Forum poświęcone sztuce bonsai

Zapraszamy do niedzieli.

Wszystkich którzy mają choć odrobine mozliwosci by odwiedzic do niedzieli Kraków

NAMAWIAM

WARTO

Full dawka prawdy o bonsai

Więcej wiedzy niz zdoła przyswoic umysł kazdego z nas , cos czego nieoddadzą żadne zdjecia



Niestety nie bedzie mnie tam , bardzo załuje praca i przeprowadzka na dniach nie dadzą sie pogodzic z wizytą w Krakowie choćby na 1 dzien

Bede jechał w niedziele na wystawe sam jesli sa jacys chetni po drodze z Żor do Krakowa przez Katowice to moge przybrac (tel. 605 683 596 - tylko bez esów). Jak narazie mam 3 miejsca wolne Pozdrawiam.

Ja byłem dzisiaj i jestem pod wrażeniem

PS. Moge dodać zdjęcia wszystkich drzewek.

ale mi szkoda, że nie mogłem być, nie mogę tego przeboleć...

Dodawaj zdjecia wszystkich drzewek bo mnie ciekawosc zabije [-o<

Kilka zdjęć z wystawy. Na pierwszym zdjęciu buk, który rósł w dziwnej donicy. Jak ktoś wie co to jest to piszcie prosze

Przyjemna wystawa, jednak największą wartością jak dla mnie były wykłady Nobuyuki Kajiwary, niestety byłem jedynie w drugim dniu.
Pierwszy wykład o Shin Gyo So w odniesieniu zwłaszcza do eksponowania bonsai - wyjaśniał sporo niesprecyzowanych wątpliwości na temat komponowania tokonomy. Czasem nie wiadomo co nie pasuje, lub dlaczego właśnie jest zachowana harmonia i idea Shin Gyo So daje prostą odpowiedź na te pytania.
Drugi z wykładów o rozumieniu bonsai i indywidualnym podejściu Nobu do bonsai wyjaśnił trochę podstaw, które często w książkach podawane są bez takiego wyjaśnienia, kilka z reguł których się uczyło dotychczas wręcz obalał wprowadzając lekki zamęt. Wszystko dobrze argumentowane, daje do myślenia. Dobrze jest czasem poznać mniej obiegowe opinie i szkoły, choć by po to by wyciągnąć sobie "złoty środek", lub też zmienić podejście jeśli dotychczas czuło się że coś nie gra.
Podsumowując wg mnie fajna wystawa i faktycznie ciekawy wykład może w zupełności zastąpić pokaz formowania jakie na ogół się przy takiej okazji spotyka.
Gratulacje.

Dla tych którym nie udało się dotrzeć na wystawę przesyłam komplet zdjęć drzewek. Oto one:

Ciąg dalszy...

Ciąg dalszy...

Irytuje mnie to jak mozna na wystawe wystawic drzewko takie jak na zdjeciu nr 3, zero zageszczenia konarow, juz lepsze okazy rosna u mnie na polu niedaleko domu ...
Tutaj tylko kilka pojedynczych galazek i to wszystko... ;/

A ja Ci powiem, że w tym szaleństwie jest metoda. Takie rośliny będące we wstępnej fazie formowania są całkiem dobrym kontrastem dla roślin dużo bardziej zaawansowanych. Musisz zdać sobie sprawę z tego, że na ogół zwiedzający są przekonani o tym, że bonsai tak po prostu naturalnie rosną, a poprzez pokazanie im rośliny mocno odstającej poziomem, czy też na wstępnym etapie pracy, łatwiej im zrozumieć na czym to wszystko polega i ile pracy wymaga. W końcu nie tylko bonsaiści takie wystawy odwiedzają.

Z tego co słyszałem na wystawie ten grab jest formowany od 12 lat, co mnie bardzo dziwi. Chyba, że właścicielowi drzewka o taki efekt właśnie chodzi. Może co roku obrywa nowe pąki. Znam doskonale siłe wzrostu tego gatunku i sądzę, że nawet gdyby ta roślina miała żyć tylko z wody i światła to w ciągu tylu lat zagęszczenie jej korony byłoby zdecydowanie lepsze.
Tomku, zanim pokażesz zdjęcie zastanów się czy się do tego nadaje. Na większości z nich nie widać całości kompzycji (poucinane donice), fotografujesz drzewa z góry, niektóre pokazane nie z frontu, no chłopie, TAK SIĘ NIE ROBI!! Ktoś pracuje nad drzewem wiele lat a Ty mu robisz jakieś kulfoniaste zdjęcie i jeszcze wystawiasz to na forum, szkoda gadać

Przepraszam za jakość zdjęć, ale to pierwsza w moim życiu zobaczona wystawa. Może byłem zbyt podekscytowany i dlatego tak wyszły. Naprawdę przepraszam.

PS. Nie chcę się czepiać ale na twoim pierwszym zdjęciu buka ma ucięty kawałek gałązki.

jak ogladam te zdjecia to zauważyłem 3 znajome drzewka z zeszłorocznej wystawy, jak miło powspominać...

Pawel P pisze:Tomku, zanim pokażesz zdjęcie zastanów się czy się do tego nadaje. Na większości z nich nie widać całości kompzycji (poucinane donice), fotografujesz drzewa z góry, niektóre pokazane nie z frontu, no chłopie, TAK SIĘ NIE ROBI!! Ktoś pracuje nad drzewem wiele lat a Ty mu robisz jakieś kulfoniaste zdjęcie i jeszcze wystawiasz to na forum, szkoda gadać

Jako ADMIN: Pawle, czy trzeba takim tonem? Nie kazdy umie fotografowac lub jeszcze nie wie na jakich zasadach fotografuje sie drzewka. Osoba, ktora nie byla na wystawie, ucieszy sie i z takich zdjec. "Chwala" Tomkowi za to, ze o nas pomyslal i znalazl czas aby wszystkie zdjecia przygotowac i umiescic na forum.
@Tomek Nie masz za co sie przepraszac.

Jeszcze kilka zdjęć z innego punktu patrzenia

Kamil, wyraziłem się stosunkowo łagodnie co do jakości tych zdjęć, ale masz racje, super, że chłopak miał gest. Sama przyjemność z oglądania. Tylko gdyby to było jakieś moje drzewo nie cieszyłbym się tak bardzo. Każdy ma inne podejście do estetyki jak widać

Pit,
zdjecie nr 1 jest świetne.