Forum poświęcone sztuce bonsai

witam,

pozwolilem sobie zalozyc nowy temat. zamieszczam kilka fotek mojego jałowca






prosze o jakies porady co do mojego drzewka mniej wiecej mam jakis pomysl ,ale jesstem początkujący wiec chcialbym znac wasze zdanie , jakbyscie mogli zaznaczyc które gałązki usunąc ,już pierwsze kroki podjelem co do cięcia...ale to tylko kilka malutkich galązek .

pomoze mi ktos (ma to byc półkaskada)

ps. sorki ze kolejny post ale musialem aby ten temat poszedl w góre

Wsadz go w grunt przede wszystkim na góra 3 lata,
lub w donice jezeli ma być półkaskada.
Wtedy bedziesz mgół spokojnie 'pobawić' się pogrubionym pniem
i bujnie rozwiniętą częscią zieloną

Forma półkaskady występuje w naturze na stromym zboczu.
Podczas kształtowania półkaskady najniżej leżąca gałąĽ nie powinna sięgać poniżej dolnego brzegu misy; donicy; skorupy.
Pojemniki docelowe do tej formy to średnio wysokie okrągłe, kwadratowe, lub sześcikątne.
Ale dla chcącego nic ...
Może Cię to zainspiruje

hm... no dosc fajne no bo ja nie bardzo wiem jak sie zabrac do formowania tych chmurek :/ chcialbym aby ktos na zjdeciu mniej wiecej zaznczyl kreskami gdzie ciąc ...

[/img]

Gohan ja swoje pierwsze drzewko formowałem sam bez niczyjej ., i jakoś poszło. Dziś gdy już nabrałem wiecej wprawy w bonsai doskonale je i staje się coraz lepsze.
Wydaje mi się że też możesz coś zrobić od siebie. W końcu nie jest to jakiś wyjątkowy niepowtarzalny materiał, i nawet gdy coś zepsujesz ( z zepsuć tu coś jest wyjątkowo trudno ) to nic się nie stanie. :-D Pooglądaj jeszcze fotki z kaskadami i pomyśl jak chcesz aby twoje drzewko wyglądało w przyszłości. Postaraj się je tak uformowac.

Polecam dobry artykół, naszego kolegi Grzegorzabonsai o półkaskadzie, chmurkach i jałowcach!

http://www.bonsai.ln.pl/index.php?id=15

Miłej lektury!

Nie wiem czemu ale napisałem ci o połkaskadzie odrazu jak sie post pojawił niestety nie wiedziec czemu post albo sie nie zapisał albo ktos go wymazał. teraz juz nie ma co pisac :D

a o to ten sam jalowiec po częściowym cięciu ... Bolas juz powiedzial co o nim myśli :-D czekam na wasze opinie moze jakis virtual ? wiem ze jest beznadziejny

Moim zdaniem aby półkaskada była ładna w tym przypadku należy bezwzględnie zmienić geometrię pierwszej części pnia.

Docelowo powinna przypominać wykres odwróconego rozkładu chi-kwadrat, a nie funkcję logarytmiczną jak to jest teraz. Nie wiem jak to inaczej opisać. Obiecuję przygotować wirtual, ale dopiero po weekendzie będę miał czas.

naczy nad pniem jeszcze bardzo nie myslem i bardzo nie mam koncepcji na niego :/ jakos go <font color="#FF0000">napewno //ort</font> wygne ale nie wiem jeszcze jak pomyslimy...

Moim zdaniem ten jałowiec wyglada jakbys go przyniósł prosto ze szkólki i nic przy nim nie robił, jak dla mnie to są tylko 2 wyjscia
-5 lata gruntu
-Przycięcie tak zeby zostało gdzies 1/3 lub 2/3 gałazek i zaczecie jakiegos formowania według Twojego pomysłu..

Jestem podobnego zdania co Adek , ważne jest to co napisał :

zaczecie jakiegos formowania według Twojego pomysłu ..

Własnie pomysłu ... Ci zabrakło , wygląda jak tysiące innych jałowców w szkółkach .

Poszukaj różnych zdięć na necie , przyglądaj się , na pewno coś wymyślisz , materiał nie jest jakiś szczególny , ale uczyć się na nim można





P.S. Większego zdięcia nie miałeś :twisted:

Aha i proponuje Ci formowanie takkich małych gałązek drutem a nie ... kamykiem, taką gałazeczke mozesz powyginac drutem w rozne strony a kamien tylko naciąga ją do dołu...

Kurcze zmniejsz te fotki bo przekichanie się ogląda i nic nie widać :-D

Ludzie nie wtykajcie takich dużych zdjęć bo mi chce monitor rozwalić , a i tak mało widać przy tak dużych obrazach bo trzeba przewijać aby coś zobaczyć.
Może Admin się wypowie na ten temat.

A co tu jest do wypowiadania.
Fotki musza być mniejsze bo inaczej nie da się tego oglądac.
Koniec.
Zamykamy sprawe fotek czekając az autor coś z tym zrobi bo jak nie to uhhu :-D :-D :-D
hehe oczywście żartuje ale prosze pomniejszyć te fotki

panowie może jakis virtual? no bo nie bardzo jak narazie pomogliście , to jest moja pierwsza połkaskada ... więc za bardzo nie mam doświadczenia :P

A po co tu doświadczenie.
Poprostu postaraj się coś wykręcić z tego, niewazne co ci wyjdzie.
Ważne żeby przeżyło, a puĽniej gdy już się bardziej wprawisz to będziesz poprawiał to co spartaczyłes za pierwszym razem.