Forum poświęcone sztuce bonsai

Dostałem go jako normalnego kwiata w grudniu 2003. Miał ok. 1m wysokości. Od razu dokonałem dość drastycznego cięcia skracając go o ponad połowę.
Możecie śledzić jego rozwój

Tak wygladał we wrześniu'04

cd. wrzesień'04

Miałem problem z jedną z dolnych galęzi (zaznaczona czerwoną strzałką), która od prawie roku praktycznie wogóle nie "ruszyła" .
Postanowiłem wywiecić otworek w pniu i przeprowadzić przez niego pęd, który zastąpi ową kapryśną galązkę.

Tak drzewko wyglądało w grudniu'04. Jak widać pęd został pomyślnie przeprowadzony i sobie rośnie

Jedno pytanko?
Czy pęd zostanie w przyszłości odcięty w miejscu z którego teraz wyrasta. Mam pewne obawy co do zgrubienia które tam kiedyś powstanie.

Jasne, że zostanie odcięty ...jak tylko będę pewny, że odpowiednie tkanki się ze soba połączyły.

Jak widać zdjąłem juz ciężarek, a ficus powoli się "rozkręca" przed sezonem
Pozwolę mu rosnąć.

Wspominałeś kiedyś Adamie na forum, że planujesz w sezonie posadzić swoje fikusy do gruntu. Czy zamierzasz jeszcze zrealizować ten pomysł? Ja myślałem o tym samym, ale nie jestem przekonany tak do końca.

Hmm...sam nie wiem, bo problem polega na tym, że rósłby tam, gdzie byłby doglądany 1-2 w tygodniu, a może rzadziej . Pytanie czy wytrzymałby lekkie susze

Też kiedyś nad tym myślałem, ale nie wiem czy jest większy sens, bo przecież i tak na zimę trzeabby go było wykopać z powrotem (nawet nie na zimę, a już dużo wcześniej, jak tylko temp. spadła by poniżej 15 stopni, co nocą przecież zdarza się już pod koniec sierpnia).
Ten szybki wzrost drzewa w gruncie ma miejsce tak naprawdę dopiero w następnym sezonie po posadzeniu, a bardzo szybki, w drugim sezonie po posadzeniu. Zakładając, że byłby przerywany sezonowym wykopywaniem, już chyba lepiej trzymać je w domu w jakiejś przejściowej doniczce z przepuszczalnym podłożem.
Szymon

Ficusy 'domowe' to raczej typowo tropikalne rośliny i może im się 'nie spodobać' nasze polskie powietrze z wysokimi nawet latem amplitudami .
Lepiej spróbować w Szklarni (jeśli ktoś ma ) .

Miałem zamiar spróbować z kilkoma fikusami, ale argumentacja Szymona i Michała skutecznie mnie od tego odwiodła. Zostają w domu.

Niedawno dokonałem cięcia liści oraz lekkiego przeformowania.
Myślę, że teraz pień jest ciekawszy.
Jestem świadom, że brakuje mu kilka gałęzi w pewnych miejscach. Jeśli sam nie wypuści, dokonam jescze 2 lub 3 przewiertów i zaadaptuje je
Docelowo drzewko ma być o jakieś 10cm wyższe. Planuje stworzyć taką kopułę, czapę.

W tej chwili wygląda w ten sposób

ułożenie gałęzi bardzo mi się podoba. Niestety, sporym mankamentem jest zbyt cienki i wysoki pień. Na twoim miejscu wybrałbym 1-3 gałęzie, aby pełniły rolę pogrubiaczy i starał się poprawić proporcje. Być może warto byloby się zastanowić nad skróceniem pnia poprzez odkład, albo opaskę uciskową (na to samo wychodzi) kilka centymetrów powyżej obecnego nebari.

Kiedyś się nad tym zastanawiałem - nie mówię nie. Masz rację, pień jest bardzo cienki w stosunku do korony i drzewko ma bardzo kobiecy charakter. Natomiast, nie uważasz, że ma bardzo realistyczne proporcje, takie, które możemy znaleĽć na ulicy :
Jedno jest pewne - on zmieni jeszcze swoją formę; weĽmy pod uwagę, że to DOPIERO jego drugi rok formowania

Ladny fikus. Uklad galezi w porzadku a pien zgrubieje gdy pozwolisz mu rosnac. Moglby byc moim zdaniem troche nizszy, ale jezeli galazki na czubku wygladaja ok to nie ma potrzeby tego zmieniac.
Najmniej podoba mi sie pierwsza, najnizsza galaz z prawej strony. Wychodzi prawie na tej samej wysokosci co ta z lewej strony a to nie wyglada dobrze.
Wedlug mnie moglbys poprowadzic ja pionowo z pnia a nastepnie delikatnie ja obnizyc. Taki drobiazg

Czy ten fikus dobrze sie krzewi?

errata: pionowo z pnia czyli aby wyrastala z niego prostopadle

zorro pisze:[...]Wedlug mnie moglbys poprowadzic ja pionowo z pnia a nastepnie delikatnie ja obnizyc. Taki drobiazg
errata: pionowo z pnia czyli aby wyrastala z niego prostopadle

Taa, ale ten drobiazg jest nie do przejścia . Ta gałąĽ rosła w tej pozycji przez jakieś 5 lat. Poza tym jest dosyć gruba. I tak już ją obniżyłem za pomocą odciągu.


Czy dobrze się krzewi?? Zależy. Generalnie tak, ale nie zawsze wyrasta pęd w miejscu, w którym bym sobie życzył.

no no ładne drzewko z niego wyrosło :-D :-D :-D byle tak dalej