Strona 1 z 1

ligustr-opadają zielone liście

: 06 lis 2005, 14:31
autor: Anialesz
Od dwóch miesięcy mam drzewko-jest to ligustr chiński (nie był kupiony w hipermarkecie). Przez pierwszy miesiąc wszystko było ok. PoĽniej zaczął gubić liście. Przestawiłam go w jaśniejsze miejsce na parapecie i odżył. Niestety po pewnym czasie znów listki zaczęły opadać. Najdziwniejsze jest to, że listki opadają zielone nie żółte, więc to chyba nie jest problem z podlewaniem. Podlewam go codziennie, bo ligustry są bardzo wrażliwe na przesuszenie. Ostatnio zauważyłam też, że listki brązowieją od środka, wcześniej tak się nie działo. I mają jeszcze takie małe przezroczyste kropelki pod spodem, ale chyba to nie jest woda, tylko coś gęstszego.
Proszę , poradĽcie mi co robić, tak strasznie szkoda mi tego drzewka.
Ania

: 06 lis 2005, 20:47
autor: Adam KoĽlik (kozanos
Jeśli napisałaś ze opiekujesz się nim dobrze i nie przesadzasz ani z woda ani z nawozem to z całą pewnością jest to jakiś pasożyt :| co prawda ligustry nie należą do jadłospisu większości pasożytów no ale zawsze się zdażają wyjatki. Wiec uważnie posprawdzaj rośline czy nie ma muszek, gonsieniczek, nalotów, dziwnych zapachów (prosze bez skojarzeń) możesz też wyjąc rośline z doniczki i sprawdzić co z korzeniami, jak i również sróbój przeciąc jakąś gałazkę (żywą) ostrym narzędziem i sprawdzić czy na przenieku nic dziwnedo sie nie dzieje. "jakieś zabarwienia plamiki brazowe" Bo jak narazie to przykro mi ale ja nie znam odpowiedzi na twoje pytanie. Acz kolwiek pociesze cię bo z czałą pewnością po mojim poście wypowiedzą się ludzie o wiele bardziej doświadczeni i całkiem możliwe że ktoś ci poradzi co masz robić :-D

Pozdrownienia i powodzenia
Adam KoĽlik
Mysłowice Śląsk

: 07 lis 2005, 07:30
autor: Eva K
A ja myslye, ze caly czas stoi w domu i dlatego jest z nim kiepsko.

: 07 lis 2005, 16:05
autor: Corfe
Ewa ma racje do przyczyn opadania liści w tym wypadku mozna zaliczyć jedynie :

-przenawożenie
-przeciąg
-ciepło (suche powietrze) z kaloryfera ...
wyeliminuj niewłaściwe a odratujesz go <font color="#FF0000">napewno //ort</font>..

:wink: powodzenia

: 07 lis 2005, 16:45
autor: acer6
Stawiał bym jednak na jakieś grzybki/inne patogeny (którym sprzyjają niektóre czynniki z tych które wymienił Corfe) .
Sam mam pare ligustrów ,które przenawoziłem - żyją ale ciągle zrzucaja liście ,listki zmieniaja kolor i usychaja ale na końcach . Bardzo podejżane wydaje się mi sie to brazowienie "od środka" :? na prawdę moje roślinki w ciągu swojego kilkuletniego życia wiele przeszły , ale nie przypominam sobie brazowienia od środka .

: 30 lis 2005, 21:05
autor: Anialesz
Ligustr odżył!!!!!!
Wydaje mi się , że problemem był przeciąg. Przestawiłam go po prostu w inne miejsce. Co prawda zdążyły mu już opaść wszystkie listki, ale teraz ma już nowe i jest cały zielony. A już nie wierzyłam, że da się go odratować.
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi:)
Pozdrowienia
Ania

: 30 lis 2005, 23:40
autor: Kamil
Witaj Aniu,

i widzisz... jaki z tego wniosek? Trzeba byc cierpliwym. Obserwuj jednak dobrze to drzewko bo faktycznie ta kropelka moze oznaczac, ze moga byc na drzewku jakies szkodniki. Na wiosne przesadz to drzewko.

