czemu przysycha?

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Robert
Posty: 88
Rejestracja: 13 lip 2012, 13:28
11
Imie i nazwisko: Robert
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Końskie
Kontakt:

czemu przysycha?

Post autor: Robert »

mam grubosza od kilku (8-9)miesięcy. Na zdjęciu oznaczyłem miejsce przysychanie. Czemu przysycha? Jak moge temu zapobiec? Proszę o .. Roślina nie jest duża bo od podstawy doniczki ma 10.5cm. Nie chce jej stracić. Proszę o .

Dzięki wielki za szybką odpowiedz.

Do piasku takiego zwykłego czy pomieszanego z ziemią?
Załączniki
IMG0001.jpg
IMG0001.jpg (49.72 KiB) Przejrzano 4233 razy
Ostatnio zmieniony 25 gru 2012, 13:50 przez Robert, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Amator Bonsai
Posty: 96
Rejestracja: 11 kwie 2012, 18:58
12
Imie i nazwisko: Kacper R.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Amator Bonsai »

Uuu kaskada z grubosza, tego jeszcze nie widziałem :razz: Być może ten grubosz gnije, a nie przysycha? :-k
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Przelany, uszkodzony podczas przesadzania - gnije. Ratunek spróbować odciąć górną część gdzie nie ma jeszcze oznak choroby i przesadzić do piasku.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Robert
Posty: 88
Rejestracja: 13 lip 2012, 13:28
11
Imie i nazwisko: Robert
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Końskie
Kontakt:

Post autor: Robert »

A napiszecie mi jeszcze co sądzicie o tym materiale?
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
17
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

Robert pisze:A napiszecie mi jeszcze co sądzicie o tym materiale?
Uwierz mi - lepiej nie.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Na razie to zwykła szczepka.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Robert
Posty: 88
Rejestracja: 13 lip 2012, 13:28
11
Imie i nazwisko: Robert
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Końskie
Kontakt:

Post autor: Robert »

ok ale czy to ma jakiś potencjał czy raczej nie warto marnować czasu.
Robert
Posty: 88
Rejestracja: 13 lip 2012, 13:28
11
Imie i nazwisko: Robert
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Końskie
Kontakt:

Post autor: Robert »

fidelpatcha pisze:
Robert pisze:A napiszecie mi jeszcze co sądzicie o tym materiale?
Uwierz mi - lepiej nie.
A może mi po prostu powiesz czemu lepiej nie. Jeśli chcesz napisz mi na privo.
Ja sie dopiero uczę.
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
17
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

Nie można mówić o marnowaniu czasu, bo bonsai to nie wyścigi. Jednak trzeba sobie zadać pytanie co praca na danej roślinie ma Ci dać. Grubosz pokazany nie jest wg mnie materiałem, możesz jednak postarać się utrzymać go przy życiu, zawsze to jakaś nauka, a to już jest jakiś cel pracy. Nastawianie się jednak na szybkie uzyskanie bonsai z tego typu szczepki jest złudne.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Robert
Posty: 88
Rejestracja: 13 lip 2012, 13:28
11
Imie i nazwisko: Robert
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Końskie
Kontakt:

Post autor: Robert »

fidelpatcha pisze:Nie można mówić o marnowaniu czasu, bo bonsai to nie wyścigi. Jednak trzeba sobie zadać pytanie co praca na danej roślinie ma Ci dać. Grubosz pokazany nie jest wg mnie materiałem, możesz jednak postarać się utrzymać go przy życiu, zawsze to jakaś nauka, a to już jest jakiś cel pracy. Nastawianie się jednak na szybkie uzyskanie bonsai z tego typu szczepki jest złudne.
Wiesz mi nie chodzi o to że by w rok zrobić bonsai bo to jest awykonalne. Chce go utrzymać w takim rozmjarzejaki i stylu jakim jest. Tyle. To ma być kwiatek dla ładnego efektu w kuchni na oknie, parapecie. To wszystko. A ze coś zaczeło się z nim dziać to zapytałem.
Oczywiście dziękuje za odpowiedz.
ODPOWIEDZ