Strona 1 z 1

Noelanders Trophy IX

: 20 sty 2008, 19:51
autor: Kamil
Witajcie,

mialem dzisiaj okazje odwiedzic wystawe Noelanders Trophy IX. Juz na samym poczatku udalo mi sie spotkac Romana Bone. Roman przekazal mi, ze nasi rodacy juz odjechali... a szkoda, myslalem ze spotkam Was chlopaki.
Po rozmowie z Romanem udalem sie na pokazy; ktore byly prowadzone m.in. wlasnie przez Romana.
Ogolnie to jestem zadowolony z Twojego pokazu Romanie poza jedna rzecza. Twoj asystent czesto zaslanial wszystko ;-) W ten sposob trudno bylo popatrzec co dokladnie w danej chwili robiles.

Odnosnie samej wystawy. Bylo kilka drzewek, ktore moim skromnym zdaniem jeszcze na ta wystawe na zaslugiwaly. Oprocz tych drzewek zaniepokoila mnie jedna rzecz. Bardzo duzo bonsai zostalo zaprezentowanych z roznymi dodatkami jak figurki, ptaszki itd. Moze pomyslano tutaj o osobach towarzyszacych (czyt. kobietach), ktorym takie rzeczy sie podobaja. Tylko zamiast pocichu ogladac, co chwile poruszaja temat tych ozdobek ("przypadek autora"). I jak czlowiek ma sie potem skoncentrowac na najwaznieszym? Osobiscie uwazam, ze przez te figurki drzewka stracily troche na wartosci. Mialem okazje zaobserwowac, jak pewne malzenstwo zamiast zachwycac sie drzewkiem, podziwialo obok niego stojace cos takiego:
Obrazek

Zdjecia. Niestety moj aparacik, jak co roku, nie radzil sobie z oswietleniem sali, w ktorej odbywaly sie pokazy. Zdjecia wyszly jakie wyszly.
Podczas fotografowania bonsai wylaczylem lampe blyskowa. W zamian otrzymalem troche niewyrazne zdjecia :-/
Milego ogladania zdjec z Noelanders Trophy IX

: 21 sty 2008, 12:10
autor: Przemek R.
Hej,
No to może teraz moja relacja :)
Wyjechaliśmy w piątek 18 stycznia i udało nam się dojechać do Cochen (Niemcy), gdzie nocowaliśmy i bawiliśmy się z Jurgenem Zaarem i jego rodziną. Jurgen zabrał nas na degustacje wina i kolacje ( Nie zrażajcie się ilością butelek na stole :P)

W sobote 19.1. wyjeżdzaliśmy do Belgi z samego rana na wystawe w Zolder. Nie wiem jak Tobie Kamilu (bo piszesz że wiele drzew nie odpowiadało) ale czy widziałeś jaka różnica była miedzy zeszłorocznymi drzewami a tegorocznymi tam wystawianymi ? (w tym roku poziom był sporo wyższy).

Po wystawie i pokazach - wróciliśmy na nocleg spowrotem do Niemiec a w niedziele rano z Niemiec do domu (szkoda więc Kamilu że się nie spotkaliśmy - ale sam rozumiesz ze mieliśmy zbyt długą droge do pokonania na raz).

Roman - jak możesz wklej fotke drzewka, które wygrało (bo przez telefon dalej nie wiemy, które to :P).

Oczywiście podziękowania dla wszystkich osób, które z nami jechały za miła atmosfere, jak również MArkowi Gajdzie za zorganizowanie takiego wypadu oraz świetne prowadzenie auta (wyrobiliśmy się w sam raz na pociąg do Siedlec).

