Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
witam, 2 miesiące temu dostalam w prezencie bonsai ficus retusa, przez chwilę odchorował zmianę miejsca, zrzucił troche liści, ale później nabral dużo malutkich, świeżych, zdrowych listków, wszystko było ok do ostatniego tygodnia kiedy zauwazylam że starsze listki znów czernieją, w internecie znalazlam informację że prawdopodobnie go przelałam (do tej pory miałam tylko ficus benjamina ktory uwielbia być przemoczony), a retuse podlewałam w sumie tylko trochę rzadziej niż banjaminka. stwierdziłam, że go przesusze, ale bardziej od listków zaniepokoił mnie korzeń, który zaczął hmmm usychac? od przelania? może przegnił
dołączam zdjeca, retusa ma duże nadziemne bulwiaste korzenie i jeden z nich jest wkleśnięty co widać na zdjeciu. jak mam go ratować?
dziekuję z góry za .!
Czy mi się wydaję czy w środku doniczki jest folia? Jeśli tak to prawdopodobnie korzenie się gotują co może powodować te problemy. Czy ta doniczka ma otwory drenażowe bo jakoś podejrzanie to wygląda. Napisz jeszcze gdzie stoi to może będzie można coś powiedzieć więcej
dziekuję za odpowiedź. ficus stoi na pólce którą widać w tle na pierwszym zdjeciu, po lewej stronie są duże oszklone drzwi balkonowe wiec nie powinno być bardzo ciemno, leżał na oknie, ale bałam się że grzejnik mu zaczkodzi :/ owszem, jest folia i nie wiem czy na calej powierzchni czy tylko na bokach a doniczka nie ma otworów drenażowych, w tej doniczce dostałam drzewko, nie przesadzałam, z resztą zima nie jest chyba najlepszym czasem na przesadzanie roślin?
No to teraz musisz zobaczyć czy ta folia owija całe korzenie, jeśli tak to możliwe że zaczęły gnić. Naszykuj sobie jakąś donice byle większą niż ta w której jest fikus, oczywiście taką w której są otwory drenażowe. Wyciągnij go z tej donicy, możliwie nie naruszając korzeni i wsadź do tej naszykowanej, resztę wolnego miejsca uzupełnij zwykłą ziemią do kwiatów. i czekaj co będzie dalej, podlewaj nie za dużo i zapewnij sporo światła. a o grzejnik się nie martw, jeśli się boisz o to ze kaloryfer bedzie wysuszał powietrze możesz położyć mokry ręcznik na nim i bedzie sie dobrze powietrze nawilżało albo postaw obok donicy jakąś tace z keramzytem zalanym wodą.
jeśli nie ma otworów drenażowych to nie masz wyjścia musisz przełożyć drzewko do większej donicy bez ruszania bryły korzeniowej i dosypać ziemi tak jak napisał Loongi. Nie ma co czekać do wiosny bo drzewko tego nie przeżyje.
witam, dziękuję wszystkim za odpowiedź, wyjęłam ficusa z doniczki, faktycznie tamta byla fatalna, schnąłby wieki, o ile by w ogóle przeżył :/ włożyłam do zwykłej białej plastikowej doniczki z otworami, ale miałam tylko taką że idealnie mi weszła bryła korzeniowa, nie mogłam dosypać zwykłej ziemi, a, o zgrozo, ficus tylko na górze ma ziemie z torfem a poniżej powierzchni sam torf. obejrzałam korzenie, poza tym że były wilgotne nic im chyba nie dolega, przynajmniej tym z wierzchu bo nie chciałam mu kopać wgłąb. jedyne co mi się rzuciło w oczy to 2 ziemiórki ale z nimi walcze w kilku innych kwiatkach wiec jakos mnie ich obecnosc szczegolnie nie zdziwila. oskrobalam tez kawaleczek kory, insektow w korzeniu nie ma, jest natomiast dość wilgotno, boje sie ze tam głębiej zacznie gnić :/ położyłam go bliżej grzejnika, to moze przyspieszy troche schnięcie
Witam
Mam Ficusa retusa od ponad miesiąca.
stoi na biurku zaraz pod oknem. Podlewam go raz na 3/4 dni tak żeby miał cały czas wilgotno.
Rano i wieczorem zraszam. Niby wszystko jest okej liście nie żółkną i wypuszcza młode listki i tu się pojawia problem bo mało które listki wyrastają na duże większość schnie i odpada. Tylko reszta dużych liści jest w porządku.
O CO CHODZI????????????
To co dla ciebie jest jasnym pokojem, dla rośliny jest ciemną jaskinią - pisaliśmy o tym wielokrotnie.
Daj go na parapet.
Może też być przelany, roślin nie podlewa sie wg kalendarza, tylko wg potrzeb. Nie wiem jak wyglada twój fikus (stary, młody, jakie podłoże), ale jeśli w doniczce jest włókno kokosowe zamiast normalnej ziemi (powszechna praktyka przy młodych retusach) to przy dużych dawkach wody moze po prostu pleśnieć.