Z moim jest to samo ! :-(

: 30 gru 2006, 23:09
autor: vitkovski
Mam dokladnie ten sam problem. Postaram sie zastosowac do podanych tu zalecen oby sie udalo... :-/
tyle ze jeszcze niewiem gdzie go postawic w calym domu goraco do ganku tez niebardzo bo przeciagi kurcze ... :-( jaka najnizsza teperature jest w stanie tolerowac taki Ligustr ???
Prosze o jakies rady :roll:

: 31 gru 2006, 12:08
autor: Tomek
Zastosuj się do porad załączonych w linku viewtopic.php?t=2069
Ludziska czemu wy najpierw nie raczycie sami poszukać tylko od razu pytacie ?? ??

: 13 sty 2007, 09:18
autor: vitkovski
Prosze o .. Mam juz tego LIGUSTR'a od poltora roku. Zostal kupiony w sklepie juz uformowany. Nie bylo z nim zadnych problemowaz do...
Od miesiaca cos sie dzieje niemam pojecia co i niewiem czy to jest wywolane tym ze go przesadzilem i podcialem troszke kozenie. Fakt jest taki ze kozenie wypelnily juz cala doniczke i wydawalo mi sie ze przesadzenie jest konieczne.
Prosze o jakas rade... Drzewko od gory systematycznie schnie pokolei poszczegolne konary. Załączam kilka zdiec prosze o kontakt na e-maila dement@tlen.pl

: 13 sty 2007, 09:28
autor: Kamil
Wyglada na to, ze usunales za duzo korzeni. Typowa rada: malo podlewac, na parapet (uwazac na kaloryfer) i czekac.

: 13 sty 2007, 11:24
autor: vitkovski
Dzieki za rade. Jeszcze spytam bo z tych wyschnietych konarow to juz pewnie nic takze trzeba je bedzie usunac ? I jaka minimalna temperature to drzewko jest w stanie wytrzymac w calym domu przez zime mam wlaczone ogrzewanie jedynie ganek jest bez kaloryferow tam jest kolo 10 stopni czy to nie bedzie zbyt nizka teperatura ?

: 13 sty 2007, 12:08
autor: Kamil
Zostaw go tam gdzie stal. Narazie nic nie obcinaj aby nie oslabic dodatkowo drzewka.

: 04 sty 2008, 12:09
autor: baniak66
Rowniez posiadam Ligustrum i dzieje sie z nim cos nie tak. Wiem ze to w duzej mierze moja wina, drzewko nie bylo nawozone od czerwca...teraz traci listki i ma jakis nalot na ziemi. Jak go ratowac? Zmienilem mu juz miejsce pobytu na jasniejsze i zastanawiam sie czy teraz zastosowac nawoz?? Prosze o szybka odpowiedz, dziekuje :-)

Obrazek
Obrazek

: 27 sty 2008, 15:32
autor: Jasio
Witam

ja również mam podobne problemy, drzewko nie było nawożone przez pól roku aczkolwiek myślę ze nie w tym tkwi problem. Poniżej załączam zdjęcia listków maja niepokojące plamy na sobie oraz zaczynają podsychać. Nowe listki wypuszczające z oczek również jakoś nie bardzo chcą rosnąć usychając przedwcześnie. Podlewam go regularnie codziennie. Raczej staram sie aby jego ziemia nie przesychała.

3 miesiące temu miałem problemy z mszycą. Nie wiem czy wymarła od zastosowanego środka czy po prostu wymarła. Pojawia się co jakiś czas jedna czasem dwie muszki ale zwykle udaje mi sie je zabić.

Proszę o ..

: 01 kwie 2008, 23:11
autor: maciej1
Nawożenie drzewka jest bardzo ważne, ja tej zimy nie nawoziłem ( wstyd się przyznać - zapomniałem ) mojego ligustra przez 2,5 miesiąca i listki zaczęły masowo usychać i odpadać. Po zaaplikowaniu nawozu roślinka powróciła do normalnego trybu życia.