Jak to naprawić???

Jeśli uważasz, że twoje drzewko ma naprawdę predyspozycje na bonsai.
bullet8

Jak to naprawić???

Post autor: bullet8 »

Z kąd mam to drzewko to akurat nie jest ważne ważne jest to że jego stan, jest raczej nieciekawy co byście mi na to poradzili. Jakoś mi żal je wyżucić może sie uda coś jeszcze z niego wykrzesać.
Jeżeli chodzi o jego stan zdrowia to chyba nie jest Ľle bo rośnie nie licząc jednej suchej gałązki. Przyrosty widać an foto.
Załączniki
PICT0012.JPG
PICT0012.JPG (46.61 KiB) Przejrzano 6493 razy
PICT0011.JPG
PICT0011.JPG (52.07 KiB) Przejrzano 6493 razy
PICT0010.JPG
PICT0010.JPG (45.81 KiB) Przejrzano 6493 razy
PICT0009.JPG
PICT0009.JPG (52 KiB) Przejrzano 6493 razy
PICT0008.JPG
PICT0008.JPG (45.86 KiB) Przejrzano 6493 razy
PICT0007.JPG
PICT0007.JPG (48.22 KiB) Przejrzano 6493 razy
PICT0006.JPG
PICT0006.JPG (47.84 KiB) Przejrzano 6493 razy
PICT0005.JPG
PICT0005.JPG (39.13 KiB) Przejrzano 6493 razy
Awatar użytkownika
jacenty_3
Posty: 515
Rejestracja: 19 paź 2004, 22:52
19
Lokalizacja: BiaÂła Podlaska

Post autor: jacenty_3 »

Jest to świerk Conika i powinna wyżyć!

Osobiście bym pozbył się nieumiejętnego drutowania, Odrutował na nowo i pozostawił na dwa lata w spokoju do odżycia! (oczywiście w przypadku wrastania drutów wiesz co masz robić!?...)

Zachowałbym wszystkie zielone gałęzie, a w lipcu dopiero decydowałbym dalej! :roll:
Bonsaiœci ca³ego œwiata ³¹czcie siê !!

Pozdrawiam!
Robert Kotyra
acer6

Post autor: acer6 »

Myślę że z tego świerczka będa jeszcze bonsaje . Wygląda na to że ma w miarę gruby pieniek u podstawy i ciekawą pozostałość , która w przyszłosci będzie jinem .

Ważne jest to co podkreślił Robert zdejmij te drucki i zadrutuj porządnie , albo poczekaj i zrób to za rok .

JA bym na razie zostawił wszystkie ( łącznie z suchymi ) gałęzie i zajął się nim na wiosnę za rok iędzyczasie myślał nad przyszłą formą + uszczykiwanie latem .
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Ja jestem za tym zeby wsadzic go do gruntu na 5-10lat. Moze wtedy cos z niego bedzie
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Michał

Post autor: Michał »

Bolas za 10 lat to <font color="#FF0000">napewno //ort</font> COŚ z niego bedzie :-P :-P
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Bolas pisze:Ja jestem za tym zeby wsadzic go do gruntu na 5-10lat. Moze wtedy cos z niego bedzie
Z gruntem to na pewno dobry pomysl ale czemu "moze wtedy cos z niego bedzie" Bolas??

Ja bym postapil tak z tym drzewkiem. Najpierw za pomoca drutu ulozyl wszystkie galezie w poziomie oprocz jednej galazki ktora posluzy nam jako przedluzenie pnia. Przez to rozplanowanie otrzymamy to co jest dla nas bardzo wazne, dostep slonca od gory na nasze poziomy.
Teraz, jesli masz mozliwosc, to posadz to drzewko za rada Bolasa w gruncie. Jesli nie masz takiej mozliwosci, to proponowalbym Tobie to drzewko obficie nawozic (najlepiej jakims organicznym nawozem). Dobra rada jest rowniez Michala(?) abys uszczykiwal ten swierk. W ten sposob uzyskasz przyrost w srodkowej czesci.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
acer6

Post autor: acer6 »

Dobra rada jest rowniez Michala(?) abys uszczykiwal ten swierk. W ten sposob uzyskasz przyrost w srodkowej czesci.
:-D

zawsze podkreślam to przy conicach , bo puszczone 'samopas' szybko łysieją i ciężko uzyskać coś małego , kompaktowego , "pełnego życia" I TRZEBA DRUTOWAĆ mocno DO DOŁU !! ( co w ptrzypadku małego świerka moze wyglądać sztucznie ) .
Załączniki
wroclaw_2004_ascetyczny_DUZY_swierk2.JPG
wroclaw_2004_ascetyczny_DUZY_swierk2.JPG (31.84 KiB) Przejrzano 6445 razy
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Kamil pisze: Jesli nie masz takiej mozliwosci, to proponowalbym Tobie to drzewko obficie nawozic (najlepiej jakims organicznym nawozem).
...pod warunkiem, że świerk jest w tej donicy dłużej jak miesiąc i/lub nie była redukowana bryła korzeniowa. W innym wypadku nawożenie niewskazane.
Adam Cieślik
bullet8

Post autor: bullet8 »

A czy możecie mi podać nazwe jakiegoś nawozu organicznego?
No i jeszdcze jedno. Z tego co sie dopytałem to świerk jest w donicy od 3 lat i był przesadzany tylko raz. Nie wiem czy w tej sytuacji podlewać bez wcześniejszej redukcji korzeni, czy redukowac korzenie i nie podlewać nawozem?
I jeszcze coś. Co zrobić ze szczytem? Na jednym zdjęciu jest on dość widoczny. Ja widze dwie opcjie:
1. Usunąć nawyższe gałązki a ze szczytu robić jin.
2. Zrobic jina bez usuwania gałęzi, z tym że bedzie on dużo mniejszy i mniej naturalny.

Jeżeli sie komuś chce to niech w Paincie przedstawi swoją opcje. Było by mi dużo łatwiej.
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Myślę, że teraz nie ma co go stresować przycięciem korzeni, tym bardziej, że już raczej póĽna pora. Niech nabiera sił.
Z tego co wiem to najlepszy, powszechny nawóz to Osmocote. Ja osobiście go jesczze nie stosowałem (stosuje Pokon do bonsai), ale zamierzam go kupić. Zaletą jest stopniowe, długoterminowe wchłanianie.
Adam Cieślik
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Korzeni teraz juz nie ruszaj. Najwczesniej na jesien a jeszcze lepiej na przyszlo wiosne.
Nawozy. Ja osobiscie stosuje Bio-Gold. W sklepiku jest jeszcze jeden organiczno-mineralny (nie znam jego nazwy). Jesli chodzi o wierzcholek to bym najwyzej usunal te galezie, ktore zaznaczylem na czerwono, nic wiecej.
Moze tez usunac juz na gorze kore aby powoli schlo...
Załączniki
pict0012.jpg
pict0012.jpg (79.32 KiB) Przejrzano 6365 razy
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
ODPOWIEDZ