Witam serdecznie,
Mam pewien problem z moim wiązem drobnolistnym. Posiadam go od niecałego roku, zimę spędził w ogrzewanym pomieszczeniu (co na pewno nie było dla niego korzystne, ale zważywszy na jego stan po zakupie nie dało się go wystawić na mróz – to był początek zimy). Na początku lata stwierdziłem, że wystawie go do ogrodu i to będzie jego miejsce, a na zimę zabiorę do nieogrzewanej piwnicy. Wszystko było pięknie, ale w sierpniu coś zaczęło go „boleć” i wiąz zaczął zrzucać liście. Nie panikowałem i czekałem co się będzie działo dalej. Dzisiaj jego ulistnienie składa się z kilkudziesięciu liści. Jakiś tydzień temu pojawiło się masę pączków z których zaczęły rozwijać się nowe liście. Już myślałem, że wszystko będzie dobrze, a jednak nie jest – pączki owszem są, ale liście jakie się z nich rozwijają robią się czarne i obsychają/oblatują. Zupełnie nie wiem co jest z nim nie tak.
Z racji, że drzewko po zakupie było w stanie niewskazującym na gruntowne przesadzanie i skracanie korzeni to tylko je przełożyłem to większej donicy i obsypałem ziemią. Możliwe, że ziemia – glina, jaka jest w doniczkach z makretów już mu nie służy. Szczerze, to nie wiem co robić, ale myślałem żeby go przesadzić do mieszanki torfu z akadama, czy to dobry pomysł o tej porze roku?
Problem z wiÄ…zem
- Pen-Jing
- Posty: 48
- Rejestracja: 20 lis 2006, 13:34
- 17
- Imie i nazwisko: Tomek
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Problem z wiÄ…zem
"Kiedy uczeń jest gotowy, mistrz zawsze się pojawi"
www.sztukabonsai.pl
www.sztukabonsai.pl