Donice

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Awatar użytkownika
Sentinel
Posty: 127
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:35
Answers: 0
19
Imie i nazwisko: Bartosz K
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Donice

Post autor: Sentinel »

Mam pytanko odn. donic. Przeglądałem ofertę na stronie
http://www.donicebonsai.com.pl
i się zastanawiam co oznacza określenie, że donica jest mrozoodporna? Domyślam się, że jest z takiego materiału i tak wypalona, że nie wchłania wody. Czy można to jakoś sprawdzić oglądając pojemniki z niewiadomego Ľródła? Czy są może jakoś spacjalnie powlekane?
I pytanie bardziej ogólne, jak ocenić jakość donic?
Wiadomo że świetne są te z Tokaname ale jest przecież wielu producentów tego typu ceramiki. Np Ľródło, które już wspomniałem.
Albo takie z Chin?

Jeśli macie niezidentyfikowane pojemniki to jest fajna stronka z insygniami producentów:
http://www.yamadori.nl/Bonsai_Schalen.htm

Pozdrawiam
Bartek
Pozdrawiam
Bartek
konradzik

Post autor: konradzik »

z tego co wiem to plytki jak i donice mrozoodporne sa wykonywane w ten sam sposob co i normalne tylko ze material z ktorego jest robiony jest bardziej drobny co powoduje ze woda nie wplywa tak gleboko w material.
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
Answers: 0
20
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Informacja ta jest podawana po to bys mial pewnosc ze jak zastosujesz ja do swojego outdora to ci jej nie rozsadzi mroz. Odnosnie wykonawstwa porosze tu polskiego fachowca jak znajdzie czas to cos napisze. Pozatym na stronce brakuje znaku naszej krajowej wytwórni.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
piotrwawa
Posty: 27
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:03
Answers: 0
19
Lokalizacja: W-wa

Post autor: piotrwawa »

Witam,
Z mrozoodpornością jest bardzo złożona sytuacja.
Generalnie można wyróżnić dwa rodzaje zniszczeń wyrobów mrozoodpornych:
Pierwsze w wyniku wysokiej nasiąkliwości czerepu (czyli donicy). Oznacza to iż jest on porowaty (np jak pumeks) i w trakcie opadów, podlewania itp gromadzi wodę a w momencie obniżenia temperatury następuje rozsadzanie tych porów i pęka donica.
Druga sytuacja ma miejsce kiedy donica jest relatywnie mało a nasiąkliwa natomiast jej ścianki są cienkie, przez co mało wytrzymałe na rozsadzanie przez bryłę korzeniową (która przecież podlana zwiększa w zimie swoją objętość i działa mechanicznie na donicę jako całość).
Odnośnie poznawania, które są mrozoodporne to niestety ale laikowi jest to trudno wytłumaczyć na odległość przez klawiaturę ale jest kilka charakterystycznych cech, które doniczka mrozoodporna ma:
Jest zasadniczo ciężka (masa z której ją wykonano zawiera dużo materiału, jest gęsta, mało porowata)
puknięta np paznokciem, kostką wydaje "czysty" dĽwięk.
jej ścianki niemogą być zbyt cienkie (czytaj przypadek drugi pękania).

No i jeszcze kilka innych uwag odnośnie eksploatacji:
Nawet najlepsza donica zwana mrozoodporną będzie miała kłopoty wczesną wiosną. Pamiętajmy, że jeżeli drzewo w donicy stoi w miejscu nieosłoniętym od bezpośredniego słońca to w ciągu dnia może się zdarzyć iż jej nagrzane ścianki osiągną znacznie dodatnią temperaturę, a z tej strony bryła korzeniowa się rozmrozi, następnie cała ta objętość wypełnia się wodą ze stopionego śniegu (z wierzchu) i w przeciągu kilku godzin zamarza (w nocy temperatura wiosną może znacznie spadać) Rezultat jest oczywisty. (Tak przecież kiedyś wysadzano w kamieniołomach skały)

Osobiście staram się donicce osłaniać w okresie póĽnej zimy i wczesnego lata przed bezpośrednim słońcem.

Pozdrawiam
Piotrek
Pozdrowienia z W-wy
Piotrek
Awatar użytkownika
Sentinel
Posty: 127
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:35
Answers: 0
19
Imie i nazwisko: Bartosz K
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Sentinel »

Pewnie też jedną z cech dobrych donic jest cena. Jak każdy przedmiot wysokiej jakości muszą być droższe od zwyczajnych wyrobów powszechnie dostępmych w handlu.
Z drugiej strony nie dziwię się, że Japończycy wciąż uprawiają najcenniejsze okazy w donicach liczących sobie nawet kilka wieków. Dobry materiał, mistrzowskie wykonanie i właściwa konserwacja.

Pozdrawiam
Bartek
Pozdrawiam
Bartek
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
Answers: 0
20
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Czesto gesto jest tak ze do tych cennych trafiaja na kilka dni przed wystawą a do tej pory przebywaja w podobnych wymiarach i kształcie co orginały plastikowych odlewow. Wierzcie mi niektorzy chcieliby miec chocby te plastiki :D sa tez perfekcyjnie wykonane z daleka tridno odróznic.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
ODPOWIEDZ