Ognik. LiÅ›cie żÃ³łknÄ… i opadajÄ….

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Awatar użytkownika
Sentinel
Posty: 127
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:35
18
Imie i nazwisko: Bartosz K
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Ognik. LiÅ›cie żÃ³łknÄ… i opadajÄ….

Post autor: Sentinel »

Mam problem z ognikiem, wsadziłem go w kwietniu i chyba się nie przyjął. Podlewam solidnie a liście żółkną i opadają. Odciąłem dwie gałązki, wstawiłem do wody i na nich jest zielono. Roślina w doniczce jednak wygląda kiepsko. Wczoraj nawiozłem nawozem o większej zawartości Azotu, żeby pobudzić rozwój liści.
Co jeszcze mogę zrobić?

Pozdrawiam
Bartek
Załączniki
OGNIK.jpg
OGNIK.jpg (32.38 KiB) Przejrzano 5612 razy
Pozdrawiam
Bartek
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Oj troszke zle robisz ze podlewasz po tak krotkim czasie rosline nawozem.Moze to spowodowac wrecz odwrotne dzialanie na jeszcze nie zbyt dobrze ukorzenionej roslinie. Nie wiem co oznacza wsadzilem? Przesadzilem kupiona rosline czy posadzilem pozyskana rosline. Wazne jest tez to jak potraktowales korzenie w stosunku do masy zielonej?
Na zdjeciu widac jeszcze kilka zielonych lisci wiec moze da rade sie ukorzenic.
Na przyszlosc tuz po przesadzeniu podlej rosline roztworem witaminy B. Pozwala roslinie zniwelowac szok tuz po przesadzeniu.
Powodzenia.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
Sentinel
Posty: 127
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:35
18
Imie i nazwisko: Bartosz K
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Sentinel »

Roślinę kupiłem w centrum ogrodniczym i przesadziłem do większej doniczki. Jednak miała bardzo sucho i po wyjęciu z orginalnej praktycznie 90% ziemi odpadło. Korzeni nie ciąłem bo były tak liche, że nie było czego ciąć. Ale liście były zielone. Nawóz który użyłem jest w granulkach więc chyba od razu ostro nie zadziała. Ziemię zastosowałem uniwersalną. Stanowisko - od rana do 12 słoneczne, potem cień.
Pozdrawiam
Bartek
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

Czesc
Prawdopodobnie kupiłeś drzewo, które nie przetrwało zimy. Ogniki są zimozielone i wymagają regularnego podlewania w ciągu zimy. W centrach ogrodniczych wystawione są często na mróz, a przy okazji opalają się w słońcu. Powoduje to efekt widoczny na zdjęciu. Wydaje mi się, że już po drzewku, obym się mylił :-(
Piszesz też, że drzewo miało przesuszoną bryłę korzeniową podczas przesadzania - najlepiej w takiej sytuacji przed posadzeniem zanurzyć roślinę wraz z doniczką w wiadrze wody na co najmniej 10 minut.
Jeszcze jedno: w przypadku, gdy obserwujesz żółknięcie liści, nie ma sensu zwiększać częstotliwość podlewania - im mniej liści, tym gorsza transpiracja i wykorzystanie wody, którą wlewasz w ziemię, co może szybko doprowadzić do przelania, zgnicia korzeni i zamiast pomóc, zaszkodzisz.
Pozdrawiam
Szymon
Awatar użytkownika
Pit
Posty: 390
Rejestracja: 17 sie 2004, 16:32
19
Imie i nazwisko: Piotr S.
Województwo: świętokrzyskie
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Pit »

Niestety (dla drzewka) Szymon chyba ma rację, mój ognik ( w ogrodzie) na wiosnę wyglądał identycznie tzn. przemarzł.
Piotr
ODPOWIEDZ