szkodniki na serissie

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Eva

szkodniki na serissie

Post autor: Eva »

Zupełnie nie wiem co to za paskudy. Siedzą na liściach malutkie (jakieś 2 mm) ciemne owady, chyba skrzydlate trochę jak muszki, ale ciężko opisać, bo strasznie małe. Zauważyłam je dziś i trochę udało mi się wytłuc, ale pewnie jest ich więcej.
Co to może być?
I czym to potraktować tak, żeby jednocześnie nie uszkodzić rośliny - mam ją od niedawna i dopiero się aklimatyzuje.
PoradĽcie coś proszę jeśli wiecie co to jest...
Awatar użytkownika
Eva K
Posty: 196
Rejestracja: 07 sty 2005, 13:39
19
Lokalizacja: Baesweiler- Germany

Post autor: Eva K »

Byc moze to sa ziemiorki i same latajace, nic nie zaszkodza roslinie, natomiast ich larwy moga zjadac korzonki. Ja mecze sie z ziemiorkami juz wiele miesiecy i mimo stosowania roznych srodkow, coraz mi sie jakas kreci przy roslinach. Sa takie tabliczki zolte, lepiace sie, do ktorych owady sie przyczepiaja. Sprobuj ich.
Lepiej mniej wiedziec, niz nic nie wiedziec ;))
Eva

Post autor: Eva »

Dzięki Ewo:) pojadę dziś do jakiegoś centrum ogrodniczego i może tam będą mieli coś takiego. Mam tylko nadzieję że mi się te robale nie przeniosły na inne rośliny. Pewnie się przywlekły jeszcze ze sklepu, bo drzewko dostałam dosłownie kilka dni temu.
Awatar użytkownika
Eva K
Posty: 196
Rejestracja: 07 sty 2005, 13:39
19
Lokalizacja: Baesweiler- Germany

Post autor: Eva K »

Niestety ziemiorki bardzo latwo przenosza sie na inne rosliny, zwlaszcza te, ktore maja mlode korzonki ;(
Lepiej mniej wiedziec, niz nic nie wiedziec ;))
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Niestety ZAWSZE się przenoszą, bydlęta, bo postać dorosła lata i jest ruchliwa i wszędobylska... Trzeba stosować jednocześnie preparat do gleby (larwy) i koniecznie te żółte tabliczki lepowe, które najlepiej zostawić na parę miesięcy, bo dorosłe potrafią powrócić (niczym Terminator) i zabawa zaczyna się od początku...
Anna Dorota
Eva

Post autor: Eva »

Po konsultacji w centrum ogrodniczym okazało się, że mogą to być jednak wciornastki. Już spryskałam rośliny i czekam - zobaczymy czy pomoże.
Czy następne spryskiwanie można waszym zdaniem zrobić już za tydzień, czy to będzie za wczesnie?
ODPOWIEDZ