Jak ratować drzewko ??

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Faith

Jak ratować drzewko ??

Post autor: Faith »

Mam wiąz drobnolistny zostawiłem go pod opieką laika przez 3 dni podlewał jak prosiłem i zrosił 2 razy ale tepota trzymała go na słońcu przy samym oknie i liscie popaliło i poschły teraz nie wiem co z nim robić . !!
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

A moze to spowodowane zmiana miejsca?? Oczywiscie słonce tez mu moglo lekko zaszkodzic. Sprobuj stara metode zeskrobac z galazek paznokciem kawlek kory jesli pod spodem jest zielone to znaczy ze wiaz ciagle zyje i jeszcze da rade.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Martinez

Post autor: Martinez »

Witam,
Ja posiadam trzy wiązy drobnolistne i stoją w pełnym słońcu przy szybie i nic ich nie popaliło. :-) Może coś innego jest przyczyną, co zbiegło się akurat z Twoim wyjazdem. Ja ciągle walczę z niedobitkami przędziorka :cry:
Zamieść zdjęcie to zobaczymy :wink:
Faith

Post autor: Faith »

zyje bo tylko liście wyschły i to wszystkie prawie nie wiem czy cos przyciąć nie wiem czy te w poł obeschniete pourywać ?? nie mam pojęcia co robić
Załączniki
ZdjĂŞcie042.jpg
ZdjĂŞcie042.jpg (24.56 KiB) Przejrzano 12215 razy
wiem ze zdjecia sa kiepskiej jakosci
wiem ze zdjecia sa kiepskiej jakosci
ZdjĂŞcie041.jpg (28.47 KiB) Przejrzano 12214 razy
ZdjĂŞcie040.jpg
ZdjĂŞcie040.jpg (28.84 KiB) Przejrzano 12214 razy
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Jeżeli tylko liście uschły a po zdrapaniu jest zielono to dbaj i nie przelewaj. Drzewko bez liści potrzebuje mniej wody.
Artur
Faith

Post autor: Faith »

i jakie są szanse ze przetrwa ??
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Tak powypuszcza nowe przyrosty.Nie ustawiaj go narazie w pełnym słoncu tak w półcieniu,i jak kolega wyzej nie przelewaj
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Faith

Post autor: Faith »

no nie wiem .... jeszze nic zielonego sie nie pojawia po jakim czasie moze odzyc??
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

po pewnym czasie ;)
Artur
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Faith pisze:no nie wiem .... jeszze nic zielonego sie nie pojawia po jakim czasie moze odzyc??
Do 3 tygodni
Cangi
Posty: 38
Rejestracja: 26 sty 2006, 10:33
18
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Cangi »

Faith!
Jeżeli chcesz odzyskać drzewko to ustaw je w pełnym słońcu (już mu słońce liści nie przypali, bo ich nie ma), a światło stymuluje rozwój śpiących oczek i bardzo często zraszaj dbając jednocześnie o to, by ziemia w doniczce nie była zbyt wilgotna, bo zgniją korzenie.
PatrykRadulak
Posty: 262
Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
18
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PatrykRadulak »

Cangi pisze:Faith!
Jeżeli chcesz odzyskać drzewko to ustaw je w pełnym słońcu
Zrób tak to będzie fajny wiórek. Oprócz tego, że "stymuluje rozwój śpiących oczek" to wysusza.

"zraszaj"
no tak w pełnym słońcu zraszanie do już będzie jak palnik. Woda działa jak szkło powiększające !! :evil:
Ostatnio zmieniony 08 cze 2006, 16:12 przez PatrykRadulak, łącznie zmieniany 1 raz.
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

patrick O_o chyba nie zrozumiałeś tego co napisał Cangi a ma rację :wink: Powiedz co może się stać z tym zraszaniem skoro i tak nie ma liści. Słońce przecież nie popali zroszonego pnia i gałęzi ](*,)
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
PatrykRadulak
Posty: 262
Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
18
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PatrykRadulak »

Nie uważam, żeby wystawienie drzewka w tej kondycji na pełne słońce było dobrym rozwiązaniem. Słońce nie koniecznie może popalić kory, ale młode pączki... malutkie nowe listka... itp. Teraz mimo iż drzewko ich nie posiada to nie oznacza, że ich nie będzie a mogą być na początku niezauważone.

" ](*,) "
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

patrick O_o pisze:Słońce nie koniecznie może popalić kory, ale młode pączki... malutkie nowe listka... itp. Teraz mimo iż drzewko ich nie posiada to nie oznacza, że ich nie będzie a mogą być na początku niezauważone.

" ](*,) "
Jak małe listki mogą być niezauważone ?? Jeśli wyrastają z uśpionych pąków to raczej je widać i to nawet gołym okiem :shock:
Jeżeli roślina odbije, czyli wypuści nowe liście to wtedy można pomyśleć o przestawieniu jej w miejsce gdzie nie będzie miała bezpośredniego kontaktu z palącym słońcem, (na które nie możemy narzekać, bo tego słońca nie ma aż tyle)
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Faith

Post autor: Faith »

dzieki ale jeszcze mam pytanie JAKIE są szanse ze te drzewko odbije i jaki mogl byc powod ze padlo i jeszcze cos ja tu raczej pączków nie widzę a co do zraszania to bede to robil jak bede w domu a wziolem jakis podstawek , nalalem wody i drzewko ustawiłem na kamieniach zeby mialo wilgotno (podlewam 1 dziennie albo 1 na 2 dni po uschnieciu lisci )
Cangi
Posty: 38
Rejestracja: 26 sty 2006, 10:33
18
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Cangi »

Faith!
Wystaw drzewko na pełne słońce i często zraszaj. Nie obawiaj się, że słońce spali drzewku nowo wyrastające pędy. Nic podobnego.One powstając na słońcu są już do niego przygotowane.Uważam też, że podlewanie drzewka pozbawionego liści raz dziennie jest dla niego szkodliwe, a to z tego względu, że roślina pozbawiona liści nie ma czym tej wody odparwać, a podlewając dostarczasz coraz to nowe ilości wody, która wypiera z ziemi tlen i w konsekwencji korzenie gniją i roślina
ginie.
PatrickuO_o!
Rzadko zabieram głos na tym forum, ale kiedy się już zdecyduję to wiem co piszę.Moje niktóre wiązy sądwa razy starsze od Ciebie.
A co do tych "wiuruf." Zerknij do słownika jak się pisze słowo "wiór"
cezary

Post autor: cezary »

dobrze podlej i zawin szczelnie w torbe foliowa...moj po dwoch dniach- stracil liscie z powodu zlego podlewania przez opiekuna- wypuscil nowe listki....
Faith

Post autor: Faith »

mozna spróbować ale poczekam moze na jeszcze jakis komentarz :)
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Zrób tak jak radził P.Cangi.Nie masz w sumie nic do stracenia

Powodzenia
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
ODPOWIEDZ