DÄ…b

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
ENERGY

Post autor: ENERGY »

Czytając niektóre posty dochodzę do wniosku, że niektórzy chcą wyhodować coś z niczego lub mieć od razu piękny okaz bonsai, a najlepiej jakby rosły w lesie, ale...... właśnie to wymaga od nas cierpliwości, wiedzy którą musimy posiąść i pieniędzy niekiedy niedużych, ale czasami musimy ich trochę wydać żeby mieć jakiś efekt. Wiem, że dla niektórych małe sumy pieniędzy to dużo, ale dla chcącego nic trudnego (można odłożyć),i dlatego nie rozumiem takich stwierdzeń jak twoja Gonziu.
Gonzio

Post autor: Gonzio »

Energy oczywiscie post byl zartobliwy. Owszem wiem ze trzeba sie wykosztowac na wiele rzeczy bo bonsai nie jest tanim hobby i owszem post mial byc pol zartem pol serio...Oczywiscie 15zl to nie jest majatek ale i od dluzszego czasu chodze bez grosza. Po swietach moze cos zajac posypie to wybiore sie na zakupy i zdobede rzeczy ktore sa mi potrzebne:)
A co do tematu...Lepiej pojechac do jakiejs szkolki i kupic juz gotowa i tez spora sadzonke, ja sie po swietach zamierzam wybrac (Tez sie upieralem ze chce zaczac od podstaw :wink: Chociaz moja wierzba mandzurska puscila juz korzenie i dzisiaj wsadzam ja do donicy z ziemia :) )
Pozdrawiam-Gonzio
ODPOWIEDZ