usychajÄ…cy wiÄ…z

[morijka]

dokładnie dwa miesiące temu dostałam od przyjaciół wiąz na urodziny. miał wtedy kilka pędów. przeczytałam dużo na temat jego hodowli. stał na biurku w jasnym miejscu blisko okna, był codziennie podlewany, a mimo to, coś z nim było nie tak. jak wyrastał kolejny nowy pęd, to zgodnie z poleceniem w podręczniku bonsai redukowałam go do 3-4 listków. mój wiąz wypuszcza pędy cały czas w dwóch miejscach, tam postały takie kępki. niektóre z pędów odrazu usychają. cała góra drzewka obeschła. tam są tylko suche gałęzie. co mam robić? jest jeszcze jakaś szansa na jego odratowanie? poobcinałam wszytskie uschnięte pędy zostawiając tylko najgrubsze gałęzie. wczoraj przesadziłam go do większego pojemnika, miesiac temu był nawożony. i jeszcze jedna sprawa: liście nie dorastają w pełni, tylko po pewnym czasie obsychają im końcówki i kurczą się w dół. .!

[morijka]

wiąz całe dwa miesiące stał przy oknie od wschodu do zachodu słońca. był codziennie podlewany. patrzyłam dzisiaj na korzenie i część z nich była pognita. podcięłam je wsadzając spowrotem do większej doniczki. młode pędy dalej usychają. końcówki zawijają się na dół i schną całe listki. proszę o ., nie chcę stracić mojego drzewka. powinnam go nawieĽć, a moze to grzyby?

[PiotrMochocki]

Prawdopodnie ma zasucho.Zraszaj liscie codzienie ok.3-4 razy.Albo kupo podstawke i keramzyt.Keramyt zalej woda i postaw na nia doniczke,ale poziom wody ma byc taki by nie dotykal doniczki.Bede gnic korzenie