usychajÄ…ce drzewko-pilnie potrzebna rada

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Anjie
Posty: 4
Rejestracja: 05 sie 2007, 17:40
16

usychajÄ…ce drzewko-pilnie potrzebna rada

Post autor: Anjie »

usycha mi drzewko(myślę że to wiąz drobnolistny) które niedawno kupiłam-już wtedy było usychające(z przeceny)ale myślałam że odratuje...po tygoniu od kupna zgubił wszystkie listki ale na szczęście wypuszcza nowe(więc może jest nadzieja?)ale nawet one zaczynają czarnieć na końcach...
nie mam pojęcia co jest mojemu drzewku-podlewam go(nie przelewam ani nie wysuszam-tak żeby miał wilgotno),dziś go przesadziłam bo pomyślałam że problem jest w korzeniach,że może gniją,ale wyglądają zdrowo...
bardzo proszę o poradę co mam z nim dalej robić...
Załączniki
bon3.JPG
bon3.JPG (41.99 KiB) Przejrzano 4405 razy
bon2.JPG
bon2.JPG (37.79 KiB) Przejrzano 4405 razy
bon.JPG
bon.JPG (64.53 KiB) Przejrzano 4405 razy
kroliks
Posty: 2
Rejestracja: 08 sie 2007, 22:05
16
Lokalizacja: BrzeÂśce ok. Wawy

Post autor: kroliks »

a to nie sa przypadkiem poperzenia od slonca?
Jak bylem maly to wpadlem za kanape i wychowaly mnie pajaki:P
Anjie
Posty: 4
Rejestracja: 05 sie 2007, 17:40
16

Post autor: Anjie »

raczej nie-bo nie jest wystawiony bezpośrednio na słońce...
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

niestey powodow moze BARDZO duzo. Ja am trzy hipotezy.

1 - zdjecia sa bardzo niewyrazne, ale na jednym zdjeciu widac jakby czarne punkciki na pedzie. Moze go cos je. Zrob dokladniejsze zdjecia, bo nic nie widac. Deformacji lisci tez bo to jest glowna podstawa przy oznaczaniu patogena.

2 - Niedobor skladnikow mineralnych.W tym wypadku wyglada na niedobor wapnia. Ale moze tez to byc niedobor wielu innych skaldnikow. Tu uwaga - narazie nie stosuj nawozenia. Jesli go przesadzilas ma wystarczajaco skladnikow w podlozu przynajmniej narazie.

3 - Moze tez usychac z przyczyn fizjologicznych tzn zle warunki srodowiskowe. Jesli kupilas go z przeceny jest to bardzo prawdobodobne. Dokladnie nie wiem jakie ma wymagania wiaz drobnolistny, ale musisz zapewnic mu teraz optymalbne warunki.

Niestety dla Ciebie wszystkie czynniki moga sie nakladac na siebie.

Ja bym zrobil tak : jesli go przesadzilas, to bardzo dobrze, zapewnil bym drzewku optimum warunkow ( tzn nie za jasno, zeby nie obciazac drzewka fotosynteza), spryskuj go czesto. Nie podlewaj za czesto. daj troche przeschnac (nie wyschnac) podlozu. Trzymaj z daleka od wiatrow i przeciagow. zapewnij optymalna temperature. Spryskalbym tez jakims srodkiem owadobojczym (np. "decis") a pozniej grzybobojczym.

Moze sie uda. Drzewko ladne i szkoda by bylo.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Marne szanse, sądząc po zdjęciach. Jeśli wiąz wyglądał kiepsko, nie należało go kupować. Rozumiem, że szkoda go było, że przecena itd, ale w ten sposób można sobie do domu przynieść wielu niemiłych lokatorów: od przędziorków poczynając na chorobach grzybowych kończąc.

Jeśli masz balkon, to go wystaw na powietrze, potrzebuje jak najwięcej światła (ale nie palącego słońca w południe). Spryskiwać, nie przelewać, nie przesuszać, NIE NAWOZIĆ, i czekać - może się zabierze, ale trudno będzie, sądząc po zdjęciach...
Anna Dorota
olo
Posty: 3
Rejestracja: 04 sie 2007, 22:25
16

Post autor: olo »

Miałem taki problem z ligustrem - okazało się, że to mączniak. Kupiłem drzewko w OBI i juz zarażone przyniosłem do domu. Takie są początki, później na liściach pojawia się biały nalot, a liść, który zbrązowieje odpada. Rada: kup sobie preparat Baymat AE firmy Bayer (na alegro lub w sklepie ogrodniczym/markecie) i spryskuj. Powinno pomóc. Preparat jest bezpieczny i niezbyt toksyczny - spokojnie w domu można stosować. Trzymam kciuki.
olo
ODPOWIEDZ