Fikus Retusa- żółknięcie i opadanie liści...

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Awatar użytkownika
Pasavera
Posty: 2
Rejestracja: 26 lis 2009, 09:43
14
Imie i nazwisko: Izabela
Województwo: dolnośląskie

Fikus Retusa- żółknięcie i opadanie liści...

Post autor: Pasavera »

Witam,
jako, że to mój pierwszy post witam wszystkich miłośników Bonsai ;)
Mój problem z drzewkiem w sumie to chyba dopiero się zaczyna... Dostałam je w czerwcu tego roku - podejrzewam, że było kupione w jakimś markecie bądź 'lepszej' kwiaciarni. Od jakiegoś tygodnia listki zaczęły dziwnie żółknąć. Nie są zupełnie żółte, lecz są mieszanką kolorów żółtego, zielonego i brązowawego i takie też opadają :/ Drzewko niby wypuszcza nowe zielone pędy, jednak wydaje mi się, że jakby 'zastygają' w swoim rozwoju. Drzewko do tej pory stało na biurku przy oknie północnym, jednak nieszczelne okno i przeciąg sprawił, że musiałam je przestawić w głąb pokoju, gdzie przeciągu nie ma jednak jest mniej światła. Czy przyczyną takiej kolei rzeczy jest właśnie wpsomniane nieszczelne okno i zimne powietrze z zewnątrz? Czy może popełniam błąd w podlewaniu? Podlewam je jak tylko ziemia troszke przeschnie, staram się raz na tydzień zamoczyć całą doniczkę w wodzie - i tu kolejne pytanie. Czy wyciągać drzewko z miski jak tylko przesiąknie górna warstwa ziemi, czy 'moczyć je' troszke dłużej? Przyznam się bez bicia, że zraszam je też jakos raz w tygodniu, a chyba powinnam częściej :) Wszystkie te czynności najczęściej robie wieczorem jak gdzieś kiedyś wyczytałam żeby wilgoć była większa.
Czy problemem też może być też suche powietrze w pokoju? Zimą niestety tak jest zawsze, ale drzewko stoi teraz daleko od kaloryfera.
I kolejne pytanie: ile mój fikus może mieć lat i czy na pewno moje rozpoznanie że to Fikus Retusa jest trafne ;)

Poniżej moje drzewko :)

Obrazek Obrazek

Niestety zdjęć drzewka w obecnym stanie nie mam, ale jak tylko dorwę aparat to zrobię ;) Może tylko histeryzuję, ale to wszystko dlatego, że miałam juz kiedyś Bonsai i niestety zwiędło, a nie chcę by i tym razem było podobnie ;)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Pasavera
Posty: 2
Rejestracja: 26 lis 2009, 09:43
14
Imie i nazwisko: Izabela
Województwo: dolnośląskie

Post autor: Pasavera »

Obecnie drzewko straciło już wszystkie listki na jednej z gałązek :/ lecz ciągle wypuszcza nowe... Cóż robić? :?
armin
Posty: 188
Rejestracja: 04 paź 2007, 12:57
16
Lokalizacja: SwarzĂŞdz

Post autor: armin »

Nie przelewaj. Fikusy nie znoszą nadmiaru wilgoci. Szczególnie teraz. Podlewaj przez zanurzenie po lekkim przeschnięciu gleby (zacznie "odchodzić" od góry od doniczki). Jasne i niezbyt ciepłe stanowisko. Pomiędzy podlewaniami najlepiej o roślinie zapomnieć. Nadgorliwość potrafi zabić każde drzewko bonsai.
Pozdrawiam z okolic Poznania
ODPOWIEDZ