warsztaty z magistrem Holahola i inż. White
Kiedy trwał wykład na warsztatach podstawowych my z Marcinem Gajewskim rozdrutowywaliśmy drzewka a potem wyszukaliśmy coś dla siebie coby skonczyć przed zaczęsciem sie części praktycznej na warsztatach.
Ja miałem już drzewko znalezione u MArka pare tygodni temu gdzieś zasłonięte przez brzozy. Marcin mówił o kaskadzie by z niego robić ja odciełem wszystkie wieksze gałazki i chciałem coś małego - Marcin nie mógł sie potem patrzeć na to co zrobiłem :P Powstal shohinek mały i przyjemny
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
On z kolei znalazł drzewko zcaete przez kogoś w tamtym roku. Drzewko stalo bezpańsko zaniedbane ,z powrastanym drutem. Rozszczepiliśmy pień - Marcin zciągnął zieleń bardziej do pnia i na lewą strone - podobił jiny lekko i drzewko pewnie na dniach będzie zrobione.
Enjoy