Strona 1 z 1

Porosty na dÄ…bku

: 04 kwie 2007, 18:43
autor: mike
Witam miłośników małych drzewek (to mój pierwszy post).

Od jakiegoś czasu prubuję stworzyć kilka bonsai i informacje z tego forum kazywały się wiele razy pomocne. Niestety nie znalazłem informacji o interesującym mnie problemie.

Dołączam do Was z zapytaniem o porosty. Na działce rósł śliczny dąbek. Teraz rośnie w doniczce u mnie w salonie :D. Pokryty jest porostami (chyba to porosty). Pytanie brzmi, czy to nie szkodzi roślince? Proszę o poradę. Może powinienem je usunąć?

Pozdrowionka
MK

PS
Bardzo się starałem załączyć zdjęcie drzewka. Mam nadzieję, że je widać (załącznik?).

: 04 kwie 2007, 18:58
autor: dary1
Porosty nie są pasożytami w związku z tym nie szkodzą. Twój dąb służy tylko jako miejsce ich rozwoju.
Występowanie świadczy o czystym środowisku naturalnym (skale porostowe). Jak szpeci Ci ich wygląd możesz je zeskrobać.

: 04 kwie 2007, 19:20
autor: fidelpatcha
Dużo bardziej niż porosty, szkodzi mu pobyt w twoim salonie! Piszesz, że często posty z forum były pomocne, a jednak trzymasz dąb w domu??!!

: 04 kwie 2007, 20:37
autor: mike
Moja działka leży niedaleko parku krajobrazowego i faktycznie powietrze jest tam czyste. O ile roślince nie szkodzą porosty, to je zostawię, bo są całkiem ciekawym dodatkiem. Dzięki.

Fidelpatcha, domyślam się, że bonsai to właśnie polega na tym, żeby uprawiać małe drzewka w domu (no chyba, że sięmylę). Może chodzi Ci o to,m że dąb się nie nadaje i na forum coś o tym pisano? Nie zauważyłem, ale znalazłem to:

viewtopic.php?t=3494&highlight=

... i to:

viewtopic.php?t=2521

... i nigdzie nie pisano, że dąbek się nie nadaje. O co biega?

: 04 kwie 2007, 20:44
autor: fidelpatcha
Oj masz trochę czytania przed sobą. Bonsai nie polega na uprawie małych drzewek w domu.
Ogólnie: wszelkie drzewa jak i krzewy, które w naturze występują w naszym klimacie MUSZĄ być trzymane cały rok na zewnątrz, do wnętrz nadają się drzewka z klimatu tropikalnego.
Jeśli chcesz się dąbkiem cieszyć przez dłuższy czas to na zewnątrz z nim i nie ma zmiłuj

: 05 kwie 2007, 09:02
autor: dary1
Miejsce trzymania drzewka bonsai to podstawowa wiadomość.
Mike - uzupełnij jak najszybciej braki w wiadomościach.
:-)

: 07 kwie 2007, 16:46
autor: mike
Dzięki panowie.
Dąbek i sosenka wylądowały na balkonie. Był tam już jeden dąbek, zimujący tam od kilku lat. Co prawda balkonik jest odszklony, ale za to bardzo słoneczny i w zimę temperature spada lekko poniżej zera. Nawilżam drzewka regularnie (staaram się codziennie). Więc chyba jest ok?
Mam jeszcze fikusa i wiąz drobnolisty (chyba - taki zwykły z Ikei) i nie jestem pewien, czy je również powinienem wyrzucić na dwór?

: 08 kwie 2007, 22:16
autor: piotrek1979
Największym problemem porostów jest to że " ZASŁANIAJA SŁOŃCE". Modrzewie w mojej okolicy maja solidna grubosć pnia ,ale boczne konary puszczaja pedy dopiero od wysokosci 1,5m. Bo cały dół jest porosniety porostami.

: 12 kwie 2007, 18:49
autor: mike
No dobra, oto moje konkluzje dotyczące porostów. Są to wg mnie szkodniki. Może nie czerpią bezpośrednio z soków drzewka, ale szkodzą roślince. Ja swoje zeskrobałem i pod nimi znalazłem:
1. Zduszone nowe pąki nie mające siły się przebić, ale żywe (może jeszcze dojdą do siebie.
2. Całe kolonie tarczników - patrz drugi mój post.
Może i są efektem cystego środowiska i żywią się z powietrza, ale szkodzą roślinkom! Nie polecam :).