Zaniedbane, chore drzewko -fikus. Pilna reanimacja potrzebna

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
paulijos888
Posty: 2
Rejestracja: 23 paź 2009, 10:53
14
Imie i nazwisko: Paulina S.
Województwo: wielkopolskie

Zaniedbane, chore drzewko -fikus. Pilna reanimacja potrzebna

Post autor: paulijos888 »

Witam bardzo serdecznie wszystkich forumowiczów:)
Szukam wszędzie odpowiedzi na swoje pytania i .. Przeczytałam wiele wątków, ale nie bardzo potrafię znaleźć w nich odpowiedz na nurtujące mnie pytania, także postanowiłam założyć nowy temat z nadzieją, że ktoś pomoże mi.. :-(
Otóż udało mi się około 3 tygodni temu uratować od wyrzucenia dość dużego fikusika retusa-jego wzrost to około 83 cm. Kiedy przyniosłam do do domu był strasznie przelany- po prostu mieszkał w błotku. Poprzedni właściciel strasznie go zaniedbał. Miał bardzo nie wiele listków. W czasie tych 3 tygodni większość opadła.. Nie wiem czy można to podciągnąć pod aklimatyzację, czy po prostu fikusik jest na coś chory. Coś mu na pewno dolega, tylko niestety nie wiem co i nie wiem jak mogę mu pomóc. Na gałązkach ma jakby białe pajęczynki, uformowane w kulki, bądź rozciągające się po gałązce.Przy próbie ściągnięcie strasznie się ciągnie.Ma wiele gałązek jakby uschniętych,m ale wypuszcza nowe zielone pędy, więc chyba są szanse na ratunek jeszcze. Przez okres pobytu u mnie wypuścił tylko 2 nowe listki, które prawdopodobnie zostały przez coś zaatakowane, ponieważ znajdują się na nich takie różowawe, cieliste jakby małe jajeczka. Nie wiem jak to nazwać.. Bardzo łatwe do usunięcia palcem. Ale nie wiem czy powinnam usunąć to coś z tych 2 listków czy też nie.. Właściwie tylko na 1 nowym rozprzestrzeniło się to w znaczący sposób.
Czy ktoś wie jak ratować tego fikusika? Jak można mu pomóc? Dołączam zdjęcia z dnia dzisiejszego.
Bardzo byłabym wdzięczna za wszelką .. Może ktoś zna środki jakie są w stanie zwrócić drzewku dawną świetność i zdrowie?
Paulina
P.S. Jeszcze jedno. Czy inne rośliny i drugi fikus mogą zarazić się od chorego drzewka? Powinien zostać odseparowany czy innym nic nie grozi?
Załączniki
Wygląd ogólny drzewka
Wygląd ogólny drzewka
SI850385 [320x200].JPG (61.31 KiB) Przejrzano 3367 razy
Dziwne pajęczynki, o których mowa..
Dziwne pajęczynki, o których mowa..
SI850394 [320x200].JPG (61.17 KiB) Przejrzano 3367 razy
nieznane Pajęczynki..
nieznane Pajęczynki..
SI850396 [320x200].JPG (57.64 KiB) Przejrzano 3367 razy
Pajęczynki ciąg dalszy
Pajęczynki ciąg dalszy
SI850399 [320x200].JPG (61.22 KiB) Przejrzano 3367 razy
w takiej kondycji są w tej chwili ilstki, które pozostały...
w takiej kondycji są w tej chwili ilstki, które pozostały...
SI850400 [320x200].JPG (58.81 KiB) Przejrzano 3367 razy
a oto nieznany gość na młodych listkach..
a oto nieznany gość na młodych listkach..
SI850402 [320x200].JPG (62.87 KiB) Przejrzano 3367 razy
nowe gałązki- chyba znak, że może z tego wyjść..
nowe gałązki- chyba znak, że może z tego wyjść..
SI850412 [320x200].JPG (62.06 KiB) Przejrzano 3367 razy
Fikusik
Fikusik
SI850418 [320x200].JPG (60.81 KiB) Przejrzano 3367 razy
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

Przesadz drzewko czym prędzej do nowj przepuszczalnej mieszanki, bez podcinania korzeni i w wieksza doniczke. Co do substratu to najlepiej akadama ewentualnie perlit i torf (7:3). Wymyj stara ziemie z bryly korzeniowej ale ostrożnie zeby nie poniszczyc modych korzeni. Kup sobie jakis srodek ochrony roslin np. decis, talstar itp. Szybko spryskaj nim rośline a zabieg powtorz po tygodniu i po dwoch. Te pajeczynki, kokony, odczep od rosliny i wyrzuc na dwor. Po przesadzeniu traktuj jak normalne drzewko po przesadzeniu. Póżniej uszykuj mu stanowisko jak najbardziej oświetlone. Najlepsze byloby sztuczne doswietlanie. O ksztaltowaniu go zapomnij na conajmniej dwa lata. Jak zacznie puszczac galazki wklej zdjecie to Ci podpowiemy co wyciac a co zostawic zeby odmiana "szlachetna" nie zostala wypchnieta przez gatunek. Powodzenia
paulijos888
Posty: 2
Rejestracja: 23 paź 2009, 10:53
14
Imie i nazwisko: Paulina S.
Województwo: wielkopolskie

Post autor: paulijos888 »

Jak duża powinna być nowa doniczka? 2 razy większa? O kształtowaniu w ogóle nie myślę puki co:) Na razie czas na ratunek:)Jak duża powinna być nowa doniczka? 2 razy większa? Z pajęczynkami już zaczynam działać. Mam jeszcze pytanko: czy te prawdopodobnie uschnięte łodygi powinnam poodszczypywać? czy na razie zostawić tak jak jest? Z góry dziękuję za wszelką .. Niestety sama nie poradziłabym sobie;)
Awatar użytkownika
Pit
Posty: 390
Rejestracja: 17 sie 2004, 16:32
19
Imie i nazwisko: Piotr S.
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Pit »

doniczka nie musi być dwa razy większa, wystarczy 2cm luzu na bokach, nic nie wycinaj, wyciąć zawsze zdążysz, tak jak napisał Pinaceae teraz naważniejsza jest chemia, nowe podłoże i dużo światła...
Piotr
ODPOWIEDZ