ligustr - liscie czernieja i zwijaja sie

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
asiulla1986
Posty: 3
Rejestracja: 06 gru 2009, 11:34
14
Imie i nazwisko: JoannaZ
Województwo: lubelskie

ligustr - liscie czernieja i zwijaja sie

Post autor: asiulla1986 »

Witam serdecznie,

Dwa miesiace dostalam pieknego bonsaia, 3 tygodnie temu , wyczytalam "jesli korzenie zawijaja sie i tworza (doniczke) to tzreba przesadzic,,,, no i tak zrobilam,,,,,choc drzewko bylo piekne

Pozdbieralam drobne kamyczki ,wlozylam do doniczki, obcielaam troszke korzenie, kupilam w obi ziemie do Bonsai i przesadzilam w sobote. Obficie podlalam, ale tak zeby woda nie wypływaala z doniczki.
W poniedzialek po zajeciach,,, polowa lisci opadła i wygladała tak jak ponizej,
końcówki liscu czarnieją i zwijaja sie, a dodatkowo na nich biały nalot,

Troszke przesuszylam i mniej lisci opada, ale dalej to samo:(((( nie wiem co robić:( i co jest przyczyną:(

drzewko stoi ok 1m od okna, temperatura to około 20-21'C, podlewala przed przesadzeniem codziennie, woda przefiltrowana i przegotowana, teraz raz na dwa dni, bo jak czesciej to gubi wiecej tych brzydkich lisci.

3 tyg minela i czy moge nawozic juz Bonsaika??


PROSZE O .!!!!!!!!


Pozdrawiam
Załączniki
P1080973.JPG
P1080973.JPG (61.27 KiB) Przejrzano 8253 razy
P1080977.JPG
P1080977.JPG (57.5 KiB) Przejrzano 8253 razy
P1080979.JPG
P1080979.JPG (57.6 KiB) Przejrzano 8253 razy
P1080980.JPG
P1080980.JPG (92.16 KiB) Przejrzano 8253 razy
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

Cześć

poczytaj o podlewaniu.
asiulla1986
Posty: 3
Rejestracja: 06 gru 2009, 11:34
14
Imie i nazwisko: JoannaZ
Województwo: lubelskie

Post autor: asiulla1986 »

Corfe- dzieki za rade:) i w ogole za tak wspanialą .. Dostalam go od chłopaka, wiesz rzecz ,której nie znamy niespodziewamy sie ze dostaniemy to sie nazywa NIESPODZIANKA.

Pinacea---dziieki ale dalej mu liscie od zewnatrz czernieja i juz prawie wszystkie odpadły:(
Danae
Posty: 3
Rejestracja: 05 kwie 2010, 10:50
14
Imie i nazwisko: Anna J.
Województwo: kujawsko-pomorskie

Post autor: Danae »

Witam,
mam ten sam problem - liście dokładnie w ten sam sposób się zachowują. Wiem, że problem tkwi w podlewaniu, zgodnie z wymaganiami rośliny viewtopic.php?f=29&t=2069 podlewam go dużo i zraszam liście, więc nie wiem po prostu czy problem tkwi w przelaniu czy w przesuszeniu? Dodam, że mój ligustr ma cały czas mokrą ziemię, stanowisko słoneczne. Proszę o jakieś rady - Wasze wcześniej wstawione wątki nic nie pomagają, wiem, że bonsai to sztuka, czytałam dużo na ten temat, jednak praktyka to niestety co innego aniżeli teoria.
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Moja sąsiadka w ciągu roku 2 razy załatwiła ligustra z powodu podlewania #-o i musiałem go reanimować. Ludzie! Podlewać często tak żeby ziemia była stale wilgotna! Oczywiście wilgotna nie znaczy błoto, ma nie być sucha. Jak nie potraficie pamiętać o podlewaniu to mu kroplówkę podłączcie i raz na tydzień dolejcie wody do zbiornika. Aparacik kroplówkowy kosztuje niecałe 2 złote a roślina jak uschnie to na amen!

pozdrawiam,
Bushman

TAGI: ligustr, liście, listki, podlewanie, opadają, opadły.
Wojciech N.
Danae
Posty: 3
Rejestracja: 05 kwie 2010, 10:50
14
Imie i nazwisko: Anna J.
Województwo: kujawsko-pomorskie

Post autor: Danae »

Podlewam ligustra codziennie, mam wrażenie że nawet ma za mokro - czy objaw takich liści jak na zdjęciu to objaw za mokrego podłoża czy za suchego? Bowiem nie wydaje mi się, żeby mój ligustr miał za sucho jak już to za mokro...
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

No wiesz, nie można popadać z jednej skrajności w drugą. Powtarzam po raz kolejny: nie sucha, wilgotna, nie mokra.
Najlepiej by było dosypać odrobinę akadamy na wierzch doniczki. Jak akadama wyschnie i będzie blado-brązowa, znaczy że doniczka jest gotowa na przyjęcie kolejnej wody. Jeżeli akadama będzie ciemno-brązowa znaczy że wody jest dość. Jeżeli akadama będzie wręcz szklista znaczy że wody jest aż nad to i należy zaczekać z podlewaniem. U mnie się ta metoda sprawdziła. Nie wiem czy u was też pomoże ale jeżeli nie jesteście w stanie wyczuć momentu podlewania to może warto spróbować.
Ostatnia sprawa, w spodku nie może stać woda. Jeżeli podlewasz przez zanurzenie całej donicy w wiaderku lub misce to po wyjęciu należy odczekać aż wycieknie nadmiar wody a dopiero wtedy odstawić doniczkę na podstawkę.
Wojciech N.
Danae
Posty: 3
Rejestracja: 05 kwie 2010, 10:50
14
Imie i nazwisko: Anna J.
Województwo: kujawsko-pomorskie

Post autor: Danae »

Dziękuję Ci bardzo za poradę - kupiłam akadamę, podlewam gdy jest ona jasna zawsze około 40 ml wody tak żeby nie wylatywała ona dołem. Widzę poprawę, mam nadzieję, że będzie lepiej. Mam pytanie - na razie nie nawożę drzewka - czy w takim stanie w jakim ono obecnie jest mogę już zacząć je nawozić??
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Lepiej nie, poczekaj jeszcze parę tygodni. Niech sobie spokojnie odbije. Jak nabierze zieleni to wtedy będzie potrzebować dodatkowego nawozu do dalszego bardziej wzmożonego wzrostu. A na razie dbaj o poprawne podlewanie, staraj się zapamiętywać swoje spostrzeżenia związane z zachowaniem rośliny w zależności od sposobu/ilości podlewania i wyciągaj wnioski.

Pozdrawiam,
Bushman
Wojciech N.
ODPOWIEDZ