: 21 sty 2008, 12:49
autor: Bartosz Warwas
Hej.
Widze, że wycieczka wam sie udała...no drzewek to chyba komentować nie trzeba.
Ale myślałem, że taki macho jak Gohan, który tak sie prezentuje na zdjęciach jak kulturysta na wybiegu nie śpi......tylko czuwa... :razz: :razz: :razz: :razz:

: 21 sty 2008, 13:30
autor: Przemek R.
Jeszcze relacja z pokazów - krótka i bez szczegółów (bo szczegóły są dla mnie :P)

1 Modrzew - formował Jurg Rufer (Szwajcaria)
Olbrzymi modrzew , gdzie każdy napalił się, że po pokazie będzie wymiatał. Po końcu formowania wyszedł troche hełmofon z korony - zupełnie inaczej układałbym to drzewko (ale każdy ma swój pomysł).

2 Sosna - formował Sandro Segneri (Włochy) - miał śmiesznego pomocnika z czarną czupryną (który nie wiedział co ma robić na tym pokazie).
Samo drzewko było dla mnie wielką niewiadomą - sam to bym nic z tego nie zrobił. To co wyszło na koniec normalnie mnie zniszczyło. Drzewko full wypas. :brawo:

3 Sosna - Francois Jeker (Francja) - Piekna sosna z pieknym pniem - wyszła całkiem przyjemna (ta dolna gałąź może zostanie może nie).

Było SUPER :shock:

: 21 sty 2008, 16:45
autor: lukas_gr
Witam, to ja tez dodam kilka fotek. A co mogę napisać, hmmm wystawa na wyzszym poziomi niz rok temu, kilka drzew było naprawdę rewelacyjnych, niestety muszę zgodzić się z poprzednikami z tym, ze znalazły się tam tez rosliny ktore znaleźć się nie powinny. Pokaz formowania 1000000x lepszy niz rok temu. Sosna robiona przez Włocha- super. Jednym słowem było bardzo fajnie. Co do zdjęć to dodaje tylko te ktorch jeszcze nie ma :)

: 21 sty 2008, 17:03
autor: Gohan
hola hola hola, powoli :wink:

witam, dojechaliśmy dzisiaj o 1.00 do Siedlec, mielismy mnustwo czasu na PRZEMYśŁlenia... Dla wiekszości osób z polskiej grupy ta wystawa była wielkim szokiem, ja do tej pory nie moge wyjść z podziwu i właściwie nie jestem w stanie sobie tego wszystkiego ułożyc... polskie czy czeskie wystawy, mają zupełnie inny charakter... fajnie było się zobaczyc z wieloma bonsaistami np. z Vlado ze Słowacji, i odnowic znajmosci :wink: Poznalem Pana W.Benza od suiseki... jego opowiesci o kamieniach mnie poprostu zrujnowały, bardzo przyjemny Pan...

Szkoda ,ze mielismy tak mało czasu... ze wszystkimi niestety nie udało nam sie porozmawiac... Romek tez nie wiele słow z nami zamienił :-) uciekał nam :-) Bardzo mnie zainteresowaly pokazy, właściwie spędzilem na pokazach dobre 5 godzin, siedząc w pierwszym rządku, z przeogromna uwagą obserwujac głownie prace Sandro i Jurga... Sosna Sandra poprostu przecudna, nie spodziewalem sie takiego efektu, nawet nie bylem w stanie wyobrazic sobie drzewa po formowaniu... modrzew własciwie bez rewelacji, moj obraz po formowaniu zblizony, troche koronka nie dopracowana ,ale jak na taki czas to naprawde fajny...

A co do czasu po za wystawą... fajnie było się troche zintegrowac z Jurgenem i jego rodzinką. Na warsztatach, pokazach nie mamy tyle czasu... atmosferka w naszym busie była po prostu zajebista :razz: rozkminy o wychowaniu ,gieldach i o bonsai :razz:

a co do mojej chwilowej słabosci :razz: no tak padłem i nie wiem kiedy znalazlem się na Marcie... właściwie... :wink: Bartek, taki ze mnie kulturysta jak z Ciebie baletnica :wink:

małe podsumowanie... obejrzenie tej wystawy i pobyt w takim gronie... chyba mnie zmieniło, i zmieniło moje podejście do bonsai, z Przemkiem rozmawialismy dobrych kilka godzin i wiemy co zmienić w naszej technice, na co postawic... i co zmienic w naszych "osobach", heh... naprawde warto pojechac i wszystkim polecam takie wystawy... nie mowie ze już Belgia, ale dużo wystaw w kraju, jezdzic, poznawać ludzi, uczyc się i INTEGROWAĆ pozdrawiam

ps. foty wrzuce wieczorem :wink:

