Problem z jałowcem

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
borix
Posty: 2
Rejestracja: 29 mar 2010, 18:17
14
Imie i nazwisko: Emilia Borkowska
Województwo: wielkopolskie

Problem z jałowcem

Post autor: borix »

Witam!

Niedawno dostałam w prezencie jałowca. Jest to moja pierwsza roślinka bonsai. Kiedy przyjechała wyglądała normalnie. Przesadziłam ją do doniczki, na dno wsypałam trochę kamyczków żeby miała drenaż, dosypałam ziemi. Jako że mieszkam w mieszkaniu w okresie największych mrozów zmuszona byłam trzymać ją w pokoju. Starałam się postawić ją w jak najzimniejszym miejscu ale tak czy siak nie było to wymagane 1-5 stopni. Teraz kiedy zrobiło się cieplej jałowiec stoi na balkonie jednak od jakiegoś czasu jego igiełki żółcieją. Dwie gałązki są już w ogóle brązowe. Czy ktoś mógłby udzielić rady jak sobie poradzić z tym problemem?

Z góry dziękuję i pozdrawiam

P.S. Niestety zdjęcia nie są najlepszej jakości ale obecnie dysponuję tylko aparatem w telefonie :|
Załączniki
Zdjęcie0030.jpg
Zdjęcie0030.jpg (54.12 KiB) Przejrzano 2290 razy
Zdjęcie0031.jpg
Zdjęcie0031.jpg (51.64 KiB) Przejrzano 2290 razy
Zdjęcie0032.jpg
Zdjęcie0032.jpg (41.71 KiB) Przejrzano 2290 razy
Zdjęcie0033.jpg
Zdjęcie0033.jpg (37.9 KiB) Przejrzano 2290 razy
Awatar użytkownika
Pit
Posty: 390
Rejestracja: 17 sie 2004, 16:32
19
Imie i nazwisko: Piotr S.
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Pit »

Już po nim...
Jałowców nie można trzymać w domu zimą [-X
Piotr
borix
Posty: 2
Rejestracja: 29 mar 2010, 18:17
14
Imie i nazwisko: Emilia Borkowska
Województwo: wielkopolskie

Post autor: borix »

I nie ma zupełnie szans żeby go jakoś odratować? :(
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Bez wehikułu czasu nie da rady. Trup to trup. Jedyne co teraz możesz zrobić to wyciągnąć wnioski na przyszłość. Jeżeli jałowiec jest zdrowy to powinien przeżyć na balkonie. Co najwyżej trzeba go osłonić od wiatru i dodatkowo okryć doniczkę żeby wolniej przemarzała. Jednak nic nie działa lepiej jak wsadzenie do ziemi na zimę.
Wojciech N.
ODPOWIEDZ