrzano 7756 razy
-
- S6000114.JPG (98.64 KiB) Przejrzano 7756 razy
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Cześć Adrian,fajnie ze sie na forum pojawiłes.
Modrzew mi sie podoba i ja widze mym skromnym okiem 2 wyjscia.Wybrał jakas z tych gałezie najgrubsza i wypuscil go do góry np.na literata,albo moze w dół cos sprubowac i jakas kaskada.Pokasz swego wirta
Pozdrawiam
Modrzew mi sie podoba i ja widze mym skromnym okiem 2 wyjscia.Wybrał jakas z tych gałezie najgrubsza i wypuscil go do góry np.na literata,albo moze w dół cos sprubowac i jakas kaskada.Pokasz swego wirta
Pozdrawiam
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 19
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Czesc, ten modrzew ma <font color="#FF0000">wogole //ort</font> jakies nebari? na zdjeciach nic nie widac... Galezie rosna z jednej strony wiec moim zdaniem mozesz albo zrobic korone z pierwszej najgrubszej galezi (musialbys poczekac az troszke podrosnie), ewntualnie zrobic z niego styl na wietrze. Jezeli pokusisz sie o ten drugi to moznaby sprawdzawdzic czy ta czesc pnia nad ostania galezia jeszcze zyje i przy . grubego drutu skierowac ja w strone zgodna z kierunkiem wiania wiatru, jezeli nie zyje to pobawic sie panikiem - to moze byc jednak trudne, nagrzewasz juz zrobionego jina palnikiem a potem go odwracasz obcegami- jin musi przy tym trzymac jeszcze troche wilgoci, jesli juz wysechl to bedzie to bardzo trudne/ niemozliwe
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
Dzięki za opinie.
Nebari to on ma ale gorszego chyba nie mogł mieć. Ciesze sie tylko ze sie nie zwęża.
Moja wizja to coś podobnego do wersji Adama
Wydaje mi sie ze na woisne 2007 już będe mogl zacząc go formować bo jest w świetnej kondycji.
Pozdrowienia
Nebari to on ma ale gorszego chyba nie mogł mieć. Ciesze sie tylko ze sie nie zwęża.
Moja wizja to coś podobnego do wersji Adama
Wydaje mi sie ze na woisne 2007 już będe mogl zacząc go formować bo jest w świetnej kondycji.
Pozdrowienia
- Załączniki
-
- modrzewik.JPG (52.24 KiB) Przejrzano 7629 razy
Czesc Adek.
Moim zdaniem na formowanie jest jeszcze duzo za wczesnie.Wsadz go do ziemi,daj mu rosnac z 3-4 lata.Przycinaj pedy zeby sie zagescil ,i po czterechlatkach daj znac co z niego wyroslo.Dobrze by bylo tego modrzewia co dwa lata przesadzic dla utrzymania malej bryly korzeniowej.
Powodzenia Roman
Moim zdaniem na formowanie jest jeszcze duzo za wczesnie.Wsadz go do ziemi,daj mu rosnac z 3-4 lata.Przycinaj pedy zeby sie zagescil ,i po czterechlatkach daj znac co z niego wyroslo.Dobrze by bylo tego modrzewia co dwa lata przesadzic dla utrzymania malej bryly korzeniowej.
Powodzenia Roman
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 19
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Roman dobrze radzi. Roslina potrzebuje czasu tym bardziej ze jest to yamadori czyli roslina na ktorej stosuje sie min technik przez pierwsze lata. Pozwala sie jej nabierac sil w nowym srodowisku. W przypadku modrzewi jest to dosc szybki okres poniewaz ma bardzo duze i szybkie przyrosty roczne jednak trwa to min 2lata dla wprawionego bonsaisty.
Duzym minusem dla tej rosliny jest brak zwezajacego sie pnia. Adam podal pewne rozwiazanie ale by skorygowac w/w defekt wyciagnalbym nizej szari z jina wierzcholkowego.
Duzym minusem dla tej rosliny jest brak zwezajacego sie pnia. Adam podal pewne rozwiazanie ale by skorygowac w/w defekt wyciagnalbym nizej szari z jina wierzcholkowego.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk