Po przesadzeniu....koniec

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Koroner
Posty: 3
Rejestracja: 05 lip 2008, 18:42
15

Po przesadzeniu....koniec

Post autor: Koroner »

Witam, mam bardzo duży problem z przesadzeniem małych drzewek. Mała sadzonka dąb w normalnej donicy z innymi sadzonkami rosła powoli puszczała listki i małe korzonki, po przesadzeniu do małej doniczki (bonsai), zaczynają usychać listki... i tak też jest z innymi sadzonkami. mam też carmone, i wiąz drobn. opadają im liście i zaczynam się martwić, ponieważ na listkach carmony pojawiły się czarne plamy, :? , o co chodzi? do tej pory było oki. jakaś plaga :shock: ... pozdrawiam i z góry dziękuje.
armin
Posty: 188
Rejestracja: 04 paź 2007, 12:57
16
Lokalizacja: SwarzĂŞdz

Post autor: armin »

A czy przypadkiem nie przesadzasz teraz?. Jeśli tak, to masz odpowiedź na pytanie. I jeszcze jedno. To, że przesadzi się roślinę do małej doniczki wcale nie sprawia, że staje się ona bonsai. Sadzonki trzyma się w pojemnikach roboczych lub w gruncie.
Pozdrawiam z okolic Poznania
Koroner
Posty: 3
Rejestracja: 05 lip 2008, 18:42
15

Post autor: Koroner »

Przesadzałem w maju, a te sadzonki, czasem znajdę coś ciekawego delikatnie wykopię i do domku do doniczki z dobrą ziemią, ale nic z tego za dwa, trzy tygodnie pada :? . A z tą carmoną jest coraz gorzej. pozdr.

Dodano po 9 minutach:
Admin o co kaman?
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

Koroner pisze:...czasem znajdę coś ciekawego delikatnie wykopię i do domku
ROŚLINY NASZEJ STREFY KLIMATYCZNEJ UPRAWIAMY NA ZEWNĄTRZ CAŁY ROK !!
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
Koroner
Posty: 3
Rejestracja: 05 lip 2008, 18:42
15

Post autor: Koroner »

Tak tak, cały czas stoją na balkonie...
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

Koroner pisze:a te sadzonki, czasem znajdę coś ciekawego delikatnie wykopię i do domku do doniczki z dobrą ziemią
Na moje oko, to NIE ODPOWIEDNIA pora na pozyskiwanie yamadori (wczesna wiosna, tuż przed otwarciem pąków).
Albo to ta "dobra ziemia", ja pozyskując jakiekolwiek drzewko nie zmieniam podłoża, tylko drzewko w doniczce rośnie w tym podłożu, w którym było w naturze, aż do rozwinięcia większej bryły korzeniowej. Dopiero potem przesadzam do mniejszej doniczki, zmieniam mieszanke i ew. przycinam korzenie.

Powodzenia :-)
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
ODPOWIEDZ