Forum poświęcone sztuce bonsai

Jakiś szkodnik zaatakował mi Klon Palmowy. Nie dość iż liście zaczynają obsychać to ostatnio zaobserwowałem takie niepokojące znaki jak na zeskanowanym liściu ( zmaina koloru na buro zielony i ten nalot)
oraz jakieś małe robaczki ( pewno z rodziny pajęczaków) które drobne nitki tworzą u podstawy liścia. Proszę o . w wyratowaniu drzewka

Jak pajęczynki to zapewne przędziorek, bez chemii się nie obędzie, zajrzyj tu : http://www.przyjacielebonsai.home.pl/fo ... .php?t=165

Z tego co widzę z opisu to chyba to. Ale mam jeszcze jedno pytanie na które nie znalazłem odpowiedzi. Czy należy usunąć zaatakowane liście ?

To nie grzyb a jaj nieskładają na żywych liściach więc niema takiej potrzeby. Mocno zaatakowane liście same odpadną po czasie ( te można już usunąć ze względów estetycznych) a inne możesz tylko przeczyścić.

Nie wiem co pisze w linku podanym powyzej ale dodam ze warto opryskac wszystkie rosliny w poblizu tej chorej.