Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam. Mam problem z moim klonem. Jakiś czas temu pojawiły sie na lisciach szare plamki przypominające pleśń, jakoś po tygodniu liście zaczeły się skręcać i usychać ale nie odpadają. Czy to możliwe, że to jest pleśń i jak z tym walcyć??

witaj!
jakDla mnie to Twoj klon zostal zaatakowany przez grzybka :P ciezka sprawa:/ skazone liscie najlepiej spalic no i potrzebne sa opryski, zreszta poczytaj sobie co sie bede wymądrzal :P pozdro

http://www.przyjacielebonsai.home.pl/fo ... .php?t=159

wg mnie to jest przyczyna:) powodzenia

Łukasz ma rację, to samo działo się w zeszłym roku z moimi klonami. Od razu Cię pocieszę -żyją i mają się dobrze. No ale bez środków grzybobójczych sie nie obędzie, w linku masz podane czego szukać. Ja akurat używałam RUBIGAN, inne niedostępne "od zaraz", zadziałał ok. Ale faktycznie wszystkie porażone części roślin poszły do obcięcia i spalenia, niestety nie tylko liście. W tym roku opryski robiłam zapobiegawczo, już po rozwinięciu się liści. Robiłam też opryski wywarem ze skrzypu, od kilku osób - w tym szkółkarzy -miałam informacje, że to też wspomaga rośliny, patrz tu: http://www.przyjacielebonsai.home.pl/fo ... 89827ce98d Powodzenia!

Dzięki za rade liści się juz pozbylem i teraz będę szedł coś kupić do oprysków. Podrawiam Łukasz