Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam
Ostatnimi dniami stałem się szczęśliwym posiadaczem bonsai :-D , z tego co znalazłem na inecie jest to wiąz.
No , może nic szczególnego , bo to drzewko nabyte w OBI , ale od czegoś trzeba zacząć , a mi się podoba.
Jedynym minusem tego zakupu jest to , że w takich marketach nic nie widzą na temat tych drzewek
Obecnie drzewko stoi na parapecie od strony połódniowej , podlewam 2x dziennie ...
Niepokoi mnie , że ma kilka żółtawych /jasno zielonych/ liści , mam nadzieję że nie choruje.
Czy drzewko morzna podcinać niezależnie od pory roku?
Czy te które posiadam , już się do tego nadaje?
Czy mógłbym prosić o jakieś sugestie lub porady.

Ja sie nie nie znam za bardzo, ale jak dla mnei 2x dzienni jak je podlewasz to lekka przesada.


P.S. Wpisz w wyszukiwarce jakieś zagadnienie, a ona pomoże Ci coś znaleĽć, jest tam masa rzeczy które już były do tego tematu.



Pozdrawiam i powodzenia
Play More Frisbee
http://www.frisbee.com.pl

No rzeczywiscie nic specjalnego i ta trawka w doniczce tez nie na miejscu. Prawdopowobnie za duzo wody jesli liscie robia sie zółte i opadaja. Pozwól glebie troszke przeschnąc i potem pdlej. Regularne podlewanie nie oznacza podlewania 2xdziennie o 14.35 a jedynie podlewanie wtedy gdy roslina wraca do warunków w ktorych polanie jest wskazane. Czyli gdy gleba w doniczce znow przeschnie lub bedzie miała niski stan wilgotnosci dla danego gatunku.

ja mam takie pytanie ile dałeś za niego :twisted: (szkoda ze obi nie ma w moim miescie )

Trudno cos powiedziec o tym drzewku, ale wydaje mi sie, ze nic to ciekawego. Korona tego drzewa jest jakos dziwnie poplatana, nie widac wlasciwie zadnego stylu. Mysle, ze mozna poprzygladac sie blizej tym galazkom i cos sprobowac z nimi robic. Sa nienaturalnie poskrecane, wiec przyciecie az sie prosi.
Gohan, nie masz czego zalowac. wiekszosc takich bonsai szybko pada.

no mozliwe ... ja u mnie w miasteczku znalazlem świetny sklepik "Iglak" fajna obsługa dziadzio zna sie troche na bonsai (tez sie tym bawi) cos tam nawet poradzi naprawde super...

Szacuję go na 29,99

Oczywiście musisz wiedzieć co chcesz z zrobić z tego drzewka.
Zrób projekt w komuterze wirtualny, i dopasuj go do możliwości drzewka, jak nie będzie pasował to zmień projekt i znów dopasój, lub odwrotnie, narysuj drzewko i go zmieniaj - wirtualnie.
Tymczasem ucz sie biologi tego gatunku i powiedz Bolasowi że to włókna z kory kokosowej a nie zielenina, wąsy z kokosa usuń!

@Gohan - podaj adres sklepu.

Jabym go całkowicie przeformował i przesadził do większej doniczki, aby lepiej rósł.
Możliwe, że będzie wyglądał trochę łyso, gdy go przytniesz, ale jak to sie mówi: "czasem musi być najpierw gorzej, aby potem było lepiej" ...zresztą ta plątanina i tak nie wygląda za dobrze

Docelowo drzewko bym zrobił przynajmniej 2x większe.

Adam dzieki z a pomysł projektu , a wszystkim za porady.
Czy podcinając gałązki z liśćmi , mam wyciąć wszystkie liście ?
Ile %owo liści mósi pozostać by drzewko funkcjonowało ?
Co do podlewania , czy spryskiwanie /a nie podlewanie/ ziemi 2x dziennie to za duzo ? Ziemia nie jest spacjalnie za wilgotna.
A , drzewko nabylem za ok 30,- PLN , przeciez nie znając się na tym , nie będe kupował boansai za kilka stów by mi padło za kilka miesiacy :!:
I proszę się nie śmiać z mojego dżewka , narazie wyglada jak krzak , ale mam nadzieję że coś z niego jeszcze będzie.

