usychajÄ…cy wiÄ…z
: 20 maja 2006, 11:38
dokładnie dwa miesiące temu dostałam od przyjaciół wiąz na urodziny. miał wtedy kilka pędów. przeczytałam dużo na temat jego hodowli. stał na biurku w jasnym miejscu blisko okna, był codziennie podlewany, a mimo to, coś z nim było nie tak. jak wyrastał kolejny nowy pęd, to zgodnie z poleceniem w podręczniku bonsai redukowałam go do 3-4 listków. mój wiąz wypuszcza pędy cały czas w dwóch miejscach, tam postały takie kępki. niektóre z pędów odrazu usychają. cała góra drzewka obeschła. tam są tylko suche gałęzie. co mam robić? jest jeszcze jakaś szansa na jego odratowanie? poobcinałam wszytskie uschnięte pędy zostawiając tylko najgrubsze gałęzie. wczoraj przesadziłam go do większego pojemnika, miesiac temu był nawożony. i jeszcze jedna sprawa: liście nie dorastają w pełni, tylko po pewnym czasie obsychają im końcówki i kurczą się w dół. .!