Sageretia theezans - . !!!

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
marcinek

Sageretia theezans - . !!!

Post autor: marcinek »

witam, jakies 2 miesiące temu kupiłem sobie drzewko po około 3 tygodniach przesadziłem je i uformowałem bo miało za małą doniczke przez najblizsze 2 tyg nic sie nie działo a potem zaczeły opadać i brązowieć liscie zbiera sią takze na nich jakiś biały nalot przy kożonkach i nie wiem czym to jest spowodaowane. czy to jakas choroba ?? chciałbym jeszcze dodać ze drzewko wypuszcza nowe pędy.
Załączniki
photo6.jpg
photo6.jpg (20.83 KiB) Przejrzano 8222 razy
photo5.jpg
photo5.jpg (21.53 KiB) Przejrzano 8222 razy
photo4.jpg
photo4.jpg (12.93 KiB) Przejrzano 8222 razy
photo3.jpg
photo3.jpg (12.24 KiB) Przejrzano 8222 razy
najlepiej widac na tym listku w prawym dolnym rogu
najlepiej widac na tym listku w prawym dolnym rogu
photo.jpg (24.01 KiB) Przejrzano 8222 razy
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

Listki wygladaja jakby byly poprostu zakourzone... a ten bialy nalot przy korzeniach to moze byc spowodowany tym, ze podlewasz twarda wodai sie sie osadza na korzonkach kamien.
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
marcinek

Post autor: marcinek »

a to ze listki brązobieją i opadają czym moze bys spowodowane i jak temy zapobiedz bo strasznie mnie to martwi bo gubi co dziennie duzo lisci i dzrewko zaczyna tracić wygląd
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

moze to byc spwodowane za czestym podlewaniem, mogles przesadzic z nawozem, albo jak przesadzales rozluzniles bryle korzeniowa i przyciales korzenie i przycioles drzewko.
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
marcinek

Post autor: marcinek »

czyli teraz tylko czekać?? i moze jeszcze jakies porady co do postępowania
Iwona
Posty: 56
Rejestracja: 01 sty 2006, 17:03
18

Post autor: Iwona »

Czytałeś to?
viewtopic.php?t=2114
Może ma za mało światła? Albo zmarzła? A jak z podlewaniem? Przeczytaj porady i postaraj się coś zmienić. Powodzenia :razz:
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Mnie to wyglada na zabiedzonego ligustra. Aktualnie tez jednego przesadzilem dobrze podlalem i kiszka jako ze stoi w mieszkaniu a ostatnio mamy nietypowo niskie temperatury roslina nie pobiera tyle wody z gleby ile by mogl. Roslina typowo reaguje tak na przelanie bialy nalot na powierzchni bedzie pewnie plesnia bo w takim krotkim czasie kamien raczej sie nie osadzi.
Umiesc rosline w miejscu nasłonecznionym i z wieksza cyrkulacja powietrza. Nie podlewaj obficie a najlepiej przesusz troszke glebe.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

To na pewno jest sageretia
Iwona
Posty: 56
Rejestracja: 01 sty 2006, 17:03
18

Post autor: Iwona »

Kurczę, łatwo powiedzieć - miejsce nasłonecznione. Czy ktoś pamięta jeszcze , jak wygląda słońce?
Iwona F. - Twoja sageretia jest piękna. A moja wprawdzie nie umiera, ale jakaś taka... smutna. Czym ją nawozisz, jeśli to nie tajemnica ? :razz:
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Przepraszam za przejezyczenie oczywiscie sageretia. Niekiedy za szybko pisze.
Co do nawozów to masz mase do wyboru ale teraz po przesadzeniu podarowalbym sobie je na jakis czas.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Iwonko, powiem Ci że jakiś czas temu moja Sageretia wyglądała na hmmmm ..... jakby zeschniętą, ale nie z braku wody. Nie wiedziałam co się dzieje, zaczęłam poprostu ją częściej zraszać niż inne drzewka. No i obecnie zaczęła wracać do zdrowia. Nawożę ją co 2 tygodnie nawozem do bonsai firmy Pokon.
http://www.rybnet.pl/~lilu/bonsai/sageretia3.jpg
Iwona
Posty: 56
Rejestracja: 01 sty 2006, 17:03
18

Post autor: Iwona »

Już ją podziwiałam, oglądając zdjęcia ze spotkania w Katowicach, wlazłam na inną Twoją stronę z fotkami. Piękne masz rośliny !
Też swoją zraszam b.często i nawożę Pokonem. Nie schnie, ale nie jest szczęśliwa. :cry: Przypuszczam, że jest trochę za zimno. A jestem na jej punkcie przewrażliwiona, bo to prezent od mojego syna.
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Może nie odpowiada jej stanowisko lub ziemia?
Iwona
Posty: 56
Rejestracja: 01 sty 2006, 17:03
18

Post autor: Iwona »

Ziemia jest OK, natomiast powinnam ją wystawić na taras, ale boję się, bo nocą jest zimno i ten paskudny wiatr... Jeszcze trochę pobędzie w domu. Ale właśnie przed chwilą zauważyłam jakieś zalążki nowych listków, może okres aklimatyzacji mamy za sobą. :razz:
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Na taras dopiero jak będzie powyżej 18 stopni na dworze :)
ODPOWIEDZ