Mszyca - Carmona

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
iwosial

Mszyca - Carmona

Post autor: iwosial »

Drzewko od wczoraj. Kupione już z mszycami.
Poobcinałam te pędy i kwiatki, które wyglądały przeokropnie. Teraz oglądam ją z każdej strony i nie widzę już robaczków. Czy możliwe, że znowu się pojawią? Co zrobić oprócz kupienia jakiegoś środka i jak groĽne są mszyce? :(
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Zrób oprysk drzewka odpowiednim środkiem, póĽniej ponownie go powtórz i powinno być ok.
PawełR

Post autor: PawełR »

Polecał bym oprysk 50/50 wody z mlekiem:) :-P
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

To mleko to chyba raczej odpada. Z tego co wiem to mleko od ciepła zaczyna pleśnieć.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
MateuszT
Posty: 74
Rejestracja: 21 lis 2005, 17:37
18
Lokalizacja: Luboń

Post autor: MateuszT »

Z tego co wiem, mleko jest często używanym środiem ochrony roślin w przydomowych ogródkach, zwłaszcza na pomidorach. Szczególną popularnościa cieszyło się w latach 1970-1980, kiedy oczywiście żadne inne środki nie były dostępne. Jak widać metoda sama w sobie nie jest szkodliwa, ale czy poskutkuje na drzewkach, nie jestem pewien. W dodatku zabiek ten powtarzało sie regularnie, dokładnie pokrywając całą roślinę, a to chyba nie wyglądałoby zbyt estetycznie.
Inną kwestią jest przydatność mleka kupionego w sklepie. Ile mleka jest w takim mleku raczej się nie dowiemy :wink: . Lepiej jest wziąć prosto od krowy :wink: .

Więcej naturalnych metod walki ze szkodnikami
Pozdrawiam
Mateusz Topolanek :wink:
PawełR

Post autor: PawełR »

na moich poskutwoało jednak efektem ubocznym bedzie drobny osad który powstaje po wyparówaniu wody jednak i on po czasie znika plus takiego rozwiazania to dostępność i mały koszt tzn. opcja dla leniwych:D
ODPOWIEDZ