Koniecznie go przesadĽ do większej donicy!! Bo w tej nie będzie dobrze rósł. Przytnij tylko zbyt długie, oplatające korzenie (tzw. wąsy) i wsadĽ w odpowiednią mieszankę glebową. Nie jest to duża roślina, więc nie będziemy się bawić w żwirki. Jeśli zmieszasz ziemie kwiatową z piaskiem w stosunku 3 : 1 lub(2) to będzie OK.
Zredukuj koronę. Po prostu wytnij wszystkie rosnące do środka gałązki oraz te, które uznasz za niepotrzebne. Wiedz, że praca nam nim zajmie Ci kilka lat, aby zrobić ładną formę wzniesioną.
Nie bój się redukować korony. Bardziej ostrożny bądĽ w skracaniu korzeni.

Chyba nie przesadziłem z tą doniczką ?
Dno wyłożyłem takimi kamyczkami co niby chłoną wodę jak jest za dużo , potem ziemie z oryginalnej doniczki i przysypałem to ziamią kwiatową ... mam nadzieje że drzewku się spodoba i będzie ok.
Co do korony , to trochę ją ściołem , ale myślę , że chyba jeszcze można... czy ktoś ma jakiś pomysł co dalej z tym zrobić?
Czytałem , że po przesadzeniu nie można zawozić przez ok. 4-6 tyg. , a co z podlewaniem ?

Dobrze byloby zabezpieczyc obciete galazki mascia do ran. Z nawozeniem, rzeczywiscie wstrzymaj sie, ale podlewac musisz :-D

Wydaje mi się, że przesadziłeś z wielkością donicy. Zasada: "im większa donica, tym szybszy wzrost drzewka" to jeden wielki mit. Najlepszy efekt daje stopniowe zwiększanie wielkości doniczki. Korzenie twojego drzewa nie będą potrafiły wykorzystać objętości ziemi, jaką w tej chwili zapewniłeś drzewku. Warstwa, która po każdym podlewaniu będzie nsaycona wodą znajdować się będzie zdecydowanie poniżej bryły korzeniowej. Poza tym przy takiej ilości ziemi konieczność podlewania będzie bardzo rzadka, a z każdym podlewaniem dostarczasz właśnie odpowiednią ilość tlenu do korzeni, co ma bezpośredni wpływ na szybkość wzrostu. Przy tak dużej donicy podlewać będziesz max raz w tygodniu, jeśli nie rzadziej. Po jakimś czasie zorientujesz się, że wzrost drzewa zostanie zahamowany.

Szymon

Dno wyłożyłem takimi kamyczkami co niby chłoną wodę jak jest za dużo , potem ziemie z oryginalnej doniczki i przysypałem to ziamią kwiatową ...

Hmm jest wrecz przeciwnie kamyczki mają za zadanie przepuszczać wodę czy zrobiłeś(lub czy już były) w dnie doniczki otwory ?? sam drenaz nic nie da jeśli nie będzie dziur w dnie

Moim zdaniem doniczka nie jest jakaś olbrzymia , poza tym lepsza ta większa niż ta za mała .

Szymon ja również myśle że troche przesadziłeś. To co mówisz jest jak najbardziej prawdą ale według mnie doniczka dla tego wiąza jest w sam raz.

Moim zdaniem doniczka jest OK.
Poza tym korona też na początek dobrze przycięta. Poczekaj aż zacznie wypuszczać nowe pędy i wtedy, po pewnym czasie, będziesz mógł stwierdzić gdzie jeszcze przyciąć.
...chociaż z drugiej strony ja bym juz go nie przycinał aż do jesieni. Pędy i tak będą cienkie i miękkie.

Doniczka ma ok. 16cm średnicy i 8cm wysokości.
Dno w przeciwieństwie do tej płaskiej oryginalnej , jest bez otworów.
A powinno je mieć ?? Jeśli tak , to ile i o jakiej mniejwiecej średnicy??
Szczerze mówiąc , nie słyszałem zasady :
"im większa donica, tym szybszy wzrost drzewka".
Słyszałem natomiast , że częste podlewanie , oczywiście z umiarem , może się przyczynić do szybszej wegetacji.

Oczywiście, że MUSI mieć otwory!! gdzie będzie woda odpływać?? Wystarczą 4 o śr. 5-10mm.

Nota bene niestety jest dużo fajnych ceramicznych donic bez otworów

Do przesadzenia wykorzystalem donice po innym kwiatku i jest ona niestety plasikowa , ale to chyba nie przeszkadza ?
Czyli juz lepiej narazie nic nie podcinać ?

Wieem co to za donica :mrgreen: , bo sam mam takie. Są OK na początek
Myślę, że naprawdę nie potrzeba już nic skracać.