Forum poświęcone sztuce bonsai

Jałowiec ma to do siebie, że jego kora się łuszczy i wszelkie ślady po drucie w miarę szybko znikają, więc nie wiem czy będziesz potrzebował do niego rafii.

pytając co chcesz zadrutować miałem na myśli gatunek.
ROBISZ SOSNĘ IKADABUKI. aha, to fajnie, aż musiałem wygooglować IKADABUKI.
Sorry Kuba - ale to raczej zły pomysł. nic z tego nie będzie. Ale to nie ważne liczy się dobra zabawa. Jak już się wyszumisz i dalej będziesz chciał robić bonsai to spoko, ale z twojego IKADABUKI nic nie przewiduję. sorry nie gniewaj się że odbieram ci marzenia, ale tak będzie wyglądała przyszłość Twojego IKADABUKI.

Jak już chcesz coś rafiować to kup taśmę izolacyjną jest najprostsza do zabawy w rafiowanie.
Nie wiem czy ta rafia nienaturalna się nadaje - pewnie można spróbować. Sądzę, że uzyskasz taki sam efekt jak przy naturalnej czyli że IKADABUKI pójdzie sie jak to mówią jeb....ć.

Moich drzewek mi nie szkoda z wyjatkiem dwóch. Po to mam ich aż 8, żeby eksperymentować. Myślę, ze taka taktyka na naukę jest dobra. Co do tej sosny-tratwy, to wszystkiego trzeba w życiu spróbować. Nie wiem, czemu mówisz, ze nic z tego nie będzie. Jak odpowiednio się zajmę, to coś powinno powstać, Może nawet niezbyt ładne, ale trzeba się uczyć. ;)

no po prostu nie wyjdzie i tyle! przekonasz się.

No to się przekonam

Dlaczego rafia? Bo jak ją namoczysz to staje się miekka i łatwa w nakładaniu. Podczas wysychania nieznacznie się kurczy i bardziej obciska gałąź. Jest naturalna i przepuszcza powietrze, dłużej utrzymuje wilgoć jest dość trwałym materiałem. Te bandaże o których mówiłem też dają radę ale są drogie ale zarówno ona jak i szkoty dla elektryków już raczej powietrza tyle nie przepuszczą. Rzecz gustu są tacy co rafii wcale nie stosują bo wolą widzieć co się z tkanką dzieje jak bardzo spękała.

fajnie że tak wiele się tu dzieje

front z 2 zdjecia lepszy, nie weim czy nie usunalbym tej galazie po prawej stronie