Karmona drobnolistna-problem

[Klemencja]

Witam, mianowicie mam problem z moim drzewkiem. Kupiłam ją około tydzień temu, a ponieważ była w złej doniczce (plastikowa ,nie płaska) to następnego dnia ją przesadziłam. Niestety jeden korzeń za bardzo się "wydłużył" i trzeba go było przyciąć ( nie dużo, korzeń był zdrewniały) drzewko jest w ziemii specjalnej dla bonsai. I od tego czasu liście usychają ,ale codziennie sprawdzam czy ma odpowiednią ilośc wody nie sądzę żeby było przelane. Niewiem co jest .!!

[Bolas]

Popełniłaś wszystkie możliwe błędy więc ciężko będzie się o tym rozpisywać tym bardziej że wszelkie informacje dotyczące utrzymania tego gatunku znajdziesz na forum. Podlewamy jak ziemia przeschnie i trzymaj ją jak najbliżej najbardziej nasłonecznionego parapetu w domu na razie tylko tyle możesz zrobić. Jeśli zależy ci na drzewku tym czy następnym czas oczekiwania na efekty pierwszych błędnych decyzji spędź na lekturze.

[Klemencja]

Stoi ona teraz na najbardziej nasłonecznionym parapecie w domu. Tylko pod spodem jest kaloryfer i nie wiem czy może być włączony?? Liście nie odpadają tak łatwo (np. przy lekkim podmuchu), ale wygląda marnie.

[Bolas]

Dobre zdjęcie całości dużo by pomogło. Zawsze możesz postawić doniczkę na podstawku wypełnionym żwirkiem zalanym woda tylko tak by nie był utopiony w wodzie

[Klemencja]

Proszę o to zdjęcie:

[Bolas]

Tak jak napisałem wcześniej nic więcej nie rób. Za dużo czynności na raz i w dodatku w totalnie nieodpowiednim terminie. Jeżeli roślina będzie silna da radę jeżeli nie niewielka acz bolesna strata.

[Klemencja]

Dziękuje za .. Zobaczymy trzeba czekać.