: 21 sty 2008, 21:12
autor: Kamil
Odnosnie samej wystawy. Bylo kilka drzewek
Nie wiem jak Tobie Kamilu (bo piszesz że wiele drzew nie odpowiadało)
Przemku, napisalem kilka a nie wiele... a ze poziom byl wysoki to sie w 100% zgodze.

: 21 sty 2008, 21:17
autor: Przemek R.
No może źle wyczytałem - ale to nie dla zrobienia złości tak napisałem :) Poprostu ja jeszcze nie taki światowy - więc tak czy siak byłem otumaniony :P

: 21 sty 2008, 23:39
autor: Gohan
no to panowie, pierwsza porcja foteczek...mialem aparat, statyw ,takze wzielem sie za fotogorafowanie i z całkiem dobrym powodzeniem, bo u przemysla troche rozmazane :wink:

Dzieki Marek za organizacje wyjazdu :wink: cos pieknego...
Bede wrzucal co raz foty, bo mam ich multum a na raz nie wrzuce wszystkich... jutro znjade troche czasu to uzupelnie...

Dodano po 35 minutach:
cdn

: 22 sty 2008, 08:44
autor: Kamil
Roman - jak możesz wklej fotke drzewka, które wygrało (bo przez telefon dalej nie wiemy, które to :P).
To drzewko Przemku:
Obrazek

: 22 sty 2008, 21:40
autor: Przemek R.
Takem czuł Kamilu - choć obstawiałem jeszcze 3 inne drzewka :)

- tego dużego jałowca za którym sam stoje
- tego świerka kaskade Marca Invernizzi
- no i jeszcze Kewina Wilsona cisa (chociaż był mocno podrasowany tymi jinami).

: 22 sty 2008, 21:50
autor: Gohan
w sumie troche mnie zdziwił ten werdykt... oczekiwalem, że inne drzewo wygra :wink:

: 22 sty 2008, 22:57
autor: romanb
Czesc Wam
Asystentem Sandro Segneri byl Dino wieloletni uczen S Liporace oraz zdobywcy trzeciego miejsca na EBA w Belgi, dlatego mysle ze wiedzial co na tym pokazie ma robic.
Pozdrawiam Roman
To tylko informacja a nie szukanie pretekstu do glupiej dyskusi

: 22 sty 2008, 23:34
autor: Gohan
cały czas chłopak był uśmiechniety i zauwazylem zero stresu , robił swoje, wydawał się wporzadku :wink:

: 23 sty 2008, 00:10
autor: Przemek R.
Roman - dziękuje za wyjaśnienie kim była ta osoba. Ja odebrałem to troche inaczej bo siedziałem na wprost nich w pierwszym rzędzie i oglądałem cały pokaz. Widziałem jak się motał czasami ten chłopak (może to stres - nic dziwnego). Ale to tylko moja luźna uwaga - może bardziej chodziło mi o wyraz jego twarzy (ciągle uśmiechnięty - też chciałbym mieć takie podejście).

A który pokaz Tobie najbardziej się podobał ?

: 23 sty 2008, 04:56
autor: Bolas
No wy tez powinniscie niekiedy do fotek sie usmiechnac na wiekszosci wygladacie jak do zdjecia na pogrzebie albo przed spotkaniem kiboli.

: 23 sty 2008, 09:21
autor: Gohan
Bolek, zerknij na dwie foty przy degustacji win :roll: