Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam tak jak obiecałem ciąg dalszy moich fikusów.

Liscie fikusom czesto opadaja, ale z reguly wyrastaja potem nowe. Moja Mama spryskala kiedys liscie fikusa nablyszczaczem i opadly co do jednego. Ale po jakims czasie wszystko bylo w normie i nowe listki sie pojawily na miejsce starych.

Trzeba je zostawić w spokoju na jakiś czas, pilnując żeby ziemia nie zaschła ale i żeby nie była zbyt wilgotna. Po pewnym czasie powinny pojawić się liście.

Czhciałem też zastosować nabłyszczacz do liści ponieważ znajduje się na nich biały nalot ale się chyba z tym wstrzymam. Koś może wie jak to usunąć?? Czyścić listek po listku?? (zdj. 2 i 3 Trochę go przyciąłem niedługo wrzucę fotkę) :-D

Nie używaj nabłyszczacza! Rośliny go nie lubią! To po prostu substancjaktóa pokrywa liść (jakbyś go nawoskował) i roślina odczuwa to tak, jakby liść byl brudny. W niektórych przypadkach roślina po prostu zrzuca nabłyszczone liście - albo padnie. Nabłyszczanie nie oczyści też liści z białego nalotu, pokryjesz go tylko warstwą nabłyszczacza. Trzeba czyścić watą listek po listku, bo jeśli np. jest to nalot wapieny z wody to prysznic nic tu nie da.
Jeśli chcesz uniknąć nalotu wapiennego to lepiej roślinę podlewać i zraszać tylko przegotowaną wodą.

Dzięki bardzo za odpowiedĽ. Zastosuję się do Twoich wskazówek.
Pozdrawiam
Tomek