proszę o identyfikacje problemu z drzewkiem i rady

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Michal Gdansk
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2015, 11:40
8
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: pomorskie

proszę o identyfikacje problemu z drzewkiem i rady

Post autor: Michal Gdansk »

Witam,

Po pierwsze witam wszystkich, to mój pierwszy post.
Chciałbym uratować moje drzewko które dostałem w prezencie, a wydaje mi się, że jest z nim coraz gorzej..... Gubi liście, jest bardzo wrazliwe - lekkie poruszenie nim sprawia że leci kilka liści. Ziemia jest zbita, na tyle że "klocek" ziemi rusza się w doniczce. Na glebie występuje jakiś nalot, jakby białe wióry.....
Podlewam drzewko raz na 2 dni, ostatnio nawoziłem nawozem do bonsai.

Proszę o . i rady!

Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam,
Michal
Awatar użytkownika
Aura
Posty: 149
Rejestracja: 29 sty 2013, 21:15
11
Imie i nazwisko: Krzysztof
Województwo: pomorskie

Post autor: Aura »

Podlewanie przez zanurzanie bryły korzeniowej w misce wody powinno pomóc i na parapet z możliwie jasnej strony jako stanowisko rośliny.
Michal Gdansk
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2015, 11:40
8
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: pomorskie

Post autor: Michal Gdansk »

Dziękuję za odpowiedź. Staram się zawsze zanurzać donicę tak aby woda przez np. minutę dostawała się przez dziurkę w dole donicy. Stoi również na parapecie....

Czy widać jakieś oznaki choroby? Jest przelany czy odwodniony ? Może zmienić ziemię ?
kitaq
Posty: 4
Rejestracja: 21 wrz 2015, 09:12
8
Imie i nazwisko: Magda
Województwo: lubelskie

Post autor: kitaq »

Minuta to raczej za mało, zanurzasz aż powierzchnia ziemi będzie wilgotna.
Na zdjęciu nie widać dobrze liści, może to przelanie, brak światła. Bryła nie wygląda najlepiej w ostateczności można spróbować wsadzić do większej doniczki (bez naruszania korzeni), ale teraz to może być ryzykowne.
Nie podlewaj raz na dwa dni, ale dopiero jak ziemia w doniczce przeschnie. Co to w ogóle za gatunek? :?
Michal Gdansk
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2015, 11:40
8
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: pomorskie

Post autor: Michal Gdansk »

Dobre pytanie, co to za gatunek ? :)

Zanurzam teraz bryłę korzeniową całą, oby to pomogło....
kitaq
Posty: 4
Rejestracja: 21 wrz 2015, 09:12
8
Imie i nazwisko: Magda
Województwo: lubelskie

Post autor: kitaq »

Od identyfikacji gatunku trzeba zacząć i od tego uzależnić podlewanie. Wstaw lepsze zdjęcia. Może to sageretia
Michal Gdansk
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2015, 11:40
8
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: pomorskie

Post autor: Michal Gdansk »

Proszę bardzo, lepsze zdjęcia. Z drzewkiem coraz gorzej, gubi liście jak szalony..... Dzisiaj zanurzałem bryłę.


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Amator Bonsai
Posty: 96
Rejestracja: 11 kwie 2012, 18:58
11
Imie i nazwisko: Kacper R.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Amator Bonsai »

Pieprzowiec chiński, możliwe, że przesuszony, patrząc na stosunek rozmiaru doniczki, do rozmiaru drzewka :wink:
Silver
Posty: 48
Rejestracja: 29 wrz 2015, 22:43
8
Imie i nazwisko: Krzysztof Grzegorski
Województwo: dolnośląskie

Post autor: Silver »

FD13610WH.JPG
FD13610WH.JPG (141.02 KiB) Przejrzano 8477 razy
Tak wyglada pieprzowiec. Drzewku w temacie raczej bliżej do sageretii
Krzysztof
Znać drogę to jedno,ale podążać nią to całkiem co innego
kitaq
Posty: 4
Rejestracja: 21 wrz 2015, 09:12
8
Imie i nazwisko: Magda
Województwo: lubelskie

Post autor: kitaq »

Oj to chyba nie jest sageretia. Łudząco przypomina ostrokrzew karbowany (ilex crenata) i to odmianę, którą w naszym kraju sadzą w ogrodzie (niskie zimozielone krzewy, żywopłoty). Czyli o tej porze roku powinien stać na dworze. Wcześniej (poza własnymi próbami) nie widziałam tego gatunku w sprzedaży jako bonsai w popularnych marketach. Jednak na 100 % nie jestem pewna, że to ilex. Poszukaj zdjęć w googlach i porównaj.
Michal Gdansk
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2015, 11:40
8
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: pomorskie

Post autor: Michal Gdansk »

Ok, ale JAK GO URATOWAĆ ?
Awatar użytkownika
Amator Bonsai
Posty: 96
Rejestracja: 11 kwie 2012, 18:58
11
Imie i nazwisko: Kacper R.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Amator Bonsai »

Wiem jak wygląda pieprzowiec, ale masz rację :wink: Nie przyjrzałem się dokładnie :ups:
JM
Posty: 87
Rejestracja: 10 lut 2006, 21:48
18

Post autor: JM »

Aby go ratować trzeba przede wszystkim wiedzieć jakie to drzewko.
Mnie też wygląda z grubsza na sageretię, ale zdjęcia nieostre.
Wypada też wiedzieć co się z tym drzewkiem dotychczas działo, skąd jest pozyskane, od kiedy go posiadasz, w jakich warunkach wcześniej i obecnie przebywa, może to jest gatunek wymagający sezonowego spoczynku.
A być może jest to często występujący u roślin szok związany z drastyczną zmianą środowiska np. ze szklarni do suchego mieszkania, a jeśli jest z supermarketu to mogło tam być tak potraktowane, że teraz są tego skutki?
Pozdrawiam, Józef
ODPOWIEDZ